Wiosna to pora roku, kiedy szczególnie warto wybrać się na spacer do Pałacu Lubostroń. Właśnie teraz, znajdujący się tu park, ubiera się w przepiękne, charakterystyczne dla tej pory roku, barwy. Rozległe, ponad 40–hektarowe połacie, kryją wiele ciekawych miejsc i budowli. Jedna z nich znajduje się przy alejce prowadzącej na tzw. wyspę. To ruiny dawnej fabryki euskolu. Ciekawa nazwa, prawda?
Przypomnijmy, Pałac Lubostroń to zespół pałacowo – parkowy, dawna siedziba rodu Skórzewskich, która znajduje się na terenie gm. Łabiszyn w województwie kujawsko-pomorskim. Siedziba to przepiękna, w której od ponad 25 lat funkcjonuje Instytucja Kultury Pałac Lubostroń. Klasycystyczny pałac oraz park z wszystkimi pozostałymi zabudowaniami nazywany jest Perłą Pałuk. Aby się przekonać, że to miejsce ma niepowtarzalny klimat i urok najlepiej zawitać tu w któryś weekend.
Spacerując po parkowych alejkach z pewnością natrafimy na ruiny pewnego budynku. Jest z nim związana ciekawa historia. Okazuje się, że to pozostałości po dawnej fabryce euskolu. Nazwa to niespotykana i z pewnością warta wyjaśnienia i zbadania. Odpowiedź szybko odnalazłam w opracowaniu, jakie instytucja zleciła Narodowemu Instytutowi Dziedzictwa w Warszawie pt. „Lubostroń. Historia ogrodu i parku w majętności hrabiów Skórzewskich”, autorstwa Macieja Świątkowskiego oraz Katarzyny Balik.
To nazwa pewnego preparatu, który produkowany był w wspomnianym, ale podupadłym już mocno budynku. Został on wybudowany na polecenie Witolda Skórzewskiego w 1909 roku i wpisywał się w obowiązujący nurt pejzażowy parków przełomu XIX i XX wieku. Euskol w posiadłości Skórzewskich wytwarzany był z ekstraktu żywicznego igieł świerkowych, wyciągu z liści eukaliptusowych z dodatkiem mentolu i innych substancji zapachowych. Produkcja euskolu tłumaczyłaby pojawienie się w parku, w tamtym okresie, znacznej ilości drzew świerkowych. Preparat produkowany był w postaci trociczek, które po zapaleniu - tliły się dymiąc. Wdychany dym miał mieć właściwości lecznicze. Zalecany był przy dychawicy i chorobach płucnych.
Z produkcją tego preparatu wiąże się ciekawostka. Otóż w 1925 roku hrabina Maria Skórzewska na euskol uzyskała patent wynalazku! Z kolei rok później, w 1926 roku, podczas wystawy pszczelarskiej w Poznaniu, specyfik uzyskał tzw. Medal Brązowy Mały. Niestety, od wielu, wielu lat euskolu już nie produkuje się w Pałacu Lubostroń. Właściciele siedziby opuścili rezydencję w czasie wojennej zawieruchy i nigdy już do niej nie wrócili. Tym sposobem preparat ten odszedł w zapomnienie.
Jak widać Skórzewscy byli nie tylko wielkimi piewcami i koneserami sztuki, nauki i kultury. Z historią rodu oraz ich lubostrońską siedzibą związanych jest jeszcze mnóstwo ciekawostek. Będziemy tu zaglądać co jakiś czas i przekazywać je naszym Czytelnikom!
Fot. J. Bejma
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!