Od wielu lat podróżujemy po Polsce i w tym czasie zwiedziliśmy dziesiątki muzeów. Były to znane placówki państwowe i narodowe, muzea tematyczne i historyczne, placówki lokalne i regionalne, samorządowe i prywatne. Każde takie muzeum ma coś w sobie. Dzisiaj, po raz pierwszy, pojechaliśmy do Muzeum Regionalnego im. Dzieci Wrzesińskich we Wrześni. Z jednej strony zobaczyć samą placówkę, a z drugiej, wziąć udział w Nocy Muzeów. I po tej wizycie przyznamy szczerze – to muzeum jest wyjątkowe i ma swojego ducha… ducha przeszłości, którego chce się poczuć, oglądając zgromadzone tam eksponaty.

– Muzeum Regionalne im. Dzieci Wrzesińskich jest placówką godną naśladowania, zarówno pod względem zabytków, działań popularno-naukowych, jak i poprzez sposób zarządzania przez dyrektora Sebastiana Mazurkiewicza. Jeśli w przyszłości ruszymy z naszym fundacyjnym Muzeum Tajemnic, to wykorzystam wiele rozwiązań z wrzesińskiej placówki – mówi Karol Soberski, prezes Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”.

„Tryptyk Muzealny”

Ale wróćmy do Nocy Muzeów. Ta dzisiejsza, jedyna w roku Noc, była zorganizowana w ramach świetnego projektu pod hasłem „Tryptyk Muzealny” Pamięci Dzieci Wrzesińskich, który był realizowany od czwartku.

W ramach „Tryptyku” odbyła się – w czwartek – projekcja filmu „Miasto młodych buntowników” w reżyserii Krzysztofa Marka Nowaka i Zdzisława Siwika, który opowiada o Strajku Szkolnym Dzieci Wrzesińskich. W filmie w rolach aktorskich występują Aleksander Machalica, Marcin Trzęsowski, Maciej Bińkowski, Karol Krzeszowiec, Andrzej Moś, jako eksperci udział wzięli Sebastian Mazurkiewicz, Marian Torzewski, Zenon Suchorski, Ewa Mikulska i Jarosław Mikołajczyk. Ze specjalnym udziałem wystąpił prof. Jerzy Bralczyk. Muzykę do filmu skomponował Adam Korzeniewski, dźwięk opracował Marcin Oliński a charakteryzacje i kostiumy przygotowała Jolanta Łobacz.

Producentem filmu jest Fundacja Dzieci Wrzesińskich ze wsparciem Muzeum Regionalnego im. Dzieci Wrzesińskich. Film „Miasto młodych buntowników" otrzymał na XXXVII Międzynarodowym Katolickim Festiwalu Filmów i Multimediów KSW „Niepokalana 2022" I nagrodę w kategorii filmy dokumentalne fabularyzowane. Będzie to premiera tego filmu w salach muzealnych. Wcześniej film prezentowany był m.in. w Gnieźnie, Środzie Wlkp., Poznaniu, Koninie, Krakowie i innych miejscowościach. Do tej pory obejrzało go ponad 8,5 tys. widzów.

Z kolei w piątek, odbył się wernisaż wystawy „Września czasów wojny”, na której zaprezentowano wojenne fotografie Wrześni (część kolekcji liczącej ponad 350 fotografii wojennych), kolekcja Władysława Cichy, artefakty z koryta rzeki Wrześnicy pochodzące z badań z 2015 r. oraz zbiory „Wrzos” Stowarzyszenia Bez Granic Września.

Natomiast w sobotę 18 maja, w południe oddano hołd uczestnikom Strajku Szkolnego Dzieci Wrzesińskich poprzez złożenie wiązanki kwiatów pod tablicą pamiątkową przy ul. Ks. Jana Laskowskiego oraz zapalenie zniczy na grobach weteranów na cmentarzu parafialnym.

Noc Muzeów

Na finał, w sobotnią noc, w ramach „Nocy Muzeów”, chętni – którzy do ostatniego miejsca wypełnili sale muzealne – mogli wysłuchać dwóch prelekcji dotyczących wojennych strat w zabytkach wrzesińskich.

Sebastian Mazurkiewicz, dyrektor Muzeum opowiedział o muzealiach, archiwaliach i dziełach sztuki gromadzonych w tworzącym się wrzesińskim muzeum a zniszczonych przez Niemców. Natomiast Antoni Łęszczak (historyk, pedagog, eksplorator, podróżnik) mówił o bezcennych skarbach utraconych przez grabież wojenną z majątków w powiecie wrzesińskim.

Nie możemy też nie wspomnieć o tym, że A. Łęszczak na zakończenie swojej prelekcji podkreślił (co było dla nas niezwykle  miłym zaskoczeniem), że dzisiaj na sali jest obecny Karol Soberski, prezes Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” jeden z najlepszych znawców dziejów pałaców i dworów w Wielkopolsce i na Kujawach.

Obie prelekcje przeniosły widzów w świat, który zniknął 1 września 1939 roku, a obaj prelegenci przedstawili nieznane szerokiej publiczności fakty z historii Wrześni i powiatu wrzesińskiego. Dzisiejsza Noc Muzeów, oprócz możliwości wysłuchania ciekawych prelekcji, był też okazją do spotkań i rozmów na tematy historyczne oraz o współpracy na przyszłości, w tym m.in. udziału obu prelegentów w tegorocznym Festiwalu Historycznym „Tajemnice Trzech Stuleci”.

Muzeum Regionalne im. Dzieci Wrzesińskich jest placówką lokalną, ale prowadzoną bardzo profesjonalnie, i co ważne – dyrektor ma wizję rozwoju muzeum. Do tego trzeba dodać, że w muzeum znajdziemy każdy akcent z dziejów Wrześni i okolic. Nie pominięto tutaj niczego, co stanowi o dziedzictwie Ziemi Wrzesińskiej, z ogromnym naciskiem na wydarzenia związane ze Strajkiem Szkolnym Dzieci Wrzesińskich. Ale co najbardziej istotne – muzeum działa, rozwija się i udowadnia, że małe społeczności mogą stworzyć w pełni profesjonalną placówkę muzealną, że mają się czym pochwalić i potrafią ocalić historię tej ziemi dla przyszłych pokoleń.

Fot. A. Soberska, K. Soberski