
Dzisiaj wieczorem w unikatowym pałacu w Krześlicach (gmina Pobiedziska) odbyło się pierwsze spotkanie ze świadkiem historii związane z powstającą książką pt. „Tajemniczy Pałac Krześlice”. Pierwszym moim rozmówcą był pan Eugeniusz Gruszczyński, od urodzenia mieszkaniec Krześlic, którego ojciec przed wojną jako kowal pracował w niedalekich Bednarach, a po II wojnie światowej w Krześlicach. Spotkanie przyniosło wiele ciekawych i zaskakujących informacji związanych z pałacem w Krześlicach i okolicznymi miejscowościami.
Jak już informowałem, pracuję nad kolejną książką, pod roboczym tytułem „Tajemniczy Pałac Krześlice”. Pozycja ukaże się wiosną/latem 2027 roku. Książką będzie opowiadała o nieznanych wydarzeniach z dziejów zespołu pałacowo-parkowego w Krześlicach, a po części także z historii pobliskich Bednar i Wronczyna.
Dzisiejszej, pierwsze spotkanie ze świadkiem historii związane z powstającą książką pt. „Tajemniczy Pałac Krześlice”, zainicjował właściciel krześlickiej rezydencji. Na jego zaproszenie do pałacu przybył pan Eugeniusz Gruszczyński (rocznik 1957), którego ojciec był kowalem w Bednarach (przed II wojną światową) i w Krześlicach, już po 1945 roku.
Pan Eugeniusz, przez ponad 1,5 godziny opowiadał mi zarówno o swoich przygodach związanych z pałacem w Krześlicach w okresie powojennym, jak również przekazał mi opowieści zasłyszane od swojego ojca Franciszka (ur. 1917 r., zm. 1993 r.) związane z okresem międzywojennym, jak i czasami po II wojnie światowej.
Spotkanie przyniosło nam kilka ciekawych i zaskakujących informacji. Miedzy innymi dowiedzieliśmy się, co działo się w pałacu w momencie wejście do niego żołnierzy radzieckich. Pojawiła się sensacyjna informacja, że na terenie parku w Krześlicach znajduje się tunel - tę wiadomość będziemy weryfikować wiosną podczas badań terenowych.
Nie brakowało wiadomości dotyczących II wojny światowej związanych zarówno z pałacem w Krześlicach, jak i lotniskiem w Bednarach.
Kolejna sensacyjną informacją była ta dotycząca pałacu w Bednarach i ukrytego tam w przededniu II wojny światowej… złota!
Pan Eugeniusz wspomniał także o odkryciu - w parku w latach 60. XX wieku - sporego magazynu amunicji!
W trakcie rozmowy nie zabrakło także ciekawych legend, w tym tej o duchu, który straszy w pałacu. Ma nim być duch Bernhard von Brandisa, który dodatkowo miał być masonem…
Pan Eugeniusz przekazał mi jeszcze kilka ciekawych, niepublikowanych wcześniej informacji z dziejów Krześlic i okolic.
Bardzo serdecznie dziękuję mojemu dzisiejszemu rozmówcy za poświęcony czas i ciekawe informacje.
W związku z powstająca książką, zapraszamy wszystkich mieszkańców sołectwa Łagiewniki, Pomarzanki i Krześlice ale także mieszkańców Pobiedzisk i innych miejscowości na spotkanie dotyczące zespołu pałacowo-parkowego w Krześlicach. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 24 stycznia o godz. 16.00 w pałacu w Krześlicach.
Na spotkanie zapraszamy szczególnie tych, którzy mogą podzielić się ze mną swoją wiedzą o historii pałacu w Krześlicach.
Zapraszamy osoby dysponujące wspomnieniami związanymi z pałacem (zwłaszcza z okresu międzywojennego, II wojny światowej i lat powojennych), wszelkimi opowieściami przekazywanymi w rodzinie z pokolenia na pokolenie, czy też materiałami archiwalnymi (fotografie, dokumenty, ryciny, pocztówki, kroniki, pamiątki z pałacu).
Wszystkie zdjęcia, dokumenty i inne materiały zostaną sfotografowane lub zeskanowane, a następnie zwrócone właścicielom.
Drodzy Czytelnicy! Poszukujemy wszelkich materiałów związanych z pałacem w Krześlicach, które zostaną wykorzystane w książce poświęconej temu majątkowi. Książka ukaże się w połowie 2027 roku.
Z tego względu zwracamy się z apelem do wszystkich osób, które posiadają informacje ale przede wszystkim fotografie, wspomnienia i dokumenty na temat pałacu i majątku w Krześlicach. Interesują nas wspomnienia, dokumenty, ryciny - te najdalsze, począwszy od XVIII wieku - przez okres międzywojenny, II wojnę światową i czasy współczesne. Szczególnie interesują nas wszelkie fotografie, dokumenty i wspomnienia z lat 1900 - 1939 i z czasów II wojny światowej. Są przesłanki, że wówczas bardzo wiele się działo w tym pałacu.
Apelujemy także do osób, które posiadają pamiątki lub przedmioty z pałacu w Krześlicach (np. obrazy, porcelanę, książki, sztućce, meble, itp.), by pozwoliły nam je sfotografować (gwarantujemy anonimowość).
Szukamy też rodziny przedwojennych pracowników majątku Krześlicach, którzy mogli by się podzielić z nami wspomnianymi przekazywanymi z pokolenia na pokolenie, a dotyczącymi Krześlic.
Wszystkie zdjęcia, dokumenty i inne materiały zostaną sfotografowane i zeskanowe, a następnie zwrócone właścicielom.
Ocalmy dla przyszłych pokoleń najpiękniejsze historie związane z pałacami i dworami na Pojezierzu Gnieźnieńskim. Ocalmy historię Krześlic.
Osoby chcące podzielić się swoją wiedzą proszę o kontakt:
e-mial: karol@soberski.pl
lub tel. 515-980-504






Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!