Chyba każdy rodzic chce, żeby jego dziecko spędzało wakacje, ucząc się poprzez zabawę. Nie ma wątpliwości, że kończące się dziś w Muzeum im. Jana Kasprowicza półkolonie były dla uczestników pasjonujące i kto wie, może któryś z nich zostanie w przyszłości archeologiem lub artystą?
Drugi, i ostatni, w czasie wakacji turnus zajęć przy ul. Solankowej 33 łączył „ciekawe z edukacyjnym”. Dzieci dowiadywały się, jak żyło się w średniowiecznej Europie, wyprawiały się w poszukiwaniu skarbów, tworzyły indiańską wioskę czy buszowały w świecie komiksu fantastycznego.
Teraz już każdy z uczestników półkolonii wie, że w muzeum jest ciekawie, a dzięki opowieściom pracowników placówki, prowadzącym zajęcia, będzie mógł w szkole zabłysnąć dodatkową wiedzą.
Dyrektor powiatowego muzeum przyznaje, że takie wakacje to przygoda, także dla nich, muzealników. - Można było przenieść się w czasie, choćby do średniowiecza i wspólnie wykonać witraże, płytki posadzkowe by ostatecznie wznieść zamek. Na łące przy Solankowej 33 na chwilę powstała indiańska wioska, z której w błyskawicznym tempie przenosiliśmy się do uniwersum wikińskiego superbohatera Thorgala. Były jeszcze odwiedziny w nieistniejącej od prawie 40 lat kopalni soli Solno i poszukiwania skarbu samego Napoleona. Było jeszcze spotkanie z Kasprowiczem, Tuwimem i Szymborską – wymienia dyrektor Muzeum im. Jana Kasprowicza Marcin Woźniak.
Do placówki przy ul. Solankowej 33 zapraszamy również dorosłych. Muzeum jest czynne od wtorku do piątku od 10.00 do 17.00, a w soboty i niedziele w godzinach 10.00-16.00. Przypominamy też o czynnym oddziale Muzeum w Szymborzu przy ul. Wielkopolskiej 11 – Domu Rodziny Jana Kasprowicza.
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!