Takiej ekspozycji jeszcze w Powidzu nie było! Już od 16 października parkingu przy Bibliotece Publicznej będzie można oglądać niezwykłą wystawa pod hasłem #StolenMemory przygotowaną przez Arolsen Archives - Centrum Badań Nazistowskich Prześladowań w Niemczech. Ekspozycja będzie dostępna do 4 listopada.
– W obozach koncentracyjnych człowiek tracił wszystko – był ograbiany przez niemieckich okupantów nie tylko z wolności, godności, przysługujących mu praw, ale też z rzeczy osobistych, które miał przy sobie – czytamy w materiałach informacyjnych o wystawie.
Należy dodać, że wystawa ma charakter mobilny i jest eksponowana w morskim kontenerze, przewożonym ciężarówką, a następnie rozkładanym w centralnych lokalizacjach. Wystawa, która przemierza Europę, w Polsce będzie prezentowana zaledwie w kilku miastach.
I ta wystawa #StolenMemory, od 16 października będzie prezentowana w Powidzu, parking przy Bibliotece Publicznej.
O co chodzi w wystawie #StolenMemory zorganizowanej przez Arolsen Archives? Zegarki, obrączki, biżuteria, zdjęcia – wszystko to, co mieli przy sobie więźniowie obozów koncentracyjnych w chwili zatrzymania, było im zabierane. Część zrabowanych rzeczy zachowała się i trafiła po II wojnie światowej do Arolsen Archives.
Wystawa, przez pryzmat tych ostatnich pamiątek, prezentuje historie ich właścicieli, odtworzone z dokumentów lub wspomnień bliskich, do których udało się dotrzeć w ramach kampanii #StolenMemory. W archiwum wciąż znajduje się około 900 takich przedmiotów, które powinny zostać zwrócone krewnym ofiar. - Należą one do osób prześladowanych przez nazistów z ponad 30 krajów, głównie z Polski, Niemiec i byłego Związku Radzieckiego. W latach 60. XX wieku przedmioty te zostały przekazane do Arolsen Archives z zastrzeżeniem, że mają być zwrócone ocalałym lub rodzinom ofiar. W latach 80. zaprzestano aktywnego poszukiwania, ponieważ przy ówczesnych możliwościach odnajdywano coraz mniej rodzin – wynika z informacji Centrum.
Prelegentem z ramienia Arolsen Archives będzie Roman Wójcicki.
Jak podkreśla Roman Wójcicki, celem kampanii #StolenMemory jest zwrócenie jak największej liczby skradzionych pamiątek. W tym celu Arolsen Archives zaprasza wolontariuszy do udziału w poszukiwaniach rodzin. Dzięki mediom społecznościowym i udostępnianiu zbiorów archiwalnych online można obecnie znacznie skuteczniej docierać do szerokiego grona zainteresowanych osób. Wolontariusze z wielu krajów, m.in. z Polski, Holandii, Nowej Zelandii, Francji i Hiszpanii, wspierają działania Arolsen Archives – czasem udzielając pomocnych wskazówek, a czasem prowadząc czasochłonne poszukiwania na miejscu. Ponadto dziennikarze relacjonują kampanię, a także publikują nazwiska i zdjęcia. Dzięki tym działaniom zgłasza się coraz więcej rodzin. Pomagają również krajowe oddziały Czerwonego Krzyża. Dzięki temu od 2016 r. zwrócono już po ponad 500 pamiątek po ofiarach narodowego socjalizmu.
– Wszystkie te przedmioty czekają na zwrot rodzinom, dla nich te przedmioty są bezcenne. Dzięki nim wspomnienie i upamiętnienie stają się namacalne, gdyż często są to ostatnie ślady ofiar narodowego socjalizmu. Okoliczności i miejsca śmierci są rzadko znane. Ale rzeczy te są ważne także dla krewnych ocalałych, zwłaszcza jeśli ci nie mogli lub nie chcieli mówić o swoich obozowych przeżyciach – mówi R. Wójcicki.
Już dzisiaj wszystkich zapraszamy na tę wystawę! Warto przybyć i poznać historię #StolenMemory, i być może pomóc odnaleźć krewnych ofiar obozów koncentracyjnych.
Wstęp na wystawę jest bezpłatny.
Przypomnijmy, że wystawa #StolenMemory gościła w Gnieźnie w lipcu 2022 roku, a jej ekspozycja była możliwa dzięki współpracy Arolsen Archives - Centrum Badań Nazistowskich Prześladowań w Niemczech z Fundacją Historyczną „Przywracamy Pamięć” z Gniezna.
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!