„Tarcza Olbrzyma” „Tarcza Olbrzyma”

0 0 6301

Sokolniki to mała wieś w gminie Mieleszyn, której wizytówką jest piękny, drewniany kościół znajdujący się w centrum miejscowości. Ale Sokolniki mają jeszcze coś wyjątkowego... Przejeżdżając przez wieś, koniecznie trzeba skręcić w lewo i udać się w kierunku świetlicy wiejskiej, i dalej polną drogą – do przejścia około 500 metrów – by ujrzeć jeszcze jedną intrygującej atrakcji tej wsi. Jest to głaz narzutowy noszący nazwę „Tarcza Olbrzyma”. Jest to jeden z największych takich głazów w Wielkopolsce. Nie jest zagrzebany w ziemi, więc można go podziwiać niemal w całej okazałości.

Legenda mówi, że powstał w taki sposób:

„Sokolnicy posłuszni swemu Panu, który jest Królem na Niebiosach, postanowili wznieść tu świątynię. Ten pomysł wielce nie spodobał się szatanowi. By nie dopuścić do radości Wiekuistego ze zwieńczonego dzieła, postanowił roznieść w pył powstający kościół. Pod osłoną nocy toczył ogromny głaz z dalekiej północy. Gdy był blisko upragnionego celu, wzeszła poranna zorza i obudziła wiejskie koguty. W momencie, w którym mocno zapiały, książę ciemności stracił swą piekielną moc. Toczony kamień utkwił w miejscu, w którym znajduje się do dzisiaj”.

„Tarcza Olbrzyma” robi wrażenie swymi wymiarami: obwód wynosi ok. 17 m, a wysokość to 1,7 m. Wagę „Tarczy Olbrzyma” trudno oszacować, ale niektórzy twierdzą, że głaz może ważyć nawet 200 ton! Warto zaznaczyć, że głazem tym interesowali się Niemcy podczas II wojny światowej, bowiem leżał on na polu uprawnym i był przeszkodą. Dlatego próbowali go wysadzić, czego ślady można znaleźć jeszcze dzisiaj.

Według niektórych źródeł „Tarcza Olbrzyma” emanuje pozytywną energią, dlatego cieszy się powodzeniem u radiestetów, którzy chętnie i licznie przyjeżdżają do tego głazu.

Według nich, by naładować się pozytywną energią, wystarczy dotykać głazu. Jednak by odczuć większą moc „Tarczy Olbrzyma” trzeba się wspiąć na głaz (co nie jest takie łatwe) i chłonąć uzdrawiającą energię poprzez medytację. Podczas moich wędrówek zdarzało się, że spotykałem osoby siedzące na głazie i nie zwracające uwagi na to, co się dzieje dookoła!

Wokół głazu są ławki, wiata oraz kamienny grill, gdzie można biesiadować.

KAROL SOBERSKI
Fot. K. Soberski

„Tarcza Olbrzyma”

Mapa google
ReklamaA1