ReklamaA1-2ReklamaA1-3

Kameralny festiwal z gwiazdami wielkiego formatu

AktualnościAtrakcje turystyczne24 listopada 2021, 15:30   red. Joanna Bejma1593 odsłon
Kameralny festiwal z gwiazdami wielkiego formatu
 fot. Joanna Bejma

Barcin to nieco ponad ośmiotysięczne miasteczko, a pochwalić się może dużą imprezą skupiającą największych twórców filmowych i aktorów w naszym kraju. Barć Film Festiwal – bo o niej mowa – odbyła się dopiero po raz drugi, ale organizatorzy i uczestnicy przedsięwzięcia zgodnie twierdzą, że jest ono szczególne i z pewnością trzeba je kontynuować.

Pierwsza edycja imprezy odbyła się 2019 roku. Jak mówi Artur Jakubowski, dyrektor Miejskiego Domu Kultury i jej pomysłodawca, była ona naturalną konsekwencją inwestycji, które dwa lata wcześniej zrealizowała gmina Barcin. Otóż przeniesiono i rozbudowano wtedy Miejski Dom Kultury. Placówka „wzbogaciła się” o przestronną salę widowiskowo – kinową, której walory trzeba było wykorzystać.

Gigantyczny krok do przodu

Barć Film Festiwal to przede wszystkim konkurs filmów krótkometrażowych. Wartością dodaną przedsięwzięcia było zaproszenie Łukasza Maciejewskiego, jednego z czołowych znawców polskiego kina i teatru oraz znamienitych twórców kina i teatru, takich jak aktorzy Artur Barciś, Tomasz Ziętek oraz reżyserka i scenarzystka Joanna Kos – Krauze. Barć Film Festiwal był więc także doskonałą okazją, by ujrzeć i porozmawiać o filmach z ich udziałem.

W 2020 roku impreza z powodu pandemii nie odbyła się. Jej drugą edycję zorganizowano właśnie w tym roku. Tym razem gościliśmy Katarzynę Figurę, Sandrę Korzeniak, Mariana Dziędziela i Lecha Dyblika. Scenariusz wydarzenia był taki sam, jak w 2019 roku.

– Mamy już pewną skalę porównawczą jeśli chodzi o pierwszą i drugą edycję. W moim przekonaniu zrobiliśmy gigantyczny krok do przodu. Przede wszystkim jeżeli chodzi o odbiór publiczności. Publiczność poznała, jak wygląda festiwal i przekonuje się do niego, co nie znaczy, że należy popadać w euforię. Natomiast na festiwal i na filmy przychodzą ludzie, którzy są świadomi sztuki filmowej, którzy są w jakiś sposób nastawieni na to, co chcą zobaczyć w polskim kinie. To z pewnością nas cieszy – mówi dyrektor.

– Nie bez znaczenia miały na to także gwiazdy, które pojawiły się w Barcinie, czyli aktorzy  Katarzyna Figura, Sandra Korzeniak, Marian Dziędziel i Lech Dyblik oraz oczywiście Łukasz Maciejewski, który o kinie, o aktorach i branży filmowej wie wszystko. Zestaw gości w tym roku gwarantował, że poziom festiwalu w moim przekonaniu był bardzo dobry – dodaje.

Smutna prawda o tu i teraz

Jeśli chodzi o konkurs filmów krótkometrażowych. W tym roku nie prowadzona była selekcja. Jury konkursu – czyli zaproszeni goście – oceniali filmy, które były zgłoszone do konkursu w 2020 roku. Zgłoszeń było 96, do konkursu dopuszczono 32 obrazy.

– To były filmy opowiadające smutną prawdę o naszym tu i teraz.  To były filmy, które wstrząsnęły, obok których nie można przejść obojętnie. Cieszę się, że w tym roku dojechali na galę końcową ich twórcy, bo to też podnosi rangę festiwalu. Z pewnością jeśli chodzi o konkurs filmów krótkometrażowych będziemy starali się go w przyszłości profilować. W tym roku, jak i w pierwszej edycji były to zarówno filmy animowane, krótkometrażowe, dokumentalne, fabularne. W jakim kierunku pójdziemy, zdecydujemy pewnie wiosną przyszłego roku ogłaszając konkurs – wyjaśnia nasz rozmówca.

Aleja Gwiazd

Ciekawostką dotyczącą barcińskiej imprezy jest z pewnością fakt, że przyjeżdżającym tu aktorom są dedykowane Barcie, które uroczyście odsłaniają, pozostawiając tym samym swój trwały ślad w mieście. Pierwszą w Parku Wolności odsłonił Artur Barciś. Po rewitalizacji centrum barcińskiego osiedla, przeniesiono ją na trakt spacerowy przy Urzędzie Miejskim. Tu, kolejne trzy, odsłonili w tym roku Katarzyna Figura, Marian Dziędziel i Lech Dyblik, tworząc tak zwaną Aleję Gwiazd.

– Mamy nadzieję, że wraz z kolejnymi edycjami będziemy budowali markę, rangę, prestiż tego festiwalu, i że będą chciały przyjeżdżać do nas gwiazdy przynajmniej takiego formatu jak dotychczas, że Barcin będzie się kojarzył z takim fajnym festiwalem, odbywającym się w kameralnej, rodzinnej atmosferze, gdzie można usiąść, podyskutować o tym, co dzieje się w polskim filmie – podsumowuje dyrektor.


Fot. J. Bejma



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 178

  • 136
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 6
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 36
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Przeczytaj także

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB2ReklamaB3ReklamaB4
ReklamaA3