ReklamaA1

Spotkania Zamkowe, skarby i „Zagadkowy Kolekcjoner”

Z życia FundacjiKsiążkiInformacje z powiatu gnieźnieńskiego8 listopada 2021, 9:00   red. Aleksandra Soberska1900 odsłon
Spotkania Zamkowe, skarby i „Zagadkowy Kolekcjoner”
Ekipa Fundacji na tle uniejowskiego Zamku. Od lewej: Aleksandra Soberska, Karol Soberski, Maciej Bosak, Włodzimierz Biront i Michał Glanc - fot. Karol Soberski

W niedzielę zakończyły się trzydniowe Jesienne Spotkania Zamkowe w Uniejowie zorganizowane przez Radosława Hermana i jego żonę Dorotę. W przedsięwzięciu, którego głównym punktem były poszukiwania zabytków na terenie parku przyległego do Zamku, uczestniczyło ponad 100 osób z całej Polski! W tym gronie znalazła się także ekipa Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” z Gniezna, której prezes Karol Soberski miał wielki zaszczyt wygłosić prelekcję o zaginionych dziełach sztuki z kolekcji Mariana Haber na podstawie swojej nowej książki „Zagadkowy Kolekcjoner. Marian Haber – ziemianin, marszand, celebryta”.

Jesienne Spotkania Zamkowe rozpoczęły się w piątek, ale ekipa Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” uczestniczyła tylko w sobotniej odsłonie tego wydarzenia.

Z Gniezna wyjechaliśmy o godz. 9.00, by w Uniejowie zjawić się około godz. 11.00. Pierwsze kroki skierowaliśmy do Zamku, by przywitać się z naszym serdecznym przyjacielem – Radkiem Hermanem – organizatorem wydarzenia i jego żoną Dorotą. Spotkaliśmy też kilku innych naszych znajomych poszukiwaczy.

W parku trwały już –  od godz. 9.30 – poszukiwania w których wziął także udział przedstawiciel naszej Fundacji – Maciej. Nie chcąc przeszkadzać w eksploracji parku, a jednocześnie czując nieco zmęczenie podróżą udaliśmy się do jednego z lokali na dobrą, mocną kawę.

Następnie podziwialiśmy uroki Zamku, a dzięki uprzejmości Radka, zwiedziliśmy także salę muzealną Zamku. Później udaliśmy się zwiedzać Uniejów. Naszym głównym celem było tamtejsza Kolegiata Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w której znajduje się sarkofag bł. Bogumiła. Świątynia zrobiła na nas niesamowite wrażenie. Jej piękno, aura, historia widoczna na każdym kroku czy piękny ołtarz warte są tego, by jeszcze kiedyś wrócić do Kolegiaty…

Po dwugodzinnej wędrówce po Uniejowie, powróciliśmy w okolice Zamku, by – po strawie duchowej w świątyni – skosztować także czegoś dla ciała. Zupa z raków smakowała wyśmienicie!

Po obiedzie przyszedł czas na prelekcje. Udaliśmy się na drugie piętro uniejowskiego Zamku, by wysłuchać prelekcji Karola Soberskiego o zaginionych dziełach sztuki z kolekcji Mariana Haber na podstawie swojej nowej książki „Zagadkowy Kolekcjoner. Marian Haber – ziemianin, marszand, celebryta” oraz wykładu Radosława Hermana o historii zamku, a w zasadzie militarnej strony dziejów warowni uniejowskiej.

Gdy Radek zakończył swoją prelekcję na zegarach wybiła godz. 18.00 i uznaliśmy, że czas wracać do Gniezna. Zadowoleni, z nawiązanymi nowymi kontaktami (które zawsze procentują w przyszłości w różnych przedsięwzięciach historycznych), nieco zmęczeni, ale uśmiechnięci po fantastycznie spędzonym dniu wśród osób mających podobne pasje co my, wsiedliśmy do auta i bezpiecznie dojechaliśmy do Gniezna.


Fot. A. Soberska, W. Biront, K. Soberski



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 220

  • 195
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 1
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 23
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 1
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB2ReklamaB3ReklamaB4
Reklama
Najlepsze maszyny online z blikiem