Z Pojezierza Gnieźnieńskiego wywodzi się wiele znanych osób, które odcisnęły piętno na życiu naszego kraju. O wielu z nich pamiętamy i uczymy się na lekcjach historii. Wielu innych znamy, ale nie wiemy, że urodzili się w naszym regionie. Są zapomniani i tylko pasjonaci historii o nich pamiętają. Jedną z takich osób, która wpisała się w historię Polski jest Stefan Wojciech Trąmpczyński. Był m.in. marszałkiem senatu. Urodził się w Dębłowie Król. koło Mieleszyna. Warto go przypomnieć, szczególnie, że w przyszłym roku będziemy obchodzić 165. rocznicę jego urodzin.
w Dębłowie koło Mieleszyna w rodzinie ziemianina Aleksego i Emilii z Biedermannów. Do gimnazjum najpierw uczęszczał w Trzemesznie, ale maturę w 1887 roku zdał w Gimnazjum im. Marii Magdaleny w Poznaniu. Następnie studiował prawo w Berlinie i Wrocławiu. Po ukończeniu studiów osiedlił się w Poznaniu, gdzie został wziętym adwokatem (później notariuszem), występując w wielu głośnych wówczas procesach politycznych. Zawsze bronił interesy polskie. W latach 1890 - 1894 organizował również prywatne lekcje języka polskiego. Zasiadał też w poznańskiej radzie miejskiej (1901 - 1911), gdzie by prezesem koła polskiego. Politycznie związał się z ruchem narodowodemokratycznym.
Z ramienia środowiska endeckiego w latach 1910 - 1918 piastował godność posła do sejmu pruskiego. W latach 1912 - 1918 także posła do parlamentu Rzeszy. W sejmie pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Koła Polskiego. Jako wybitny parlamentarzysta i znakomity prawnik, słynął z rzeczowej krytyki antypolskiej polityki rządu niemieckiego. W tym czasie (w 1907 roku) spod jego pióra między innymi w Monachium ukazała się broszura pod tytułem „Recht muss Recht bleiben”, w której protestował przeciw wywłaszczeniom. Pisał też memoriały piętnujące rabunkową gospodarkę niemiecką w Królestwie i na Litwie (1917).
należał do Tajnego Międzypartyjnego Komitetu Obywatelskiego, później do Centralnego Komitetu Obywatelskiego, a pod koniec wojny do Naczelnej Rady Ludowej. W okresie tworzenia się państwa polskiego odegrał niezwykle ważną rolę. Między innymi w listopadzie 1919 roku brał udział w rokowaniach w Warszawie, w sprawie utworzenia ogólnopolskiego rządu i w rokowaniach z przedstawicielami rządu niemieckiego (grudzień 1918 roku).
był naczelnym prezesem prowincji i rejencji poznańskiej, a 14 lutego 1919 roku został marszałkiem Sejmu Ustawodawczego. W roku 1920 członkiem Rady Ochrony Państwa, przewodniczącym Centralnego Komitetu Plebiscytowego i Komitetu Pomocy Repatriantom. Na tym nie koniec zaszczytów, bo w latach 1922 - 1928 pełnił jeszcze urząd marszałka senatu RP. Po zamachu majowym w 1926 roku, przyczynił się do uspokojenia nastrojów antypiłsudczykowskich w kraju - zwłaszcza niechętnej temu politykowi Wielkopolski. W latach 1928 - 1935 był posłem z ramienia Związku Ludowo-Narodowego, potem Stronnictwa Narodowego.
jako nieprzejednany krytyk polityki sanacyjnej, między innymi interpelacją w głośnej sprawie generała Zagórskiego i odważnymi zeznaniami w procesie brzeskim. Z przekonania był liberałem, toteż z rezerwą odnosił się do totalitarnych tendencji, jakie poczęły brać górę w szeregach Stronnictwa Narodowego i po roku 1935 wycofał się z życia politycznego.
przeżył w Warszawie, dokąd został wysiedlony już w 1939 roku. Nie zerwał wówczas kontaktów z Wielkopolską, bowiem współpracował z delegatem rządu Cyrylem Ratajskim i innymi osobistościami. Po Powstaniu Warszawskim osiadł w Milanówku, ale już wiosną 1945 powrócił do Poznania, gdzie zmarł 2 marca 1953 roku.
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!