Za nami roku 2020, czas zatem na podsumowanie. Zdecydowaliśmy się sprawdzić, co wydarzyło się na Pojezierzu Gnieźnieńskim w tematach turystyczno-historycznych w mijających dwunastu miesiącach. Rok 2020 był bez wątpienia najdziwniejszym, a zarazem najtrudniejszym rokiem w XXI wieku. Szczególnie dla branży turystycznej, która praktycznie zamarła… A wszystko przez epidemię COVID-19, która zaatakowała cały świat i z dnia na dzień zamknęła wszystkich w domach…. Podsumowanie roku 2020 jest subiektywne.
Dla nas najważniejszym wydarzeniem 2020 roku było… uruchomienie 9 czerwca portalu Pojezioerze24.pl. Jest to pierwszy taki projekt w Wielkopolsce i Kujawsko-Pomorskim. Jak wskazuje nasze hasło „Pojezierze Gnieźnieńskie – odkrywaj i wypoczywaj” chcemy odkrywać nasz region, gminy i powiaty leżące między Poznaniem a Bydgoszczą, w trzech płaszczyznach. Przede wszystkim będziemy odkrywać nowe miejsca warte polecenia turystom. Nie chcemy skupiać się na już znanych i cenionych atrakcjach turystycznych, ale przede wszystkim pokazywać, że Pojezierze Gnieźnieńskie jest ciągle bogate w nieodkryte skarby historii czy przyrody, w tajemnicze miejsca, sekretne historie czy zagadkowe wydarzenia lub postacie.
Portal Pojezierze24.pl powstał z wielkiej pasji do Pojezierza Gnieźnieńskiego, regionu który ciągle jest w naszym kraju niedoceniany. I my chcemy to zmienić! Chcemy pokazać, że gminy i powiaty leżące między Poznaniem a Bydgoszczą to idealne miejsca na weekendowy wypad w gronie rodziny czy przyjaciół; że to wspaniałe tereny na zorganizowane jedno- lub kilkudniowej wycieczki, a przede wszystkim, że Pojezierze Gnieźnieńskiej jest fantastycznym miejscem na wakacyjny wyjazd czy urlop. W naszym regionie mamy wszystko to, co potrzebne do spędzenia niezapomnianego weekendu, wycieczki czy wakacji. Jest bogata baza noclegowa, wspaniała kuchnia (w wielu miejscach pyszne lokalne potrawy) i jest też co zwiedzać, podziwiać czy też leniuchować. Dlatego nasz portal – w myśl hasła „Na wakacje, na weekend, na wycieczkę” – będzie całorocznym serwisem informacyjnym i praktycznym przewodnikiem po ziemiach leżących między Poznaniem a Bydgoszczą.
Portal Pojezierze24.pl promuje wszystkie gminy z powiatów wielkopolskich: gnieźnieńskiego, wągrowieckiego, obornickiego, wrzesińskiego, słupeckiego i kilka gmin z powiatu poznańskiego (Murowana Goślina, Czerwonak, Pobiedziska, Swarzędz, Kostrzyn i Kleszczewo) oraz gminy z Kujawsko-Pomorskiego z powiatów: mogileńskiego, żnińskiego, inowrocławskiego oraz dwie gminy z powiatu nakielskiego: Kcynia i Szubin.
Czytaj więcej:
18 września na terenie Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy w Dziekanowicach (gmina Łubowo, powiat gnieźnieński) dokonano symbolicznego zawieszenia wiechy na budowie nowej siedziby Muzeum. Dodać należy, że zakończenie inwestycji planuje się na 15 listopada 2021 r.
Nowoczesny obiekt pomieści wszystkie biura, pracownie konserwatorskie, archeologiczne oraz stałą ekspozycję muzealną w dużej sali na parterze.
Celem projektu jest stworzenie nowoczesnej infrastruktury muzealnej umożliwiającej pełnienie przez Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy roli kluczowego ośrodka naukowo-wystawienniczo-edukacyjnego, związanego z narodzinami państwa polskiego, dynastii piastowskiej i początkami chrześcijaństwa w Polsce; popularyzującego i pielęgnującego tradycję związaną z historyczną rolą Ostrowa Lednickiego i jego otuliny w dziejach kulturowych Wielkopolski i Polski oraz ich związków z europejskim kręgiem kulturowym. Koszt inwestycji to ok. 25 mln. złotych.
Rozbudowa spowoduje, że Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy wreszcie będzie miało taką ekspozycję i siedzibę na jaką zasługuje.
Czytaj więcej:
Rozpoczęcie budowy Centrum Sportów Wodnych w Żninie. Inwestycja jest kolejnym etapem zagospodarowania terenu nad Jeziorem Żnińskim Małym. Budynek, który powstaje jest niezwykle ważny m.in. z perspektywy odbywających się w Grodzie Śniadeckich zawodów motorowodnych.
Inwestycja realizowana jest w miejscu „starego“ budynku WOPR-u. Ten przeznaczono do rozbiórki z uwagi na jego zły stan techniczny m.in. zagrzybienia, spękania. Powstające w tym miejscu centrum (parterowe) ma pełnić funkcję aktywizacji sportowej, turystycznej i rekreacyjnej, a także związanej bezpośrednio z obsługą plaży miejskiej Jeziora Żnińskiego Małego. Powierzchnia użytkowa nowego budynku wyniesie 631 m2. To nie wszystko. W ramach projektu zostanie zagospodarowana także okolica budynku.
Wartość realizowanego przez gminę Żnin zadania to ponad 4 mln 850 tys. złotych, wkład ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego to nieco ponad 3 mln 100 tys. zł. Inwestycja ma zostać ukończona do końca czerwca 2021 r.
Czytaj więcej:
W październiku, po 81 latach, odnalazło się archiwum Mariana Habera, przedwojennego kolekcjonera dzieł sztuki i właściciela majątku Kołdrab koło Janowca Wielkopolskiego.
We wrześniu 1939 roku Niemcy weszli do Kołdrąbiu, zajęli pałac i zorganizowali tam szkołę Hitlerjugend, niszcząc przy tym część zgromadzonych eksponatów i dokumentów. Pewna cześć zbiorów została przez M. Habera wywieziona z pałacu jeszcze przed wybuchem wojny, dzięki czemu przetrwała i dzisiaj możemy je w formie rozproszonej odnaleźć w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Jednak znaczna część – jak wspomniałem – została zniszczona. W rejestrze strat sporządzonym przez M. Habera 10 listopada 1945 r. możemy przeczytać, że to, co Niemcy zniszczyli w pałacu w Kołdrąbiu, zostało przez niego wycenione na blisko pół miliona złotych w złocie!
Po śmierci M. Habera w 1975 r., komisja specjalistów z Muzeum Narodowego w Poznaniu zbadała zbiory pozostawione w mieszkaniu M. Habera przy ul. Nowowiejskiego 6 w Poznaniu. Ostatecznie z przedmiotów tam znalezionych do Muzeum Narodowego w Poznaniu trafiło 255 obiektów. Ale – co nas najbardziej interesuje – w mieszkaniu znaleziono tylko część autografów. Co się stało z notatkami, opracowaniami czy pozostałą kolekcją autografów, jak i listami? Wówczas wydawało się, że zostały one zniszczone w pałacu w Kołdrąbiu, gdy zajęli go Niemcy.
Czytaj więcej:
Wprawdzie Obornicki Szlak Tajemnic powstał w 2011 roku, ale w 2020 r. ta ścieżka historyczno-edukacyjna została odświeżona. W jej skład wchodzą 32 tablice, prezentujące wyjątkowe miejsca z terenu miasta i gminy Oborniki. Na każdej z plansz oprócz opisu zwiedzanego obiektu znajdziemy mapkę z informacją o aktualnej lokalizacji oraz spis pozostałych miejsc szlaku.
Skanując znajdujący się na tablicy kod QR przeniesiemy się na poświęconą projektowi stronę internetową, gdzie zamieszczone są tłumaczenia tekstów na język angielski i niemiecki. Wszystkich informacji można wysłuchać, wciskając specjalny przycisk audio.
Odnowienie Obornickiego Szlaku Tajemnic z jednej strony pokazuje, że jak się chce, to można zrobić bardzo ciekawą atrakcję dla turystów, a z drugiej - Oborniki mają jeden z ciekawych szlaków turystycznych na Pojezierzu Gnieźnieńskim.
Czytaj więcej:
23 maja 1940 roku, 80 lat temu okręt podwodny „Orzeł” wypłynął w swój ostatni rejs, a lokalizacja jego wraku wciąż pozostaje zagadką. Z okazji wyjątkowej rocznicy wystartował Narodowy Program, w ramach którego Stowarzyszenie Wyprawy Wrakowe, mające siedzibę w Cielimowie koło Gniezna, we współpracy z Akademią Morską w Szczecinie będą wspólnie poszukiwać zaginionego okrętu. Programowi patronuje Kancelaria Premiera RP oraz Ministerstwo Infrastruktury (w jej skład weszło dawne Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej). Startuje Narodowy Program Poszukiwania Wraku Polskiego Okrętu Podwodnego ORP „Orzeł”. W wyprawie weźmie udział dwóch dziennikarzy portalu Pojezierze24.pl!
Oficjalne rozpoczęcie Narodowego Programu miało miejsce 13 maja 2020 r., kiedy to Stowarzyszenie Wyprawy Wrakowe z siedzibą w Cielimowie koło Gniezna i Akademia Morska w Szczecinie podpisały list intencyjny i rozpoczęły przygotowania do poszukiwań wraku dumy polskiej floty.
Okręt podwodny ORP „Orzeł” był jedną z najnowocześniejszych polskich jednostek w czasach II Wojny Światowej. Budowa „Orła” w Holandii została w znakomitej większości sfinansowana z dobrowolnych składek polskiego społeczeństwa – to ewenement nie tylko w skali Europy, ale i świata. We wrześniu 1939 r. okręt zdobył sławę brawurową ucieczką z internowania w Tallinie. Następnie załoga przeprowadziła jednostkę przez Bałtyk i Cieśniny Duńskie do Wielkiej Brytanii, nawigując jedynie w oparciu o odtworzone z pamięci przez ppor. mar. Mariana Mokrskiego mapy. „Orzeł”, pod dowództwem kpt. mar. Jana Grudzińskiego, wsławił się także zatopieniem na początku kwietnia 1940 r. niemieckiego frachtowca „Rio de Janeiro”. Okręt wypłynął na swój ostatni patrol bojowy dokładnie 23 maja 1940 r. Podczas tej misji zaginął bez wieści, a jego zatonięcie do dziś stanowi największą tajemnicę Polskiej Marynarki Wojennej.
Narodowy Program Poszukiwania Wraku „Orła” wchodzi właśnie w fazę przygotowań logistycznych do pierwszej ekspedycji. Poszukiwacze pragną jak najszybciej wyruszyć w morze i mają nadzieję już wkrótce dzielić się dobrymi nowinami. Wyprawa odbędzie się na wiosnę 2021 roku. Pragniemy poinformować, że w wyprawie weźmie udział dwóch dziennikarzy portalu Pojezierze24.pl: Mariusz Borowiak i Jarosław Jaskulski!
Czytaj więcej:
Zamek w Gołańczy (powiat wągrowiecki), pochodzący z XV wieku, choć pierwsza wzmianka o wieży mieszkalnej rodu Pałuków datowana jest na rok 1383, przez wiele lat był piękną ruiną. Obecnie zamek poddawany jest rewitalizacji, a wszystko za sprawą dofinansowania w wysokości ponad 8 mln złotych, które gmina Gołańcz – właściciel zamku – w otrzymała w listopadzie 2020 r.
Według założeń władz gminy, która od 2008 r. jest właścicielem obiektu, Zamek zostanie zaadoptowany na muzeum z salą wystawy stałej, salą wielofunkcyjną i salą wystaw czasowych. Przeznaczenie i funkcje kondygnacji zamku: wystawa stała - wyposażona w gabloty, ścianki wystawiennicze, makietę 3D oraz sprzęt audio-wizualny; strefa wejściowa - wyposażona w ladę informacyjno-wystawienniczą i wieszaki na odzież wierzchnią; sala wielofunkcyjna - wyposażona w zrekonstruowany historycznie piec kaflowy z elektrycznym wkładem grzewczym oraz stoły i krzesła stylizowane. Wystrój sali: oprawy oświetleniowe bez form współczesnych, atrapa stropu belkowego z belkami o profilowanych krawędziach; sala wystaw czasowych - wyposażona w gabloty, sprzęt projekcyjny, ścianki wystawiennicze i krzesła konferencyjne; pomieszczenia techniczne.
Rewitalizacja zamku w Gołańczy - można rzec: nareszcie realizowana - spowoduje, że ta wyjątkowa atrakcja nabierze nowego blasku!
Czytaj więcej:
We wrześniu i październiku 2020 r. w powiecie gnieźnieńskim odbyła się realizacja pięciu niezwykłych produkcji. Ich zwieńczeniem był film fabularny pt. „Pozostawieni” opowiadający o wydarzeniach związanych z wojną polsko-bolszewicką, które rozegrały się w okolicach Gniezna. W rolach głównych wystąpili aktorzy: Leszek Wojtaszak i Artur Kamiński. Film powstał w ramach projektu pod nazwą „Gnieźnianie w Cudzie nad Wisłą” realizowanego przez gnieźnieńskie Centrum Kultury „Scena to dziwna” przy współpracy m.in. z Fundacją Historyczną „Przywracamy Pamięć” z Gniezna. Film fabularny jest dopełnieniem czterech filmów dokumentalnych, które zostały zrealizowane we wrześniu.
Film fabularny „Pozostawieni” był dopełnieniem czterech filmów dokumentalnych opowiadających o osobach z powiatu gnieźnieńskiego zaangażowanych na różnych płaszczyznach w wojnę polsko-bolszewicką, które swoją premierę miały we wrześniu. Były to produkcje pt. „Śladami Wojciech Trąmpczyńskiego”, „Śladami Edmunda Piechowiaka”, „Śladami Wiktora Pniewskiego” i „Śladami Tomasza Żółtowskiego”.
Te cztery filmy kręcone były m.in. w Dębłowie (gmina Mieleszyn), na rynku w Kłecku, na ul. Chociszewskiego w Gnieźnie i na stacji wąskotorówki w Gnieźnie oraz w pałacach w Zakrzewie, Niechanowie, Popowie Ignacewie. W filmach wystąpili najlepsi lokalni badacze historii i regionaliści m.in. Tadeusz Panowicz, Mariusz Borowiak czy Karol Soberski. Autorem, scenariusza do wszystkich odcinków był K. Soberski. Zdjęcia do filmów wykonał Maciej Barciszewski, który skomponował również muzykę.
Warto zaznaczyć, że te filmy (zarówno dokumentalne, jak i fabularny) są pierwszą taką produkcją poświęconą postaciom wywodzącym się z Gniezna i okolic, biorącym udział w wojnie polsko-bolszewickiej, dlatego zasługują na miejsce w naszym rankingu.
Projekt pod nazwą „Gnieźnianie w Cudzie nad Wisłą” realizowany przez Centrum Kultury „Scena to dziwna” w Gnieźnie powstał w ramach Programu Dotacyjnego „Koalicje dla Niepodległej”. Partnerami projektu byli: Fundacja Historyczna „Przywracamy Pamięć” z Gniezna i Towarzystwo Miłośników Gniezna.
Czytaj więcej:
Ważnym wydarzeniem 2020 roku dla branży turystycznej była konferencja turystyczna pt. „Turysta 2020”, która 6 października odbyła się w Poznaniu. Miejscem tegorocznej konferencji turystycznej był poznański Hotel Novotel. Jej organizacja stała się inicjatywą Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej.
Początkowo miała odbyć się w maju. Tak się jednak nie stało ze względu na pandemię koronawirusa. To spowodowało, że całkowicie zmienił się odbiór planowanego wydarzenia. Turystyka mierzy się bowiem z największym kryzysem w historii. Skutki epidemii mogą być o wiele bardziej odczuwalne niż atak na World Trade Center w 2001 r. oraz kryzys finansowy w latach 2008-2009. Co istotne, w globalnym sektorze turystyki zagrożonych jest nawet 75 mln miejsc pracy. Tak wynika z przypuszczeń Światowej Rady Podróży i Turystyki (WTTC).
Jakie wnioski po konferencji? Autentyczność i przeżywanie doświadczeń. Wskazują one kierunek, w którym turystyka będzie podążać w następnych, dość niepewnych czasach. Pandemia koronawirusa mocno wpłynęła na tę część gospodarki.
Czytaj więcej:
W marcu pojawiła się informacja, że po długiej przerwie, po wielu latach milczenia, zabrzmią dzwony kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Popowie Ignacewie. Największy dzwon tej świątyni „Maryja” zabrzmi w Wielką Sobotę, 11 kwietnia. I było to wydarzenie historyczne, szczególnie, że dojdzie do niego w roku w którym przypada 130. rocznica urodzin i 80. rocznica śmierci Franciszka Saskowskiego, właściciela majątku Popowo Ignacewa, fundatora kościoła i dzwonów.
21 czerwca 1936 r. odbyła się konsekracja nowej świątyni pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Popowie Ignacewie. Ale pierwsze dzwony w kościele w Popowie Ignacewie zostały poświęcone wcześniej, bo 11 czerwca 1936 r., a 15 czerwca wciągnięte na liczącą 31 metrów i 60 centymetrów wieżę kościoła. Trzy dzwony, o łącznej wadze 926 kg, zostały wykonane w jednej z najsłynniejszych w II Rzeczpospolitej, poznańskiej odlewni znanego ludwisarza Antoniego Białkowskiego. Największy z dzwonów – ważący 450 kg – otrzymał imię św. Anny, drugi – św. Jana, a trzeci ochrzczono imionami: św. Franciszek i św. Antoni. Nie trudno odgadnąć, że imiona związane są z patronami ojca F. Saskowskiego (Jana), jego matki (Anny), brata (Antoniego) i jego samego.
Donośny i dźwięczny głos tych trzech pięknych dzwonów rozchodził się po okolicy tylko przez niecałe sześć lat. 23 kwietnia 1942 roku hitlerowcy zdjęli dzwony i wysłali je do Niemiec.
Po zakończeniu II wojny światowej, gdy Polska podnosiła się z ruin, nikt nie myślał o zakupie nowych dzwonów dla świątyni w Popowie Ignacewie, ponieważ były inne, ważniejsze wydatki. Dopiero w okresie, gdy proboszczem był ks. Stanisław Różniak (od 20 czerwca 1973 r. do grudnia 1983 r.) zapadła decyzja, by kupić dla kościoła nowe dzwony. I tak też się stało. 20 kwietnia 1975 r. odbyła się konsekracja dwóch nowych dzwonów noszących imiona: „Maryja” i „Franciszek”. Pierwszy z nich ważył 374 kilogramy, a drugi – 217 kg. Zostały ufundowane ze składek parafian.
Po uroczystości w kościele, dzwony – za pomocą dźwigu – zostały wciągnięte na wieżę kościoła. I tym samym po 33 latach ciszy, nad okolicą ponownie rozległ się głos dzwonów.
Od 1975 r. aż do drugiej połowy lat 90-tych (według innej wersji – na początku lat 2000) dzwony w kościele w Popowie Ignacewie rozbrzmiewały regularnie. Później coraz rzadziej, aż w końcu zamilkły na dobre. Obecnie jednak dzwony „obudziły się” na nowo. Ks. Krzysztof Kawalerski podjął decyzję, że przywróceniu do życia dzwonów „Franciszek” i „Maria”, a tym samym powrócić do tradycji, gdy bicie dzwonów odmierzało i regulowały czas życia.
Wydarzenie bardzo lokalne, ale w czasach, gdy zabytkowe dzwony coraz częściej milkną, uruchomienie dzwonów w Popowie Ignacewie po 33 latach, jest na pewno wielkim wydarzeniem.
Fot. Joanna Bejma, Izabela Ławniczak, Karol Soberski, Radosław Jagieła, z arch. Macieja Dąbrowskiego, Centrum Kultury eSTeDe, UG Łubowo, z arch. K. Soberskiego
Wybór wydarzeń turystyczno-historycznych roku 2020 na Pojezierzu Gnieźnieńskim, jest wyborem subiektywnym. Zachęcamy Czytelników do przesyłania (w komentarzach) swoich typów, co do wydarzeń na płaszczyźnie turystyczno-historycznej w gminach i powiatach, które obejmuje swoją działalność portal Pojezierze24.pl.
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!