Powstanie książka o tragedii z 1912 roku!

HistoriaAktualnościKsiążki5 grudnia 2024, 10:00   red. Karol Soberski932 odsłon
Powstanie książka o tragedii z 1912 roku!
Dzisiaj w miejscu, gdzie doszło do tragedii - przy Trakcie Leśniewskim - stoi piękny pomnik -  fot. Karol Soberski

Wielu moich Czytelników zapewne słyszało o tragedii do której doszło 30 grudnia 1912 roku podczas polowania w lasach niedaleko Czerniejewa. Znacie tę historię, czy to z internetu, czy z moich opowiadań, podczas zwiedzania pałacu w Czerniejewie. Otóż w trakcie tego polowania, zorganizowanego przez ówczesnego właściciel dóbr czerniejewskich hr. Włodzimierz Skórzewski, zginął - w wyniku przypadkowego postrzału - jego brat Witold, „pan na Lubostroniu”. Dzisiaj w tym w miejscu - przy Trakcie Leśniewskim - stoi piękny pomnik.

Ale okoliczności śmierci Witolda do dzisiaj są zagadkowe, tajemnicze… Można usłyszeć kilka wersji tej tragedii… Wokół tego wydarzenia pojawia się wiele znaków zapytania...

Smaczku sprawie dodaje fakt, że Michał Bekasiński - człowiek, któremu przypadkowo wypaliła broń z której zginął Witold, został po tym zdarzeniu wysłany do Ameryki… W tym roku minie 112 lat od tej tragedii…

Jak wiecie, mam to szczęście, że na mojej drodze pojawiają się niezwykłe osoby z niezwykłymi opowieściami i dokumentami… I w przypadku tego dramatu sprzed ponad wieku jest podobnie!

Nawiązałem kontakt z rodziną człowieka, który - przypadkowo - postrzelił Witolda Skórzewskiego! Rodzina ta dysponuje unikatowymi dokumentami związanymi z wydarzeniami z 30 grudnia 1912 roku. Zna też amerykańskie losy tego człowieka… 

Jesteśmy po wstępnych rozmowach i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku (w II połowie) lub w 2026 roku, ukaże się moja książka, w której opiszę wszystkie okoliczności tych dramatycznych wydarzeń z 30 grudnia 1912 roku, tło tych zdarzeń, jak i dalsze losy osób, które uczestniczyły w tym polowaniu! 

W książce pojawi się także szeroki wątek amerykański - i ten fragment dla wielu będzie totalnym zaskoczeniem! Losy Michała Bekasińskiego są niewiarygodne, wręcz fantastyczne!

Już dzisiaj wiem, że będzie to bardzo ekscytująca książka… Książka która połączy historie Czerniejewa, Łabiszyna, Lubostronia, Konstancina-Jeziornej, Gniezna i… Ameryki Północnej… Takiej książki jeszcze w naszym regionie nie było!

Moi Drodzy, jeśli dysponujecie jakimiś materiałami związanymi z rodem Skórzewskich zarówno tych z Czerniejewa, jak i Lubostronia, dysponujecie fotografiami, dokumentami lub jesteście w posiadaniu jakichkolwiek wspomnień, czy też przekazów związanych z wydarzeniami z grudnia 1912 roku, proszę o kontakt poprzez maila: karol@soberski.pl lub prezes@instytut-literacki.pl

Zapewniam anonimowość!



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 119

  • 91
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 4
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 24
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Przeczytaj także

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB3ReklamaB4