Na przełomie drugiego i trzeciego kwartału tego roku swoją działalność zainauguruje Instytut Historii Ziemiaństwa im. Braci Franciszka i Antoniego Saskowskich, który będzie niezależnym ośrodkiem badawczo-analitycznym zajmującym się szeroko pojętymi dziejami ziemiaństwa, ze szczególnym uwzględnieniem Wielkopolski, Kujaw i Pomorza. Instytut będzie działał w myśl hasła „promocja – edukacja – inspiracja”.
Pomysł powołania Instytutu pojawił się w październiku 2021 r. po uroczystości złożenia doczesnych szczątków Antoniego Saskowskiego i jego żony Heleny, którzy zostali przeniesieni z cmentarza w Drawsku Pomorskim i zostali złożeni w rodzinnym grobowcu w Popowie Ignacewie.
Do ekshumacji Antoniego Saskowskiego, przedwojennego właściciela ziemskiego, wójta gminy Mogilno Zachód, radnego powiatowego, społecznika zasłużonego dla Wielkopolski i Kujaw, ostatniego dziedzica Popowa Ignacewa (gmina Mieleszyn) i jego żony Heleny (z domu Imbierowicz), którzy od kilkudziesięciu lat spoczywali, w osobnych, zapomnianych mogiłach, na cmentarzu w Drawsku Pomorskim, doprowadził Karol Soberski, dziennikarz, pisarz i dokumentalista.
– Uznaliśmy wówczas, że dorobek braci jest bardzo bogaty, a jednocześnie nieznany, i warto powołać instytucję, która będzie ich działania popularyzowała. Gdy do tego dodamy innych właścicieli ziemskich z pogranicza Wielkopolski i Kujawsko-Pomorskiego, jak choćby Marian Haber, Albin Węsierski, Wojciech Chełmicki, Stanisław Pągowski, Tadeusz Kijewski, Michał Paruszewski, Jan Siciński ale też Henryk von Sprenger czy Eduard von Wendorff, jak i wielu innych mniej znanych ziemian, którzy zapisali się złotymi zgłoskami, to okazuje się, iż ziemiaństwo naszego regionu jest przebogate historyczne i zupełnie zapomniane. Trzeba też wziąć pod uwagę pałace i dwory, które pozostawili. Większość z nich jest ciągle piękna, chętnie oglądana przez turystów, ale niewiele wiadomo o losach ich właścicieli – mówi Karol Soberski, który od blisko 20 lat zajmuje się dziejami ziemiaństwa i napisał kilka książek o tej tematyce. – Szczególnie chcemy pokazać dorobek tych mniejszych i mało znanych majątków ziemskich, które, co już wiemy, były świadkami ważnych dla naszej historii wydarzeń. Pamiętać będziemy również o pracownikach majątków i przypominać ich losy. Poprzez Instytut chcemy przywrócić dziejom ziemiaństwa należny szacunek – podkreśla.
W ten sposób w październiku 2021 r. zrodził się pomysł i odbyły się pierwsze rozmowy. W kolejnych miesiącach roku 2022 odbyło się kilka spotkań z wnukami Antoniego Saskowskiego (Franciszek zmarł bezpotomnie), jego potomkami w linii prostej i ustalono, że bracia zostaną patronami Instytutu. Ustalono również zasady na jakich Instytut będzie finansowany.
– Głównym celem Instytutu będzie popularyzacja życia i działalności braci Franciszka i Antoniego Saskowskich, ich działalności jako właścicieli ziemskich, jako działaczy samorządowych i społecznych, a także jako mecenasów kultury – mówi Karol Soberski, który pokieruje Instytutem Historii Ziemiaństwa im. Braci Franciszka i Antoniego Saskowskich. – Ponadto zadaniem Instytutu będzie popularyzacja historii ziemiaństwa, dziejów pałaców i dworów oraz tego wszystkiego co było związane z majątkami ziemskimi w XVIII, XIX i XX wieku. Będziemy także starali się ustalać co działo się po 1945 r. z dziełami sztuki, które znajdowały się w pałacach i dworach. Ważnym elementem naszej działalności będzie również edukacja, bo współcześnie w szkołach niewiele się mówi o działalności dawnych właścicieli ziemskich, o tym, jaki wkład mieli w kulturę, naukę czy gospodarkę, szczególnie w dwudziestoleciu międzywojennym – dodaje.
Instytut swoje cele będzie realizował m.in. poprzez inicjowanie i prowadzenie badań historycznych oraz prac eksploracyjnych, prowadzenie kwerend archiwalnych, opracowywanie raportów i analiz, w których opisywane będą najważniejsze sprawy z zakresu dziedzictwa ziemiaństwa. Będą też tworzone programy edukacyjne dla dzieci i młodzieży oraz działania prowadzące do poznania i popularyzacji historii dawnych właścicieli ziemskich. Organizowane również będą sympozja, konferencje naukowe i wykłady poświęcone zarówno tym znanym, jak i tym zapomnianym właścicielom ziemskim.
Instytut ma być takim swoistym think tankiem zajmującym się historią ziemiaństwa, ale nie tylko. – Losy ziemiaństwa, dzieje pałaców i dworów będą kręgosłupem działalności Instytutu, ale zajmować się będziemy też tematami okołoziemiańskimi jak np. I i II wojna światowa, czy powstania narodowe, pod kątem wydarzeń ważnych, ale zapomnianych. Szczególnie istotne dla nas będzie odkrywanie tych nieznanych kart historii i losów pojedynczych członków rodzin ziemiańskich – zaznacza K. Soberski.
Instytut będzie także miejscem kulturotwórczym gdzie będą odbywać się różnego rodzaju przedsięwzięcia literackie, wystawy, warsztaty, jak również wydawane będą książki i tworzone filmy.
Do współpracy w Instytucie, K. Soberski zaprosił historyków, pisarzy, archeologów, eksploratorów, muzealników, prawników, archiwistów i regionalistów, którzy wspólnie będą działać na rzecz szeroko pojętego ziemiańskiego dziedzictwa, w różnych jego aspektach. Osoby te pochodzą m.in. z Gniezna, Krakowa, Warszawy, Poznania, Bydgoszczy, Wąbrzeźna, Wrocławia, czy Düsseldorfu. – Na dzisiaj lista współpracowników nie jest jeszcze zamknięta. Każda z tych osób, która zadeklarowała chęć działania w Instytucie ma ciekawe, innowacyjne, często unikatowe pomysły, których w pojedynkę nie mogliby zrealizować, a w ramach Instytutu stanie się to możliwe – dodaje.
Osoby lub firmy, które chciałyby wesprzeć działalność Instytutu lub nawiązać z nim współpracę – zapraszamy do kontaktu na maila: karol@soberski.pl.
Jednym z pierwszych dużych wydarzeń w który Instytut będzie zaangażowany będzie I Międzynarodowa Konferencja pt. „Ziemiaństwo – polska tożsamość, dwór – polska tradycja”, która odbędzie się 23 i 24 września 2023 r. w XVIII-wiecznym zespole pałacowo-parkowym w Czerniejewie.
Wkrótce uruchomiona zostanie strona internetowa Instytutu oraz przedstawione zostanie logo Instytutu. W ramach Instytutu będzie też działał kanał na YT, ale jest też planowanych wiele innych, innowacyjnych pomysłów. Jednym z elementów Instytutu będzie też Społeczne Archiwum Ziemiaństwa pogranicza Wielkopolski i Kujaw dotyczące lat 1795 – 1948. W przyszłości powstanie również ogólnie dostępna Biblioteka Braci Saskowskich, której księgozbiór liczy obecnie już blisko 7 tys. książek.
Po załatwieniu wszystkich kwestii formalno-prawnych, rozpoczną się rozmowy w celu znalezienia odpowiedniego i godnego miejsca na siedzibę Instytutu.
Franciszek Saskowski, urodził 25 października 1890 r. w Turzy. Od 1913 r. mieszkał w Popowie Ignacewie. Po śmierci swojego ojca w 1926 r., Franciszek Saskowski obejmuje majątek Popowo Ignacewo i okazuje się doskonałym gospodarzem (w chwili przejęcia majątek liczył około 450 ha, by w 1939 r. liczyć 720 ha). Dziedzic Popowa Ignacewa nie ograniczał się jedynie do rozwijania swojego gospodarstwa. Był także świadomy, że wiedzę rolniczą trzeba podnosić też u innych rolników, by chronić ich przed zalewem niemczyzny. Dlatego w 1935 r. był założycielem i pierwszym prezesem Kółka Rolniczego w Popowie Ignacewie.
Należy wspomnieć, że po zakończeniu I wojny światowej, Franciszek Saskowski zaangażował się w działalność militarną i patriotyczną m.in. brał udział w Powstaniu Wielkopolskim. W 1919 r. został szefem kompanii (największej liczebnie) IV Batalionu Straży Ludowej z siedzibą w Kłecku. Kilka lat później, w 1925 r., F. Saskowski został wybrany komendantem Towarzystwa Powstańców i Wojaków w Mieleszynie i fundatorem sztandaru Towarzystwa, który do dzisiaj znajduje się w Urzędzie Gminy w Mieleszynie.
Doskonale prowadzone gospodarstwo, szacunek pracowników i patriotyczna postawa Franciszka Saskowskiego zaowocowały tym, że w 1935 r. został wybrany pierwszym w historii wójtem gminy Mieleszyn (ówczesne granice gminy były zbliżone do współczesnych granic, bez Łopienna) i funkcję tę sprawował do wybuchu II wojny światowej. W tym samym 1935 r. został również wybrany do Rady Powiatu w Gnieźnie oraz był delegatem do Zgromadzenia Okręgowego, obejmującego powiaty: gnieźnieński, średzki, wrzesiński i wągrowiecki, które ustalało listę kandydatów do Sejmu. Działania na polu rolniczym, samorządowym czy patriotycznym, nie były jedynymi dokonaniami F. Saskowskiego.
Jego największym dziełem, można rzec „pomnikiem” jego życia, było ufundowanie za własne pieniądze kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Popowie Ignacewie, wraz z plebanią i budynkiem gospodarczym, którego konsekracja odbyła się 21 czerwca 1936 r. (budowa kościoła rozpoczęła się w 1933 r.). Rok później dokonał tez przebudowy pałacu w Popowie Ignacewie. F. Saskowski zmarł 22 lipca 1940 r. w Popowie Ignacewie i tam został pochowany.
Antoni Saskowski, urodził się 29 grudnia 1892 r. w Turzy i był o dwa lata młodszy od Franciszka. Początkowo, podobnie jak brat, mieszkał w Popowie Ignacewie. Jednak na przełomie 1926 i 1927 r. stał się właścicielem majątku Wyrobki koło Mogilna. Kilka miesięcy po nabyciu majątku Wyrobki, został sołtysem tej wsi. Wkrótce awansuje i zostaje wójtem Mogilna Zachód. Siedem lat później – w kwietniu 1935 r. – ponownie zostaje wybrany na wójta Mogilna Zachód. Stanowisko to pełnił do wybuchu II wojny światowej
A. Saskowski dzięki nowoczesnym rozwiązaniom i dobrej organizacji pracy w folwarku, bardzo szybko rozwijał swój majątek w Wyrobkach. Sprawiło to, że zaproszono go do udziału w Wielkopolskim Związku Kół Doświadczalnych. Zadaniem Związku było przeprowadzanie w gospodarstwach do niego należących, doświadczeń polowych, których dobre wyniki były publikowane, a w przyszłości mogły być wdrażane w skali kraju. Działalność Koła odbywała się pod nadzorem Uniwersytetu Poznańskiego. Jego pozycja sprawiła, że zaczął się też angażować w różne przedsięwzięcia w regionie. Przykładowo w 1933 r. wszedł do Zarządu Komunalnej Kasy Oszczędności w Mogilnie, a w 1939 r. zaangażował się w odbudowę Spółdzielni Rolniczo-Handlowej „Rolnik” w Mogilnie.
A. Saskowski wspierał też finansowa osoby potrzebujące, m.in. Towarzystwo Pomocy Naukowej dla Młodzieży im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu; działał w Komitecie Powiatowym Niesienia Pomocy Bezrobotnym przemianowanym w 1934 r. na Komitet Powiatowy Funduszu Pracy; wspierał też Bezpłatną Kuchnię w Mogilnie, a w 1934 r. wszedł w skład Lokalnego Komitetu Ofiarom Powodzi, która nawiedziła powiaty w okolicach Krakowa.
Polityczna kariera Antoniego Saskowskiego była błyskawiczna. Będąc od 1928 r. wójtem Mogilna Zachód, cztery lata później bierze udział w wyborach do Sejmiku Powiatowego w Mogilnie i uzyskuje mandat członka tegoż Sejmiku (w lipcu 1939 r. został ponownie wybrany do Rady Powiatowej w Mogilnie – dawniejszy Sejmik Powiatowy). Działalność w samorządzie nie była jedyną polityczną aktywnością właściciela Wyrobek. W 1933 r. znalazł się on bowiem w gronie założycieli Koła Seniorów Legionu Młodych w Mogilnie (Legion Młodych, którego nazwa brzmiała Akademicki Związek Pracy dla Państwa, był organizacją młodzieżową działającą od 1930 do 1939 r.; w ramach jej struktur mogły powstać Koła Seniorów). Należy podkreślić, że Legion Młodych był najpotężniejszą sanacyjną organizacją młodzieżową, liczącą w okresie swego rozkwitu, w połowie 1934 r., około 40 tys. zdyscyplinowanych członków! Był też zaangażowany w inne organizacje, m.in. od 1928 r. w stopniu podporucznika był przewodniczącym Koła Ligi Obrony Powietrznej Państwa Mogilno – Zachód, a w trakcie II wojny światowej był w Armii Krajowej. Właściciel Wyrobek był też aktywnym działaczem Polskiego Związku Łowieckiego w Mogilnie, jak również Koła Ziemian powiatu mogileńskiego.
W 1938 r. Antoni Saskowski zostaje wybrany jako delegat na Poznańskie Wojewódzkie Kolegium Wyborcze, którego zadaniem był wybór wielkopolskich senatorów. Ogromny autorytet, który A. Saskowski zdobył przez dziesięć lat swojej społeczno-politycznej działalności sprawił, że właściciela Wyrobek został wybrany do wąskiego grona 15-osobowej Komisji Głównej. Zadaniem Komisji było zaproponowanie listy kandydatów do senatu na których zagłosować mieli uczestnicy Wojewódzkiego Kolegium Wyborczego.
Wybuch II wojny światowej przerwał dobrze zapowiadająca się, polityczną karierę A. Saskowskiego. Po 1945 r. – jako ziemianin przez dwa lata zarządzał jeszcze Popowem Ignacewem – po czym komuniści wyrzucili go z tego majątku. Po wielokrotnych przeprowadzkach, ostatecznie pod koniec lat 50-tych XX wieku trafia do wsi Gronowo koło Drawska Pomorskiego. Tam umiera 14 stycznia 1958 r. 13 października 2021 r. jego doczesne szczątki zostały przeniesione z Drawska Pomorskiego do Popowa Ignacewa.
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!