Dąbrówka Ludomska to wieś w Wielkopolsce, położona na południowym krańcu Wału Ryczywolskiego (biegnie od Skrzetusza na północy do Dąbrówki Ludomskiej na południu i rozciąga się na długość około 12 km a jest szeroki na około 1 km), leżąca w gminie Ryczywół w powiecie obornickim. Tę miejscowość trzeba odwiedzić ze względu na ruiny pałacu i związaną z nim historię Karola Marcinkowskiego.
Ta niewielka wieś była chętnie odwiedzana przez Karola Marcinkowskiego, znanego szanowanego lekarza, społecznika, współtwórcę Bazaru Poznańskiego i założyciela Towarzystwa Pomocy Naukowej dla Młodzieży Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Marcinkowski, który chorował na gruźlicę przyjeżdżał tutaj do przyjaciela hrabiego Wiktora Łakomickiego, by ratować swoje wątłe zdrowie.
Panowie poznali się u państwa Kolskich, którzy prowadzili Aptekę pod Złotym Lwem na Starym Rynku w Poznaniu. Marcinkowski wynajmował pokój w kamienicy aptecznej, a hrabia starał się o rękę Anny - córki aptekarzy.
Po ślubie, Anna i Wiktor zamieszkali w pałacu w Dąbrówce Ludomskiej, gdzie Karol był częstym gościem. Bywała tam też Eleonora piękna wdowa po aptekarzu. Ponoć plotkowano o tym wówczas w Poznaniu, gdyż ani Kolscy ani Marcinkowski nie byli tak biedni by podnajmować pokój...
Kiedy Eleonora przeprowadziła się na ul. Podgórną 7, K. Marcinkowski przeprowadził się wraz z nią...
Po pięknym XIX-wiecznym pałacu w którym mieszkali Anna i Wiktor zostały już tylko malownicze ruiny. Jego obecny stan spowodowany jest zapewne w dużej mierze pożarem który pozbawił go dachu. Niewiele zostało też po parku jaki go otaczał, parę starych drzew i staw, układ parku wydaje się być już całkowicie nieczytelny.
Ciekawostką jest obelisk upamiętniający Karola Marcinkowskiego ufundowany przez samego Wiktora Łakomickiego po śmierci Karola, który zmarł tutaj podczas swojej ostatniej wizyty 6 listopada 1846 r.
Niepokojąca jest tablica umieszczona przy zamkniętej bramie: „Teren rozbiórki”!
Koniecznie trzeba zobaczyć to miejsce zanim ulegnie całkowitej zagładzie. Nie bez przeszkód, ale można się jeszcze dostać do ruin…
Warto to miejsce odwiedzić i wsłuchać się w echa dawnej miłości Eleonory i Karola...
Fot. I. Ławniczak
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.