Wielkim zainteresowaniem cieszył się wieczorny punkt sobotniego programu I Festiwalu o Podróżach i Książkach „Pogranicza Literatury”, który w miniony weekend odbywał się w Łubowie. Było to zwiedzanie kościoła pw. św. Mikołaj w Łubowie - najstarszej drewnianej świątyni w naszym regionie. Przewodnikiem po świątyni był pisarz i regionalista Tadeusz Panowicz.
Po pierwszym dniu Festiwalu, wypełnionym wystawami, które można oglądać w Bibliotece Publicznej i Centrum Kultury Gminy Łubowo, przyszedł czas na wykłady.
- Świątynia zbudowana w 1660 r. skrywa w swoich wnętrzach wiele bezcennych zabytków. W 1720 r. ówcześni właściciele wsi Lutomscy dobudowali kaplicę boczną, a w 1750 r. wieżę kościoła, która została rozebrana w 2014 r. i postawiona od podstaw - rozpoczął swoją opowieść o dziejach świątyni Tadeusz Panowicz, pisarz i regionalista i dodaje, że konstrukcja kościoła jest zrębowa, wykonana z drewna dębowego (z wyjątkiem bocznej kaplicy, którą zbudowano z drzewa modrzewiowego) i jednonawowa z nieco węższym oraz niższym prezbiterium, z zewnątrz oszalowana.
Zanim weszli do wnętrza kościoła, nasz przewodnik zwrócił jeszcze uwagę na - znajdująca się przy świątyni - kamienną kropielnicę pochodząca z wcześniejszego kościoła, spalonego doszczętnie w 1656 r. przez Szwedów.
Następnie wszyscy udali się do wnętrza drewnianego kościoła, które oczarowało uczestników zwiedzania. Magia świątyni, jej skarby i niepowtarzalna atmosfera. Tego nie ma w żadnym innym miejscu. Gdy wszyscy zasiedli w drewnianych ławkach, poczuli powiem ducha historii… I usłyszeli dalsze opowieści o losach kościoła w kolejnych wiekach.
W kościele jest wiele niezwykłych zabytków, godnych uwagi. - W pierwszej kolejności jest to ołtarz główny pochodzący z około połowy XVII wieku z obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem, czczony przez miejscową ludność jako obraz Matki Bożej Pocieszycielki Wiernych. Z kolei po obu stronach obrazu widzimy figury św. Stanisława i św. Wojciecha - mówi T. Panowicz, a obecny z nami ks. Karol Świderski, proboszcz tej parafii, dodaje, że dzisiaj obie figury biją blaskiem, ponieważ są po renowacji.
T. Panowicz zwrócił również naszą uwagę na ołtarze boczne, szczególnie ten przedstawiający scenę Ukrzyżowania oraz ołtarz w kaplicy bocznej, pochodzące z XVIII wieku.
Koniecznie trzeba zobaczyć również najstarszy zabytek w kościele, którym jest renesansowa, kamienna chrzcielnica z XVI wieku, być może pochodząca z wcześniejszego kościoła.
- Spójrz w górę - mówi T. Panowicz. - Na belce tęczowej widzimy rzeźbę Chrystusa Ukrzyżowanego, Matki Boskiej Bolesnej i św. Jana – pochodzą one z drugiej połowy XVII wieku. Gdy zaś się odwrócimy zobaczymy chór muzyczny wsparty na profilowanej belce i dwóch słupach, też profilowanych - dodaje.
Opuszczając kościół T. Panowicz zwrócił jeszcze naszą uwagę na wieżę, którą zdobi hełm baniasty z prześwitem i krzyż wielokrotny z wieńcem.
Bardzo dziękujemy ks. Karolowi Świderskiemu, proboszczowi parafii pw. św. Mikołaja w Łubowie za możliwość zwiedzania wieczorową porą tej pięknej świątyni.
I w ten historyczny sposób zakończył się drugi dzień I Festiwalu o Podróżach i Książkach „Pogranicza Literatury”. O trzecim dniu, niedzieli 29 czerwca w kolejnej publikacji.
Organizatorem wydarzenia byli: Instytut Literacki im. Marii i Franciszka Rubaszewskich oraz Biblioteka Publiczna i Centrum Kultury Gminy Łubowo. Mecenasem Festiwalu był Andrzej Łozowski, wójt gminy Łubowo, a jednym z partnerów Festiwalu - Bank Spółdzielczy w Gnieźnie – Mecenas Instytutu. Współorganizatorem Festiwalu była Fundacja Historyczna „Przywracamy Pamięć”.
Fot. W. Biront, A. Gaca
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!