Orchowo to wieś a dawniej miasto, leżąca na Pojezierzu Gnieźnieńskim położona w województwie wielkopolskim, w powiecie słupeckim, w gminie Orchowo. Ta niepozorna miejscowość jak się okazuje ma dość ciekawą historię co powoduje, że warto się tutaj zatrzymać.
Już w okresie halsztackim tj. ok. 700 roku, nad jeziorem orchowskim znajdowała się osada słowiańska. Podczas prac archeologicznych odnaleziono tutaj tzw. „skarb z Orchowa” m.in. ozdoby z brązu oraz ceramika. I w przypadku znalezisk skarbów zawsze nachodzi mnie refleksja czy aby wszystko zostało odkryte…?
Z miejscowego jeziora został wydobyty hełm, który pochodzi z czasów najazdu księcia czeskiego Brzetysława na ziemie polskie w 1038 roku. Przez Orchowo po spaleniu Kwieciszewa w 1331 roku przechodzi armia Zakonu Krzyżackiego, której zadaniem było pojmanie syna Władysława Łokietka Kazimierza. Pierwszy dokument dotyczący miejscowości datowany jest na rok 1369, a związany jest z budową kościoła przez chorążego gnieźnieńskiego Mikołaja z rodu Rogalów i jego żony Katarzyny. W XV w. przy parafii funkcjonowała szkoła parafialna. Wojna północna przynosi zniszczenie gdyż wiele okolicznych miejscowości zostaje spalonych przez wojska saskie. Wiek XIX to mimo trudnej sytuacji rozkwit wsi, powstaje szkoła powszechna, otwarto agencję pocztową, wybudowano drogę łączącą Orchowo z Mogilnem, powstaje pierwsze połączenie telefoniczne z Trzemesznem.
W okresie zaborów miejscowość znajdowała się pod panowaniem Prus, a w 1888 roku na skutek sprzeciwu społeczności wobec zakazom władz pruskich nauki w szkołach w języku polskim, dochodzi do wiecu i demonstracji. Po odzyskaniu niepodległości w 1920 roku powstaje w Orchowie Ochotnicza Straż Pożarna, która funkcjonuje do dnia dzisiejszego.
W Orchowie znajdują się dwa zabytkowe kościoły. Pierwszy z nich to drewniany kościół pw. Wszystkich Świętych, powstały w latach 1789-92, dzięki staraniom Ignacego Gułkowskiego. Został on ufundowany przez Petronelę Milicką. Ma on konstrukcję zrębową. Nie posiada oddzielonego od nawy prezbiterium. Symetrycznie do nawy ułożone są zakrystia i kaplica św. Józefa. Dach jest pokryty gontem. Wieża kościelna jest kwadratowa, pokryta dużym hełmem baniastym z latarnią, wykonanym z blachy. Kościół został odrestaurowany w latach 1997-2002.
W centrum wsi znajduje się drugi z kościołów, początkowo protestancki, obecnie rzymsko- katolicki, pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Jest to budynek murowany z cegły na kamiennym cokole, jednonawowy, z węższym i niższym prezbiterium zamkniętym prosto od strony północnej oraz z masywną wieżą w osi fasady po stronie południowej. Pokryty jest dachem wielopołaciowym. To świątynia w stylu neogotyckim, wybudowana w latach 1895-1900.
Od 1945 r. kościół przejęła wspólnota katolicka. Do 2001 r . służył jako kościół filialny parafii Wszystkich Świętych. Od tego też roku jest świątynią parafialną parafii Chrystusa Dobrego Pasterza. W 2011 roku kościół został konsekrowany przez księdza prymasa Józefa Kowalczyka.
W miejscowości można zaobserwować ciekawe architektonicznie domy budowane przez byłych kolonizatorów niemieckich pochodzące z przełomu XVIII/XIX wieku. Na szczególną uwagę zasługuje przykościelna plebania zbudowana na przełomie XIX i XX wieku, a także „lekarzówka” czyli dom mieszkalny wraz z obejściem z końca XIX wieku. Na terenie miejscowości znajduje się siedem pomników przyrody, a są to dąb szypułkowy, lipy szerokolistne, jesiony wyniosłe, klon jawor oraz topola czarna.
Zagłębienia terenu powstałe w wyniku działania lądolodu wypełnione wodami roztopowymi, utworzyły liczne w tym regionie jeziora. W Orchowie znajduje się jedno z nich o powierzchni 37 hektarów i głębokości sięgającej 11 metrów. Akwen jest przyjazny dla wędkarzy gdyż linia brzegowa nie posiada wiele drzew a pasy trzcin są wąskie. Dominującą rybą jest tutaj szczupak, który osiąga duże rozmiary, jak niesie wieść są okazy ponad 10 kg. Poza szczupakiem jezioro zasilają też sandacze, okonie, leszcze, płocie i wzdręgi. Oczywiście są tu również karpie i do potężnych rozmiarów, a także węgorze i liny.
Myślę, że miejscowość warta poświęcenia jednego dnia aby zapoznać się z ciekawą historią oraz odwiedzić istniejące zabytki. Otoczenie bardzo sprzyja spacerom a także wycieczką rowerowym co może być świetnym pomysłem na jesienne wypady. I pamiętajcie zabrać wędki być może uda się złapać szczupaka giganta… A być może wyłowicie dalszą część „skarbu z Orchowa”…
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!