ReklamaA1-2ReklamaA1-3

Las w objęciach jesieni...

PrzyrodaFelieton3 listopada 2023, 12:30   red. Józef Popiel901 odsłon
Las w objęciach jesieni...
 fot. Józef Popiel

Drzewa pokrywają się różnymi kolorami. Pierwszą oznaką fenologicznej jesieni są dojrzewające kasztany i jarzębina. Na przełomie września i października obradzają również dęby, śliwy, grusze, jabłonie. Owocują niektóre krzewy, jak ligustr pospolity, masowo pojawia się borówka brusznica, kwitnie jeszcze ostrożeń i bluszcz pospolity. Co kilka lat obfity urodzaj mają buki i dęby.

W świecie owadów mamy duży wysyp rusałek, bielinków. Pewna grupa pajęczaków wytwarza nici, które zasnuwają łąki i leśne polany „babim latem". Nad ranem widać przybrane rosą pajęczyny, mieniące się w promieniach wschodzącego słońca. Złocistymi barwami pokrywają się korony drzew liściastych. Warto się przyjrzeć liściom tańczącym na wietrze, które spadają bezszelestnie i stroją dno lasu we wzorzyste dywany.

Ta pora roku coraz bardziej wpływa na zachowanie zwierząt. Wiele ptaków odleciało w cieplejsze strony, bocianów nie ma już od końca sierpnia. Odlatują słowiki, gołębie, jaskółki, czajki, skowronki, żurawie, kukułki, wilgi, bataliony. Za to przylecą do nas sikorki, zięby, jemiołuszki, gile, czeczotki. Gdy wejdziemy do lasu słychać stuk dzięcioła leczącego drzewa, piękny śpiew wilgi i świergot wróbli. Razem z nadejściem jesieni niektóre zwierzęta przygotowują się do zimowego snu, aby w marcu powitać wiosnę. Wiewiórki, jeże, nietoperze, borsuki, jenoty, płazy, gady, większość owadów, robi zapasy objadając się, albo chomikując smakołyki w zasięgu swej sypialni. 

W naszej strefie klimatycznej ciekawym zjawiskiem jest zrzucanie liści na zimę. W procesie ewolucji drzewa wkroczyły na tereny klimatu umiarkowanego, w którym występują pory roku. Wtedy właśnie wyodrębniły się gatunki liściaste, pochodzące od iglastych kuzynów. Nowy rodzaj liści jest sposobem na przetrwanie zimnego okresu. Liście są częścią zużywającą najwięcej wody, dlatego drzewa pozbywają się ich w ramach oszczędnej gospodarki. Iglaste są zbudowane tak, że woda prawie z nich nie wyparowuje, opadają tylko szpilki modrzewia pozbawione ochronnej warstwy.

Drzewa wyczuwają jesień przez narastające chłody i coraz krótsze dni. Liście przed opadnięciem obumierają, ustaje proces fotosyntezy, a biorący w nim udział chlorofil przestaje być wytwarzany. Decydujące o ich kolorze ciałka zieleni rozpadają się, coraz bardziej widoczne są inne barwniki, np. żółty ksantofil i pomarańczowy karoten. Pod wpływem jesiennych chłodów w soku komórkowym powstają także czerwone i fioletowe antocyjany. Czasem dzieje się to bardzo gwałtownie, np. buki czerwienieją już w czasie kilku godzin po przymrozkach.

Jesień przyodziewa las w barwne runo, z którego wystają kapelusze grzybów. Ciepłe i wilgotne noce, sprawiły, że pojawiło się dużo grzybów. Jesienią możemy znaleźć prawdziwki, maślaki, opieńki, gąsówkę, natykamy się również na muchomory. Spośród nich muchomor sromotnikowy jest szczególnie niebezpieczny, często mylony z gąską zielonką, a nawet pieczarkami. Z upływem czasu kosze zbieraczy napełniają się podgrzybkami, opieńkami, maślakami. Każdy jednak na wierzchu eksponuje same prawdziwki, cieszą oko brązowe łebki i pękate trzonki. Wysyp grzybów miejscami dopisał do tego stąpania, że mamy je w zasięgu ręki, nie trzeba wiele się nachodzić. Jak wiemy, nie wolno ich wyrywać, wykręcając je z podłoża gwarantujemy sobie zbiory w przyszłym roku.

Również leśnicy przystąpili do prac jesiennych. Kończą zabiegi pielęgnacyjne w młodnikach i drągowinach, porządkują stan sanitarny lasu. W trosce o dorodne drzewostany zabezpieczają  najbardziej narażone na szkody od zwierzyny. To dlatego podczas grzybobrania natykamy się w lesie na siatkę, obserwujemy wierzchołki młodych dębów i sosen posmarowane repelentem. Przez kilka lat zapewnią niezakłócony wzrost młodego pokolenia lasu, gwarantują osiągnięcie celu hodowlanego.

Podczas spacerów możemy spotkać ciągniki uwijające się z pługami pracowicie spulchniające bruzdy na powierzchniach przygotowywanych pod przyszłoroczne nasadzenia. Zaraz przyjdzie czas na wieszanie nowych, czyszczenie i naprawę starych budek lęgowych dla ptaków oraz schronów dla nietoperzy. Zmieniająca się przyroda dyktuje tempo pracy w lesie, podpowiada rozwiązania zgodne z naturą. Na każdym kroku widać, że lasy w naszym regionie coraz bardziej oddają się w objęcia jesieni…


Fot. J. Popiel



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 176

  • 144
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 8
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 24
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Przeczytaj także

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB2ReklamaB3ReklamaB4
ReklamaA3