Ciążeń to wieś leżąca w gminie Lądek w powiecie słupeckim. Znajduje się tutaj zespół pałacowy, który zachwyca rokokową architekturą, nietuzinkowym zdobnictwem i jest uznawany za jedno z największych założeń tego typu na terenie Wielkopolski. Hm…można by rzec – pałac jak wiele innych w naszym regionie. Jednak jest coś, co wyróżnia ten obiekt, a mianowicie – masoneria. Ale zacznijmy od początku.
Późnobarokowy pałac miał pełnić rolę letniej rezydencji biskupów, której budowę rozpoczął biskup Teodor Czartoryski w latach 1760-1768. Niestety nie zdążył jej ukończyć, gdyż zmarł w 1768 r. Projekt natomiast dokończył biskup Ignacy Raczyński w latach 1794 - 1806. Pałac pełnił swą funkcję dość krótko bo do 1818 r. Wtedy to ziemia słupecka przeszła pod władanie carskiej Rosji, a majątek został skonfiskowany przez zaborców. Dobra przekazane zostały w ręce prywatne, a otrzymał je pułkownik Wacław Gutakowski, adiutant cara Aleksandra I. Co ciekawe był on synem wielkiego mistrza wolnomularstwa polskiego, Ludwika Gutakowskiego.
Później pałac przechodził w ręce innych rodzin ziemiańskich (Golczów, Dąbskich, Zakrzewskich, Gerliczów), aż w 1924 r. majątek przeszedł na rzecz Skarbu Państwa.
Po II wojnie światowej w latach 1945-68 mieściła się w pałacu szkoła podstawowa. Niestety obiekt wymagał gruntownego remontu, wobec czego postanowiono zmienić przeznaczenie obiektu, a pałac przejął Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Powstała tutaj filia Biblioteki Uniwersyteckiej oraz Dom Pracy Twórczej, które funkcjonują do dnia dzisiejszego.
Majątek usytuowany jest w zachodniej części Ciążenia na wysokim brzegu Warty. Budynek wzniesiony na prostokątnym rzucie wysoki, gdyż posiada trzy kondygnacje, przykryte mansardowym dachem. Na parterze znajduje się sześć pomieszczeń reprezentacyjnych, bez centralnego salonu. Na parterze i na piętrze pomieszczenia w układzie dwutraktowym, amfiladowym. Na bogato zdobionych elewacjach wykonano płaskie pilastry, zdobione dekoracjami z motywami biskupimi i elementami uzbrojeń. Wnętrze równie pięknie zdobione z zachowanymi w dwóch pomieszczeniach stiukami o motywach architektonicznych, chińskich, ze scenami wiejskimi oraz ornamentami roślinnymi.
Do pałacu przynależy park, w którym znajdują się zachowane fundamenty pałacyku zbudowanego przez biskupa Jana Tarłę. W parku znajduje się również tajemniczy kopiec, zwany Kamienną Górą, albo jak głosi legenda usypana przez tatarskich jeńców Tatarska Góra.
Park to powierzchnia 12 ha starodrzewia oraz różnych ciekawych gatunków roślin. Najbardziej jednak zachwyca potężna lipa drobnolistna o obwodzie pnia 520 cm i wysokości 29 metrów.
Za pałacem część parku opada trzema tarasami ku Warcie, znajdują się tam stawy oraz miejsca spacerowe a także ogród w stylu francuskim. Park zdobią unikatowe nasadzenia jak miłorząb japoński, metasekwoja, cypryśnik błotny, karagana syberyjska, jarząb brzęk, jesion manna.
To co sprawia, że ten pałac jest niesamowity i tajemniczy to zbiory biblioteczne. I czy to przypadek, że akurat tutaj w tym miejscu zostały zebrane? Ojciec pierwszego prywatnego właściciela posiadłości był wielkim mistrzem wolnomularstwa polskiego, czyżby miało to jakiś wpływ na umiejscowienie biblioteki masońskiej…? Temat dość tajemniczy i chyba trochę zapomniany ale nadal interesujący.
W Ciążeniu przechowywane są zbiory lóż masońskich ze Śląska i Pomorza, rzadkie druki różokrzyżowców oraz współczesne wydawnictwa masońskie. Szacuje się, ze zbiór liczy ok. 65,2 tys. woluminów. Zebrane opracowania to pozycje niemieckie, francuskie oraz angielskie. Zbiory zawierają encyklopedie wolnomularskie, podręczniki, bibliografie literatury wolnomularskiej, mowy i zbiory mów wygłaszanych w lożach, druki poświęcone filozofii, etyce, i myśli społecznej wolnomularstwa oraz jego stosunkowi do różnych wyznań chrześcijańskich i niechrześcijańskich, a także związkom wolnomularstwa z rozmaitymi odłamami wiedzy tajemnej.
Wiele interesujących druków dotyczy rytuałów i symboliki masońskiej. Istotną częścią zbioru są druki stowarzyszeń o charakterze i rytuałach zbliżonych do wolnomularstwa, a więc różokrzyżowców, Iluminatów, związków nawiązujących do zakonu templariuszy, żydowskiej organizacji B’nai B’rith, druidów (niemieckich), Schlaraffsi, rotarian i innych organizacji. Zebrane dokumenty i opracowania są bardzo cennym materiałem do badań nad tematem.
Pałac w Ciążeniu warto odwiedzić, bo będąc na miejscu czuje się klimat wielkich masońskich sekretów...
Fot. J. Jaskulski
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!