7 listopada przypadała 155. rocznica narodzin naszej wybitnej rodaczki i dwukrotnej noblistki. Z tej okazji klasa II B ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Wąbrzeźnie wraz z wychowawczynią Iwoną Witkowską udała się pod tablicę upamiętniającą Marię Skłodowską-Curie by złożyć tam różę – ulubiony kwiat noblistki. Wydaje się, że zwykła lekcja patriotyzmu, mówienia o ważnych postaciach w naszej historii. Owszem, ale droga do tego, by ta tablica się tam znalazła, a nazwa parku była w powszechnej świadomości była długa.

Park w tym miejscu powstał w 1899 roku. Wytyczono alejki, wybudowano kort tenisowy, w stawie znalazły się złote rybki, a nad nim mostek, obok altana zwana z mickiewiczowska Świątynią Dumania. Jak pisała Gabriela Bączkowska: Na końcu ulicy Wolności był park miejski. W odrodzonej Polsce nadano mu imię Marii Skłodowskiej – Curie. Nazwisko naszej rodaczki umieszczone było na granitowym głazie narzutowym przy wejściu do parku. Po wojnie park jeszcze istniał. Przed wejściem leżał głaz narzutowy, bez napisu, gdyż zniszczyli go Niemcy. Nadal pozostawała sztucznie usypana góra, jednak już bez altany na jej szczycie. Był staw z drewnianym mostem, bez pluskających złotych rybek, które wyginęły w czasie wojny. Był kort tenisowy, ale w powojennych czasach ten elitarny sport uznano za burżuazyjny przeżytek, więc kort niszczał i nikt już z niego nie korzystał.

Wiadomo też, że na skraju parku stała figura św. Rocha (zniszczona przez hitlerowców, przywrócona w 2022 r.) W okresie II wojny światowej kamień poświęcony tej wybitnej Polce został zniszczony. Już w okresie powojennym park został zlikwidowany, a na jego miejscu stoi dzisiaj Wąbrzeski Dom Kultury. W 1967 roku, w stulecie urodzin uczonej  pojawiła się inicjatywa postawienia jej choćby skromnego pomnika w parku, ale plan ten nie został zrealizowany.

W 1969 roku ówczesne władze miejskie nadały otaczającemu go parkowi imię Marii Skłodowskiej-Curie. Nazwa ta, choć nieznana szerzej mieszkańcom miasta, obowiązywała nadal. W 2013 roku po kilku latach starań z inicjatywy Warsztatów Terapii Zajęciowej z Martą Kowaliszyn na czele umieszczono w wąbrzeskim parku nowy kamień z tablicą upamiętniającą Marię Skłodowską-Curie. W ten sposób przywrócono w krajobrazie naszego miasta jeden z jego przedwojennych obiektów. Ponadto w lokalnych mediach wielokrotnie trzeba było mówić, przypominać, tłumaczyć jaka jest nazwa parku.

Teraz nazwa Park im. Marii Skłodowskiej-Curie jest już powszechna. To dowód, że zapomnianą nazwę można przywrócić przez cykliczne przypominanie lokalnej społeczności; można też przywrócić nieistniejące miejsca, tablice – we wspomnianym parku to zarówno tablica patronki jak i kapliczka św. Rocha.

Fot. P. Becker