O eklektycznym pałacu w Kobylnikach koło Kruszwicy, który wzniósł w 1900 r. landrat inowrocławski Hugo von Wilamowitz-Moellendorff (w miejscu dawnej rezydencji barokowej) już wspominałem na łamach naszego portalu. Wspomniany urzędnik administrujący w Prusach powiatem, otoczył pałac rozległym parkiem krajobrazowym z przyległymi, malowniczo zakomponowanymi gajami wśród łąk i stawów.
Chciałbym zaprosić tym razem na jesienny spacer po parku, tym bardziej, że zapowiada się jeszcze piękna słoneczna pogoda. Możemy zatem naładować nasze baterie na zimę.
Rozległy, przylegający do pałacu park krajobrazowy o powierzchni ponad 15 ha, dochodzi od wschodu aż do brzegów Jeziora Gopło. Zachował się oryginalny i bardzo czytelny układ dróg i alejek parkowych z bardzo bogatym i zróżnicowanym gatunkowo starodrzewem. Na szczególną uwagę zasługują gatunki egzotyczne z Ameryki Północnej i z Azji, wśród których zobaczymy pięć cyprysików błotnych uznanych za pomniki przyrody.
Nie można też pominąć daglezji, jodły kalifornijskie, długowieczne świerki kanadyjskie, oraz iglicznie trójcierniowe. Pięknie prezentuje się klon tatarski – drzewo pochodzące z Azji, oraz miododajny perełkowiec japoński. Najliczniejszą grupę drzew, tego przypałacowego parku w Kobylnikach stanowią nasze polskie lipy drobnolistne, wiązy, świerki i klony pospolite.
DAMIAN RYBAK
Fot. D. Rybak
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Atrakcja nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!