ReklamaA1ReklamaA1-2ReklamaA1-3

Na ratunek zabytkowej kolumnie powstańca listopadowego na cmentarzu w Sławnie!

Z życia FundacjiHistoriaAktualności31 marca 2025, 22:00   red. Karol Soberski/Arkadiusz Gaca1062 odsłon1 Komentarzy
Na ratunek zabytkowej kolumnie powstańca listopadowego na cmentarzu w Sławnie!

W miniony weekend, w powiecie gnieźnieńskim gościł kultowy program dla miłośników historii, czyli „Było… nie minęło – Kronika zwiadowców historii” red. Adama Sikorskiego, który jest emitowany na kanale TVP Historia! Telewizja przybyła na zaproszenie Karola Soberskiego, prezesa Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”, aby zrealizować trzy reportaże, przy których z Fundacją współpracowało Stowarzyszenie „Wizna 1939”. Jeden z program był nagrywany na cmentarzu w Sławnie w gminie Kiszkowo, a dotyczył ratowania pięknej kolumny-grobu majora Wojsk Polskich Damazego Dobrogojskiego, weterana kampanii 1809 i 1812 r. i Powstania Listopadowego.

Jak już informowaliśmy, w miniony weekend w naszym regionie realizowane były aż trzy tematy historyczne dla programu red. Adama Sikorskiego „Było… nie minęło – Kronika zwiadowców historii”. Badania były prowadzone na ziemi, z nieba i… na wodzie w trzech miejscowościach: Łopiennie, Sławnie i Rybieńcu!

Pierwszy program nagrywano w Łopiennie a jego finałem było odnalezienie miejsca gdzie znajdował się grób żołnierza napoleońskiego:

Na cmentarzu w Sławnie

Z Łopienna, ekipa telewizyjna wraz z członkami Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” i Stowarzyszenia „Wizna 1939”, udała się do Sławna w gminie Kiszkowo, na tamtejszy cmentarz.

- Cmentarz w Sławnie to miejsce pełne historii: pochowani zostali na nim uczestniczy Powstań Listopadowego, Styczniowego i Wielkopolskiego. Jego malownicze położenie czyni go jednym z najpiękniejszym cmentarzy na Pojezierzu Gnieźnieńskim. Założony na średniowiecznym grodzisku stanowi idealny punkt widokowy na okalające lasy i łąki - mówi Przemysław Białczyk, członek Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”, który był pomysłodawcą, by temat z tej nekropolii znalazł się w programie Adama Sikorskiego „Było… nie minęło – Kronika zwiadowców historii”.

Gdy dotarliśmy do Sławna i podjechaliśmy pod bramę cmentarza, A. Sikorski stwierdził, że nie spodziewał się, iż w Wielkopolsce, są tak piękne wzniesienia, pagórki, wąwozy… 

W pierwszym nagraniu, przed wejściem na cmentarz, A. Sikorski rozmawiając w P. Białczykiem, pytał o cel ich przyjazdu w to miejsce. - Celem jest uratowanie pięknej kolumny – grobu majora Wojsk Polskich Damazego Dobrogojskiego, weterana kampanii 1809 i 1812 r. i Powstania Listopadowego - wyjaśnia P. Białczyk.

Potrzeba natychmiastowych działań!

Gdy wszyscy przeszliśmy przez bramę cmentarną poczuliśmy jeszcze mocniej oddech historii. Przed naszymi oczami otworzył się widok na piękną drewnianą kaplicę cmentarną z końca XVIII wieku. Dalej ujrzeliśmy zbiorowy grób Powstańców Wielkopolskich oraz grobowiec rodziny Walterów, w którym pochowany jest Powstaniec Styczniowy ppor. Witalis Walter. 

Obchodząc kaplicę św. Rozalii, za jej absydą, natrafiamy na piękną klasyczną kolumnę – grób majora Wojsk Polskich Damazego Dobrogojskiego, weterana kampanii 1809 i 1812 r. i Powstania Listopadowego. - Ten najstarszy na cmentarzu grób chyli się niestety ku upadkowi. W jego bezpośrednim sąsiedztwie znajdował się jeszcze niespełna 2 lata temu grób żołnierza Wojsk Polskich Tomasza Szabrańskiego, który po stłumieniu Powstania Listopadowego przybył do Wielkopolski z rodzinnej Lubelszczyzny, otrzymując schronienie u wielkiego patrioty i weterana Powstania hr. Albina Węsierskiego, właściciela pobliskich dóbr - opowiada P. Białczyk. - Groby mjr Dobrogojskiego i żołnierza Tomasza Szabrańskiego przetrwały czas zaborów, I oraz II wojnę światową. Przez 150 lat były one symbolem naszej walki o niepodległość i ciągłości polskiej historii. Ale w czerwcu 2023 roku grób żołnierza Tomasza Szabrańskiego został wywieziony na pobliskie gruzowisko - dodaje. 

Podobny los może wkrótce spotkać także grób-kolumnę mjra Dobrogojskiego. Dotychczasowe działania w temacie ratowania stojącej jeszcze kolumny, nie przyniosły bowiem żadnych efektów. - Ta kolumna wymaga generalnej odbudowy ponieważ jeszcze jakiś czas i się przewróci. Stoi na skarpie, a podstawa tej kolumny jest w opłakanym stanie, dlatego ona wymaga natychmiastowe renowacji - stwierdził A. Sikorski, widząc zrujnowany grób-kolumnę.

Przemysław Białczyk przyznaje, że występował o uratowanie zrujnowanego grobu mjr Dobrogojskiego. Ale oprócz słownych i pisemnych deklaracji Wójta Gminy Kiszkowo i proboszcza parafii w Sławnie, nie podjęto dotąd konkretnych działań, mimo że m.in. IPN oferuje możliwość złożenia wniosku na pozyskanie znacznych środków na renowację grobu-kolumny. 

Tym bardziej, że grób-kolumna na cmentarzu w Sławnie to jedyny tego typu grób w Wielkopolsce!

Stojąc przy grobie-kolumnie, A. Sikorski zwrócił się do Karola Soberskiego, prezesa Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” z propozycją, by Fundacja zaangażowała się w ratowanie tego ważnego dla naszej historii miejsca. - Kolega Przemek Białczyk od kilku dni jest członkiem naszej Fundacji, przedstawił nam ten temat i teraz wspólnie, bo w grupie siła, będziemy się starali pozyskać środki na renowację tego unikatowego grobu-kolumny - zaznacza K. Soberski.

Kim był mjr Damazy Dobrogojski?

Urodzony 10 grudnia 1791 r. w Górówce w Wielkopolsce (zmarł 21 lutego 1857 r w Skrzetuszewie) major Damazy Dobrogojski swoją młodość związał z walką o wolność i niepodległość Polski. Jako młody chłopak zaciągnął się do armii polskiej. Służył początkowo w artylerii, a następnie przez większą cześć swojej służby wojskowej był żołnierzem piechoty w armii nowo utworzonego Księstwa Warszawskiego (1807-1815) i od 1815 r. w wojsku okrojonego Królestwa Polskiego.

D. Dobrogojski jest weteranem kampanii przeciw Rosji z 1812 oraz Powstania Listopadowego 1830-1831. Choć wydarzenia Powstania Listopadowego wydawać się mogą jako dość odległe... Mimo że walki w trakcie Powstania Listopadowego miały główne miejsce na terenie ówczesnego Królestwa Polskiego, w listopadowym zrywie powstańczym z bronią w ręku wzięły udział tysiące Wielkopolan. Wielkopolanie aktywnie i chętnie nieśli pomoc swoim rodakom z zaboru rosyjskiego. Wspierali ich i otwierali przed nimi swoje gościnne domy, gdy powstańcy musieli szukać schronienia przed represjami i prześladowaniami caratu. 

Nie można także zapominać, że część Wielkopolski, w tym Kalisz i Konin, znajdowały się wówczas pod zwierzchnictwem Imperium Rosyjskiego, a sama granica rosyjsko-pruska przebiegała blisko Wrześni i Trzemeszna oraz przecinała nieodległe Jezioro Powidzkie i Gopło.

Inny grobowiec też trzeba ratować!

Będąc na cmentarzu, A. Sikorski zapoznał się też z historią innego lokalnego bohatera spoczywającego na tej nekropolii, czyli ppor. Witalis Walter, powstańca styczniowego. Spoczywa on w grobowcu rodziny Walterów, grobowcu który rownież jest w opłakanym stanie.

Witalis Walterurodził się 28 kwietnia 1840 roku w Solcu, a zmarł 1 grudnia 1927 roku w Dziećmiarkach. Był właścicielem majątku Dziećmiarki i Słępowo. Jak wspomnieliśmy, w randzie podporucznika brał udział w Powstaniu Styczniowym, za co był sądzony w 1864 roku - w procesie berlińskim - wraz ze 148 innymi osobami i skazany na więzienie. Od 1887 roku był członkiem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, był także wieloletnim członek sejmiku powiatowego w Gnieźnie.

Kolumna jak… nowa

Jak to bywa już tradycją podczas realizowania programów Adama Sikorskiego „Było... nie minęło”, także w Sławnie pojawił się Piotr Karsznia, rysownik, twórcy murali, autor książek, znawca historii militarnej, regionalista, członek Stowarzyszenia „Wizna 1939”, ale przede wszystkim kronikarz, rysownik i dokumentalista programu TVP red. Adama Sikorskiego „Było... nie minęło”.

Piotr przyglądając się kolumnie (w trakcie nagrywania programu), potrzebował kilkunastu minut by narysować - zbudowany w 1857 roku - grób-kolumnę. Narysował ją tak, jak mogła wyglądać 168 lat temu. A następnie swoje dzieło przekazał Przemysławowi Białczykowi, by jeszcze bardziej zmobilizować go do dalszych działań, już w ramach Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”.

Reportaż z poszukiwań w Sławnie zostanie wkrótce wyemitowany na antenie TVP Historia w programie „Było... nie minęło” (jest nadany we wtorki po godz. 18.00).
O terminie emisji programu o Sławnie poinformuje naszych Czytelników. 

O kolejnej akcji - ostatniej w ten weekend - w Rybieńcu - Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”, Stowarzyszenia „Wizna 1939” oraz programu red. Adama Sikorskiego „Było… nie minęło – Kronika zwiadowców historii”, już wkrótce na naszym portalu!


Fot. A. Gaca



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 351

  • 223
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 17
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 24
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 7
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 66
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 11
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 3
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB2ReklamaB3ReklamaB4