W Wyszonkach Kościelnych na Podlasiu odbyła się uroczystość pogrzebowa żołnierza polskiego z 32. Dywizjonu Pancernego z Grajewa, który poległ we wrześniu 1939 roku. Pancerniak zginął podczas walk z niemcami w okolicach Szepietowa, a jego szczątki odnalezione zostały w kwietniu 2024 roku dzięki poszukiwaniom prowadzonym przez Stowarzyszenie „Wizna 1939”. W uroczystościach pogrzebowych wzięła udział delegacja Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”.
W Wyszonkach Kościelnych (wsi położonej w gminie Klukowo, w powiecie wysokomazowieckim w województwie podlaskim) odbył się uroczysty pogrzeb nieznanego żołnierza z 32. Dywizjonu Pancernego z Grajewa, poległego podczas walk obronnych we wrześniu 1939 roku w okolicach Szepietowa. Szczątki żołnierza odnalezione zostały w kwietniu 2024 roku dzięki poszukiwaniom prowadzonym przez Stowarzyszenie „Wizna 1939”.
Uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wyszonkach Kościelnych, po czym w kondukcie szczątki zostały przewiezione na cmentarz parafialny. W ostatniej drodze żołnierzowi towarzyszyła tankietka TKS, symbolizująca jego służbę. Uroczystość uświetniły m.in. salwy honorowe wojska. Flaga, która spoczywała na trumnie poległego żołnierza oficjalnie przekazana została Szkole Podstawowej w Wyszonkach Kościelnych.
W wydarzeniu wzięły udział członkowie Stowarzyszenia „Wizna 1939” na czele z Dariuszem Szymanowskim - prezesem stowarzyszenia oraz burmistrzem Szepietowa - Robertem Wyszyńskim. W uroczystości uczestniczyła także delegacja Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” na czele z Maciejem Ranke, wiceprezesem Fundacji, jak również liczne poczty sztandarowe oraz żołnierze z 13. Batalionu Lekkiej Piechoty w Łomży.
Udział delegacji Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” w tej uroczystości nie była przypadkowa. Fundacja bowiem od kilku lat ściśle wspólpracuje ze Stowarzyszeniem „Wizna 1939” przy wyjaśnianiu niemieckich zbrodni na terenie powiatu gnieźnieńskiego, szczególnie zagłady pacjentów szpitala psychiatrycznego „Dziekanka”. - Stąd naszą powinnością był udział w tym wyjątkowym wydarzeniu - mówi Maciej Ranke, wiceprezes Fundacji, który wraz z synem pojechała ponad 440 km w jedną stronę na ceremonie pogrzebową, która odbyła się w Wyszonkach Kościelnych na Podlasiu.
- Cała ceremonia wywarła na nas ogromne wrażenie ponieważ nigdy wcześniej nie uczestniczyliśmy w takiej uroczystości, gdzie chowany był bohater wojenny, bo tak o nim można, a nawet trzeba mówić - przyznaje M. Ranke. - Ksiądz w mowie pożegnalnej przyprawił chyba prawie wszystkich o ciarki, jak nie o łzę w oku, mówiąc o tym, że pamięta dzień we wrześniu 1939 roku, w którym zostaliśmy zaatakowani przez wojska niemieckie, a zaraz chwile później przez wojska radzieckie. Opowiadał, że pamięta jak odbywała się mobilizacja do wojska młodych chłopców, właśnie takich jak ten żołnierz dziś tu spoczywający, który zginął, jak tylko wyruszył na obronę swojej Ojczyzny, a na którego czekali z utęsknieniem rodzice i bliscy. Dopiero dziś, po 85 latach tak naprawdę powrócił jako zasłużony Bohater, któremu cześć i chwała - kontynuuje wiceprezes Fundacji. - Dlatego uważam, że Stowarzyszeniu „Wizna 1939”, które odnalazło szczątki, jak i zorganizowało całą ceremonie pogrzebową, należy się wielki szacunek i ukłony za wspaniałą organizacje. My, jako Polacy powinniśmy takie właśnie stowarzyszenia wspierać i szanować z całego serca - dodaje.
Wydarzenie w Wyszonkach Kościelnych stało się okazją do przypomnienia o heroicznej obronie tych terenów podczas kampanii wrześniowej i oddania hołdu wszystkim, którzy walczyli o niepodległość Polski.
Warto podkreślić, że to nie pierwszy udział przedstawicieli Fundacji Historycznej w tak doniosłych uroczystościach. Już w maju 2023 roku przedstawicielka Fundacji wzięła udział w uroczystości godnego pochówku doczesnych szczątków 11 polskich ofiar niemieckiego nazistowskiego reżimu totalitarnego bestialsko zamordowanych w lesie przestrzelskim w 1941 r. w Jedwabnem.
Fot. Maciej Ranke, Mikołaj Ranke
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!