
Za nami kolejny weekend w pałacu w Rybieńcu w ramach projektu „Artystyczna Jesień - Magiczny Pałac Rybieniec 2025”. W sobotę wieczorem odbyło się spotkanie z ikon polskiego kina - Karolem Strasburgerem, natomiast w niedzielę chętni mogli poznać dzieje pałacu i wybrać się na prawie dwugodzinny spacer po skarbach i tajemnicach tej rezydencji. Pałac w Rybieńcu zachwycił turystów, mimo listopadowej aury, która momentami przeszkadzała w wędrówce po parku. Pomysłodawcą i organizatorem przedsięwzięcia był Karol Soberski i jego Instytut Literacki im. Marii i Franciszka Rubaszewskich.
W sobotni wieczór w pałacu w Rybieńcu (gmina Kiszkowo) odbyło się spotkanie z ikon polskiego kina - Karolem Strasburgerem, które zgromadziło blisko 100 osób z całej Polski.
Z kolei w niedzielę zainteresowani dziejami rybienieckiej rezydencji mogli je poznać dzięki 2-godzinnemu zwiedzaniu pałacu i parku. Pomysłodawcą i przewodnikiem był Karol Soberski (soberski.pl), pisarz, dziennikarz, dokumentalista i niezależny badacz lokalnej historii. Prezes Instytutu Literackiego im. Marii i Franciszka Rubaszewskich (instytut-literacki.pl) i redaktor naczelny portalu Pojezierze24.pl. Autor przewodników turystycznych oraz książek o skarbach i tajemnicach pogranicza Wielkopolski, Kujaw i Pałuk. Od 2012 r. w ramach cyklu „Wędrówki z historią” oprowadza turystów po pałacach i dworach powiatu gnieźnieńskiego i żnińskiego oraz po najciekawszych historycznie miejscach (świątynie, miasteczka, wsie, itp) w tym regionie.
Zanim grupa wyruszyła poznawać historię pałacu, Karol Soberski wygłosił półgodzinną prelekcję w trakcie której przybliży historię wsi Rybieniec, majątku i okolic.
– Prelekcja dotyczyła w pierwszej części historii dworu, majątku i miejscowości. W głównej mierze skupiałem się na dziejach Rybeńca w XVIII, XIX i XX wieku, ze szczególnym uwzględnieniem okresu międzywojennego – mówi K. Soberski, który wspominał m.in. o herbie Wendorffów, o stylu w którym rezydencja została zbudowana, o ciekawostkach architektonicznych, zagadkach i skarbach związanych z dworem w Rybieńcu. Nie zabrakło też dramatycznych historii związanych z losami rodziny Friedricha Wendorffa w 1945 roku.
K. Soberski opowiadał, że do dzisiaj wokół dworu w Rybieńcu i jej przedwojennego właściciela Fryderyka jest duża aura tajemniczości… – Żeby było jeszcze ciekawiej, mieszkańcy Rybieńca do dzisiaj twierdzą, że Fryderyk Wendorff był masonem i pewnie z tego też względu po Rybieńcu krąży opowieść, że w niektóre pochmurne noce można w tej wsi spotkać jeźdźca w kusym fraku i cylindrze… To ponoć duch byłego dziedzica, który po śmierci chciał spocząć w swoich dobrach ziemskich (co nie było możliwe) i teraz nawiedza te tereny jako zjawa… – podkreśla.
Później można było zobaczyć wystawę strojów i fotosów z filmu „Noce i dnie”, które do Rybieńca przyjadą z Dworku Marii Dąbrowskiej – Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej! Wystawa towarzyszyła spotkaniu z Karolem Strasburgerem.
Następnie blisko 20-osobowa grupa ruszyła zwiedzać pałac i park. Trasa zwiedzania obejmowała: parter pałacu (w tym dawne salony przedwojennego właściciela rezydencji), „tajne przejście”, taras pałacowy, I piętro, II piętro, groble nad jeziorem, most, molo, winnicę oraz część parku przed frontem pałacu.
A już wkrótce kolejne atrakcje, które odbędą się w pałacu w Rybieńcu.
Fot. A. Gaca






Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!