ReklamaA1

Niezwykłe spotkania ze świadkami historii w Janowcu Wlkp.

HistoriaAktualności27 sierpnia 2021, 9:30   red. Karol Soberski2557 odsłon
Niezwykłe spotkania ze świadkami historii w Janowcu Wlkp.
Irena Czapiewska i Karol Soberski - fot. Michał Werkowski

Zbierając materiały do moich dwóch książek: „Zagadkowy kolekcjoner. Marian Haber – ziemianin, marszand,  celebryta”, która ukaże się jesienią tego roku oraz do książki „Bankierzy Tajemnic”, którą planuje wydać na początku 2022 roku, spotykam się z niezwykłymi ludźmi – świadkami naszej lokalnej historii. Kolejne takie wyjątkowe doświadczenie spotkało mnie w Janowcu Wielkopolskim, gdzie odwiedziłem panią Irenę Czapiewską (rocznik 1938) i państwa Teresę (rocznik 1939) i Mieczysława (rocznik 1938) Szwedów.

Historia od kilkunastu lat jest moją wielką pasją, a od kilku lat staje się także codzienną pracą, dlatego kocham takie spotkanie! Wczoraj miałem ogromne szczęście spotkać się w Janowcu Wielkopolskim z kolejnymi - w ostatnich miesiącach – świadkami historii i przez kilka godzin słuchałem opowieści o Marianie Haberze, przedwojennym właścicielu majątku Kołdrąb i Franciszku Saskowskim, przedwojennym właścicieli Popowa Ignacewa.

O Haberze...

Tym razem – dzięki pomocy Michała Werkowskiego, kolegi z mojej Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” – udało nam się umówić na spotkanie z panią Irenę Czapiewską (rocznik 1938). Pani Irena po II wojnie światowej mieszkała w Kołdrąbiu i miała okazję kilkakrotnie spotkać Mariana Habera, który po 1946 roku często przyjeżdżał do Kołdrąbia.

Opowieści pani Ireny znajdą się w książce pt. „Zagadkowy kolekcjoner. Marian Haber – ziemianin, marszand, celebryta”, która ukaże się jesienią tego roku.

Gdy wyjeżdżaliśmy pani Irena nie kryła wzruszenia, że jej wspomnienia zostaną spisane i przekazane potomnym. I powiedziała, że nigdy nie myślała, iż będzie mogła się podzielić swoimi wspomnieniami i że zostaną one ocalone dla przyszłych pokoleń.

...i Saskowskim

Po spotkaniu z panią Ireną, udaliśmy się – wraz z M.  Werkowskim – do państwa Teresy (rocznik 1939) i Mieczysława (rocznik 1938) Szwedów, także mieszkańców Janowca Wlkp. Podczas tego blisko dwugodzinnego spotkania mogłem usłyszeć opowieści o Popowie Ignacewie, gdzie pan Mieczysław był organistą w latach 60-tych XX wieku, a jego ojciec Szczepan był jedną z osób zaangażowanych w budowę kościoła. Historie, które usłyszałem, będzie można przeczytać w książce pt. „Bankierzy Tajemnic” opowiadającej o braciach Antonim i Franciszku Saskowskich. Pozycja ta ukaże się na początku przyszłego roku.

Drodzy Czytelnicy! Jeśli znacie podobnych świadków historii, którzy chcą się podzielić swoją wiedzą na temat czasów dawno minionych, proszę o informację. Czekam na wszelkie sygnały – można je przesyłać na maila: fundacjahistoryczna@post.pl lub telefonicznie: 515-980-504.


Fot. K. Soberski, M. Werkowski



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 159

  • 98
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 4
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 56
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 1
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Przeczytaj także

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB2ReklamaB3ReklamaB4
Reklama
Najlepsze maszyny online z blikiem