Wyspa w środku miasta? Taką niespotykaną atrakcję w swoich granicach posiada urokliwy Łabiszyn w powiecie żnińskim. Niewielki, porośnięty wiekowymi drzewami i otoczony wodami Kanału Noteckiego i rzeki Noteć skrawek ziemi, w ciągu kilkunastu ostatnich lat stał się nie tylko najpiękniejszą częścią miasta, ale jego bijącym sercem.
Wyspa powstała na początku XIX wieku kiedy meliorowano Noteć, pomiędzy wykopanym Kanałem Noteckim a starym korytem rzeki. Dzięki temu pomysłowi uatrakcyjniono miasteczko i teren wokół stojącego tutaj dworu. Dziś to siedziba Łabiszyńskiego Domu Kultury oraz biblioteki im. dra. Juliana Gerpe. Na powstałym obszarze założono park. Jego suchszą cześć porastają dęby i lipy, a wilgotniejszą olchy. Drzewa są pomnikami przyrody.
Ciekawym i stałym elementem łabiszyńskiej wyspy jest tzw. oaza milczenia, którą założono prawdopodobnie w 1889 roku. Oaza ma formę ściętego stożka, na wierzchołek którego prowadzą kamienne schody.
Wyspa w 2009 roku została zrewitalizowana. Zaczęto od uporządkowania drzewostanu. Zabieg miał na celu otwarcie kompozycyjne wyspy i stworzenie licznych miejsc rekreacji. W ramach prac oczyszczono także znajdujący się pośrodku wyspy staw, posadzono wierzby płaczące, zbudowano ponad 1500 metrów ścieżek spacerowych. Pojawiła się m.in. mała architektura, mosty, klomby, żywopłoty z bukszpanu. Powstała ścieżka edukacyjna o charakterze dendrologicznym z 18 tablicami prowadząca do najcenniejszych drzew.
Z biegiem lat na wyspie pojawiały się dodatkowe elementy i obiekty. Dziś znajduje się tu przestronny amfiteatr z miejscami siedzącymi, siłownia plenerowa, plac zabaw, drewniane leżaki, wygospodarowano miejsce na ognisko. Jest także marina, gdzie w czasie letniego sezonu można bezpłatnie wypożyczyć kajaki oraz rowery wodne!
To ulubione przez łabiszynian miejsce znajduje się praktycznie w samym centrum miasta, kilkadziesiąt metrów od Rynku. W ciepłe, wiosenne i letnie dni, w chłodzącym cieniu drzew, można odetchnąć na chwilę od codziennego zgiełku. Jesienią z kolei napawać się widokiem opadających liści, mieniących się czerwono - złotymi kolorami.
Ale łabiszyńska wyspa to nie tylko oaza relaksu, także centrum kultury i rozrywki. Od wiosny do jesieni, szczególnie w weekendy, miejsce tętni życiem. Odbywa się tu wiele różnorodnych imprez, plenerów artystycznych, koncertów, spotkań. Wabikiem jest na pewno cykl muzycznych przedsięwzięć „Spotkajmy się na łabiszyńskiej wyspie” oraz „Łabiszyńskie Spotkania z Historią” (w tym roku zarówno cykl koncertów oraz ŁSzH zostały odwołane).
Warto dodać, że nieopodal wspomnianej biblioteki i domu kultury, znajdują się pozostałości po zamku, który został zbudowany w 1376 roku. Sama wyspa z kolei, po II wojnie światowej była przedmiotem badań i prac archeologicznych. To, co odkopano znajduje się dziś w gablotach, które usytuowane są w tzw. Wozowni (obiekt usytuowany naprzeciwko wyspy).
Łabiszynianie kochają swoją wyspę. To miejsce spacerowe i reprezentacyjne. Odkąd została zrewitalizowana ożywiło się tu życie kulturalne i rozrywkowe. Wyspa jest ich wielką dumą i niewątpliwie jedną z największych wizytówek miasta.
Fot. J. Bejma
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.