ReklamaA1ReklamaA2

Maszyna z duszą. 44 lata w jednym gospodarstwie

Informacje lokalneAktualnościAtrakcje turystyczne12:45   red. - inf. prasowa359 odsłon
Maszyna z duszą. 44 lata w jednym gospodarstwie
 fot. Gmina Gniezno

Pan Tadeusz Kaczmarek, mieszkaniec Obory od 44 lat użytkuje jeden, bardzo dobrze funkcjonujący kombajn. To niesamowite, że przez ponad cztery dekady niezastąpiona maszyna – BIZON z 1981 roku, nadal bez poważniejszych napraw, funkcjonuje bez zarzutów.  Tkwi w tym pewien sekret – maszyna obsługiwana jest przez jedną osobę – właściciela Pana Tadeusza.

Sprzęt jest pokaźny, bardzo zadbany, ponieważ nigdy nie stał na dworze – prócz pracy na polu. Zawsze chowany był po każdym dniu w polu do garażu. Niesamowite, że ta 44-letnia maszyna rolnicza jest w tak dobrym stanie i cały czas służy na żniwach.

Tadeusz Kaczmarek był jednym z pierwszych mieszkańców zamieszkujących w Gminie Gniezno, który w tamtych latach stał się posiadaczem takiej maszyny rolniczej, dlatego przez kilka lat świadczył usługi również na innych gospodarstwach. - Sprzęt kosztował 719 tysięcy starych złotych. Kupiłem go w Płocku, w tym samym roku, w którym urodził się mój syn Łukasz, zimą, tak więc pamiętna data. Mieliśmy uzbierane 300 tysięcy złotych ze sprzedaży buraków, resztę dostaliśmy kredytu z banku. Po nabyciu oprócz obsługiwania swojego pola, przez kilka lat świadczyłem usługi również innych gospodarzom z okolicy – powiedział pan Tadeusz Kaczmarek.

Wspomniany kombajn służy do dziś do zbiorów zboża i rzepaku. Na początku rocznie zbierano około 6 ton. Aktualnie jest to dwa razy więcej. Pan Tadeusz lubi siedzieć w swojej dużej pomarańczowej maszynie. - Będąc w kombajnie nie czuć upałów, bo ten model, który ja posiadam, nie ma zamontowanej  kabiny. Dlatego czuć powiew powietrza. Trzeba być jednak przyzwyczajonym do kurzu, dlatego pracę na takim sprzęcie trzeba po prostu lubić – mówi właściciel kombajnu.

Gospodarstwo prowadzone jest wraz z żoną Teresą i synem Błażejem.

- Jest to niezwykła historia wytrwałości oraz przywiązania - to nie tylko kwestia sprzętu, ale cała filozofia dbania o to, co się posiada. Gratuluje Panu Tadeuszowi niezwykłej cierpliwości i wiedzy, którą wykorzystał, aby kombajn tak długo mu służył – powiedziała Maria Suplicka, wójt Gminy Gniezno.


Fot. Gmina Gniezno



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 170

  • 102
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 7
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 61
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB3ReklamaB4
ReklamaA3