ReklamaA1-2ReklamaA1-3

Powędrowaliśmy Obornickim Szlakiem Tajemnic!

HistoriaAtrakcje turystyczne15 listopada 2020, 9:00   red. Szymon Raith2841 odsłon2 Komentarzy
Powędrowaliśmy Obornickim Szlakiem Tajemnic!
Młyn Dahlmanna - fot. Szymon Raith

Kilka dni temu na naszym portalu Pojezierze24.pl, Czytelnicy mogli przeczytać o odświeżonej wersji ścieżki historyczno-edukacyjnej po zakątkach miasta i gminy Oborniki, czyli Obornickim Szlaku Tajemnic. Cała trasa składa się z 32 miejsc, które warto zwiedzić. Postanowiliśmy sprawdzić i zaprezentować Wam część z tego Szlaku.

Na wędrówkę Obornickim Szlakiem Tajemnic wybrał się nasz reporter, który piesze podróże najbardziej sobie upodobał. Cała trasa podzielona jest na dwie części: miasto i gminę Oborniki. W ciągu jednego dnia może być trudno zobaczyć wszystkie te miejsca. Niektóre z nich wymagają dłuższego zwiedzenia, inne zaś kilka chwil. Warto podzielić sobie zwiedzania na dwa etapy. Za pierwszym razem zobaczyć punkty w mieście a innym razem te w gminie. Oczywiście polecamy poruszać się pieszo po mieście bo tylko wtedy zobaczymy szczegóły i poczujemy klimat miasta gdzie Wełna wpływa do Warty.

Na początek – Rynek

Chyba każde miasto posiada rynek. Jedne większe, drugie zaś małe ryneczki. Czym charakteryzuję się rynek w Obornikach? Otóż jest tutaj ciekawa zabudowa kamienic z XIX i XX wieku. Na samym środku znajduję się kamienna  fontanna wraz z ozdobną pompą. A dosłownie  w środku rynku widnieje zabezpieczona studnia artezyjska. Niedaleko znajduję się koryto Warty do którego jest zaledwie 50 metrów. Oprócz tablicy z informacjami o obornickim rynku, jest tu również duża tablica  informacyjna o Obornikach.

Z tego miejsca warto skierować się kilka kroków do byłego kina „Muza”, gdzie historia tego miejsca jest jak dobry film. To Kamienica pod Orłem. Jest to miejsce,które od wybudowania w 1905 r. stanowiło kulturalne serce miasta. To tu odbywały się spotkania kulturalne i patriotyczne, prelekcje i zebrania. To tu oborniczanie przychodzili na przedstawienia teatralne, operetkowe czy projekcje filmowe.

Powróćmy ponownie na Rynek i skierujmy się do miejsca, które pozostało już tylko na starych zdjęciach czy w pamięci najstarszych mieszkańców. Dzisiaj zbudowany został tu dom z wielkiej płyty. A co było wcześniej, zapytacie? Otóż do wydarzeń z lat 1940-1943 znajdowała się tutaj synagoga żydowska . Rozebrali ją przymusowo  pod kolbami karabinów Niemców sami Żydzi, których przywieziono tutaj z getta w Łodzi. Oprócz nich działali tu również angielscy jeńcy.

Niedaleko od Rynku w kierunku północnym znajduję się miejscowa fara czyli kościół pw. NMP Wniebowziętej. Jest on datowany na przełom XV i XVI wieku. Przechodził  liczne zmiany w wyniku pożarów czy zniszczeń wojennych. Warto zatrzymać się w jego okolicy w samo południe, gdyż wtedy rozbrzmiewa z jego wieży miejski hejnał.

Opuszczamy główny plac miasta...

...i kierujemy się do budynku, który niegdyś stanowił zbór staroluterański. Zbór w Obornikach wzniesiony został w pierwszej połowie XIX wieku na linii prostokąta. Jest to budynek jednonawowy, nieotynkowany, przykryty dachem dwuspadowym.

Powstał z datków staroluteran obornickich, wrocławskich, toruńskich i rogozińskich. Niestety nie znajduje się w rejestrze zabytków prowadzonym przez konserwatora, a rozbudowa w latach 60. XX wieku zaburzyła dawny charakter architektoniczny świątyni. Obecnie budynek wykorzystywany jest na cele kulturalne.

Po przeciwnej stronie drogi widzimy od razu, chyba jeden z najwyższych w starej części miasta budynek. Jest to kościół pw. Świętego Józefa Oblubieńca NMP. Pochodzi on z przełom XIX i XX wieku, zbudowany został w stylu gotyckim ze strzelistymi oknami i wyniosłą wieżą do której przylegają cylindryczne przybudówki mieszczące klatki schodowe. Świątynia w wyniku działań wojennych została uszkodzona w 35 proc. ale  większość zabytków ocalała w tym zabytkowe witraże w 1910 roku.

Z okolic kościoła jest tylko kilka kroków do parku, gdzie zmęczony turysta może odpocząć i nacieszyć się przyrodą oraz zaobserwować jak „przygotowują się” do zimy drzewa i krzewy. W centrum parku znajduję się praktycznie świeży obiekt pod względem roku budowy. To przebudowany w 2019 r. Pomnik Niepodległości z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości i zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Obecny pomnik zajął miejsce obelisku Bohaterów II wojny światowej, który budził kontrowersje i dzielił mieszkańców.

Czas na dobrą książkę... i nie tylko

Te natomiast warto wypożyczyć jest w miejskiej bibliotece im. Antoniego Małeckiego, która znajduję się w środku osiedla mieszkaniowego. To tutaj mieszkańcy mogą znaleźć bogatą ofertę kulturalną. Ciekawe wystawy, warsztaty tematyczne oraz spotkania autorskie zyskują coraz większe zainteresowanie oborniczan. W bibliotece, można również dowiedzieć się na temat historii regionu, poprzez zbiory zgromadzone w działach; archeologicznym, etnograficznym czy historyczno-militarnym.

Młyn Dahlmanna

Opuszczamy powoli największe skupisko ciekawych miejsc na terenie miasta i przenosimy się bardziej w kierunku koryta rzeki Wełny. Nad brzegiem, której znajdują się dwa ciekawe punkty. Pierwszy to młyn wodny z drugiej połowy XIX wieku. Zbudowany został w latach 1884-1908 przez rodzinę Dahlmannów na fundamentach starego młyna. W momencie gdy powstał był bardzo nowoczesny gdyż posiadał własne źródło prądu. Dzisiaj obiekt ten nakierowany jest na gastronomię i przyszłościowo na wykorzystanie historycznych pomieszczeń na cele komercyjne.

Stąd warto przespacerować się alejkami nad Wełną w kierunku drugiego punktu. W trakcie spaceru będziemy widzieć jak rzeka zmienia kierunki, tworząc łuki i zakola. Po kilku minutach docieramy do historycznego miejsca, które początki swoje ma w okresie II wojny światowej. To Łazienki Obornickie, powstałe za sprawą niemieckich władz, które postanowiły zagospodarować tereny w okolicy tzw. mostu wronieckiego. W 1940 r. rozpoczęto budowę kąpieliska miejskiego w późniejszym czasie nazwane „łazienkami”. Niestety budowa ta została splamiona krwią jeńców, gdyż do jej budowy niemieckie władze wykorzystały zarówno Żydów, Anglików, jak i Polaków.

Okres powojenny to niestety zapuszczanie tego terenu aż do lat 90-tych, kiedy to dawny blask tego miejsca zniknął. Dopiero po 2012 r. nastąpiły prace remontowe z nadaniem nowej drogi rozwój. Rok 2019 to kolejne inwestycje, stworzenie ścieżek edukacyjnych, przebudowa parku, pojawienie się tras spacerowo- rowerowych. Powstała też plaża i mała architektura.

Obornicka Solidarność

Gdy nacieszymy oko widokami i ukoimy myśli przy śpiewie ptaków, czas wejść na wysokie schody  i opuścić tereny Obornickich Łazienek. Kierując się do miejsca, które upamiętnia wydarzenia w naszej najnowszej historii, a które wielu Czytelników pamięta. Czasy „Solidarności” i walki z komuną w Polsce. Tym wydarzeniom poświęcony został pomnik Solidarności.

Z tego rejonu już niedaleko do najdalej oddalonego na północ punktu na mapie zwiedzania. Jednak nasz reporter nie dotarł tam, zostawiając coś dla tych, którzy będą chcieli przejść i odnaleźć wszystkie punkty. To samo dotyczy się najdalej na zachód oddalonego miejsca

Po drugiej stronie Warty

Zanim jednak przejdziemy na drugi brzeg Warty, aby zobaczyć jedyny punkt po tej stronie rzeki, warto jeszcze choć na chwilę zajrzeć do uroczego małego drewnianego kościółka. Znajduje się  on na rozwidleniu dróg w kierunku do Czarnkowa i Obrzycka. To kościół pw. św. Krzyża zbudowany w 1766 roku. Ciekawostką tego miejsca jest odnalezienie kapsuły czasu, którą odkryto w 2015 r. Znajdowały się w niej dokumenty z remontu i budowy świątyni.

Z tego miejsca trzeba się cofnąć do Rynku i skręcić w prawo. Po kilku metrach będziemy jechać drugim mostem w Obornikach. Taką trochę „kładką”, dzięki której w szybki sposób dotrzemy do ostatniego punktu tego zwiedzania. Mianowicie chodzi o budynek Obornickiego Ośrodka Kultury. Wystawy, przedstawienia, koncerty, koła zainteresowań i sekcje czy spotkania z ludźmi kultury i sztuki to tylko niektóre przedsięwzięcia z dużego wachlarzu możliwości tej jednostki kultury.

Na tym kończymy powoli zwiedzanie Obornik przez Szlak Tajemnic. Mamy nadzieję, że zachęciliśmy Was do odwiedzenia tego miasta. Podzielcie się z nami swoimi spostrzeżeniami, a już niedługo warto wyruszyć w drugą część wyprawy, tym razem Obornickim Szlakiem Tajemnic po gminie Oborniki.


Fot. Sz. Raith



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 182

  • 108
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 26
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 44
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 1
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 1
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 2
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Przeczytaj także

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB2ReklamaB3ReklamaB4
ReklamaA3