ReklamaA1-2ReklamaA1-3

Paradoks słowiańskich wierzeń

HistoriaFelieton20 marca 2023, 11:30   red. Paweł Becker1311 odsłon
Paradoks słowiańskich wierzeń
 fot. commons.wikimedia.org

Marzanna jest już podobno nieekologiczna. Nie wolno jej wrzucić do jeziora lub rzeki, nie wolno jej palić. Zwyczaj topienia Marzanny, znany nam od pokoleń i kultywowany przede wszystkim w szkołach zanika. I to dokładnie w tym czasie, gdy mitologia Słowian zyskuje coraz większe zainteresowanie.

„Na początku był Chaos”. To zdanie znamy wszyscy. To skrzydlate zdanie opuściło karty „Mitologii” Jana Parandowskiego i zaczęło żyć własnym życiem, wchodząc do codziennej polszczyzny. Dzieło Parandowskiego nie ma sobie równych w polskiej kulturze, jeśli chodzi o popularyzowanie greckich i rzymskich mitów. Trafiło do bibliotek, szkół, pod strzechy, nadal widnieje na księgarskich półkach. Zresztą nie tylko jego – monumentalna, choć nie tak popularna „Mitologia” Zygmunta Kubiaka, książki Wandy Markowskiej czy wielu innych autorów mają się nad Wisłą bardzo dobrze. Mity greckie są u nas bardzo popularne. To dobrze, bo dzięki ich znajomości łatwiej nam zrozumieć wiele tekstów kultury, obrazów, książek, ogrom frazeologizmów nas otaczających wywodzi się właśnie z wierzeń Greków: któż nie zna pięty Achillesa, syzyfowych prac, puszki Pandory czy konia trojańskiego?
    
Skoro zatem mitologia grecka jest u nas tak popularna, dlaczego nie stało się tak z mitologią słowiańską, naszą rodzimą? Dlaczego nie znamy mitów o Światowidzie, Marzannie, Jaryle, Leszym, Chorsie czy Mokoszy? Przyczyn jest kilka. Po pierwsze mitologia grecka została dobrze udokumentowana, zapisana w wielu tekstach, możemy odtwarzać mity, jak i obrzędy religijne z Hellady. Mitologia Słowian jest w zasadzie rekonstrukcją badaczy, ponieważ nasi przodkowie nie pozostawili po sobie źródeł pisanych, a europejskich i arabskich kronikarzy nie interesowały aż tak dokładnie wierzenia pogańskich sąsiadów, by opisywać je dokładnie. Nie mając oryginalnych zapisów, mamy tylko „makietę” mitologii, hipotezę, jak mogła wyglądać. Po drugie mitologia słowiańska nie jest niezbędna do funkcjonowania w świecie kultury: w muzeach rzadko zobaczymy obrazy odnoszące się do mitów słowiańskich, nie ma odniesień do nich w literaturze, języku. Po trzecie wreszcie, nie znalazł się dotąd nikt, kto spisałby mitologię Słowian w przystępny, popularny sposób, dorównując Janowi Parandowskiemu. Oczywiście odnajdziemy wiele książek na ten temat, chociażby „Mitologię Słowian” Aleksandra Gieysztora, „Mitologię słowiańską” Jakuba Bobrowskiego i Mateusza Wrony, „Mitologię słowiańską i polską” Aleksandra Brücknera, „Drzewo” Łukasza Wierzbickiego, „Mitologię. Przygody słowiańskich bogów” Melanii Kapelusz… Mimo ich walorów językowych, merytorycznych, żadna nie trafiła pod strzechy i nie zyskała tej rangi co „Mitologia” Parandowskiego.
    
A przecież kilka razy w roku przypominamy sobie i wierzeniach Słowian: topienie Marzanny, noc świętojańska (noc Kupały), obrządek dziadów, stare obrzędy związane z wigilią i Wielkanocą wywodzą się wszak z wierzeń słowiańskich. Przypominamy sobie o tym, że Marzanna była słowiańską boginią śmierci i zimy, Słowianie wywoływali duchy przodków, wierzyli w niezwykłą moc najdłuższej i najkrótszej nocy w roku… A nad tym wszystkim góruje wyobrażenie Światowida, a ściślej: Światowida ze Zbrucza, boga o czterech twarzach, który bodaj jako jedyny artefakt z mitów naszych praprzodków przeszedł z muzeum do wyobrażeń w kulturze popularnej. Jest jeszcze cykl 15 litografii „Bożki słowiańskie” autorstwa Zofii Stryjeńskiej, piękny, ale szerzej nieznany.
    
Tak, jestem zwolennikiem tego, by w szkołach uczono o mitologii słowiańskiej. Taki zapis w podstawie programowej „wymusiłby” na autorach i wydawnictwach kolejne książki o tej tematyce. By poruszać się w kręgu europejskiej kultury znajomość wierzeń Greków i Rzymian jest niezbędna. Winniśmy tam umieścić także panteon słowiański, aby pamięć o Welesie czy Perunie przetrwała.



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 208

  • 120
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 6
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 82
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Przeczytaj także

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB2ReklamaB3ReklamaB4
ReklamaA3