Urlop przypadł ci na miesiące jesienne? To świetnie. Zaplanuj wypoczynek na Maderze. Na pewno nie będziesz się nudzić!
Madera nosi przydomek „wyspa wiecznej wiosny” i trzeba przyznać, że to bardzo trafne określenie. Tu praktycznie cały rok jest ciepło, ale nie ma morderczych upałów. Także jesienią na wyspie jest bardzo przyjemnie. Średnie temperatury w dzień we wrześniu dochodzą do 26°C (można chodzić w szortach i bluzkach z krótkim rękawem), w październiku są niewiele niższe – osiągają 24°C. W nocy temperatura spada do około 17°C. Jeśli ktoś lubi, można spać przy uchylonym oknie.
Madera to wyspa otoczona oceanem, warto więc wiedzieć, że nawet jesienią można się kąpać. Woda ma temperaturę około 20°C, co dla przyzwyczajonego do chłodnego Bałtyku Polaka jest bardzo dobrą wiadomością. Plaże piaszczyste znajdują się w Calheta i i Machico. Jak na Maderę to unikaty, większość plaż jest tu kamienista. Nie brak też wysokich klifów.
Na pewno trzeba udać się do stolicy wyspy – Funchal. To miasto naprawdę potrafi zaskoczyć turystów. W końcu to jedyne takie miejsce na świecie, gdzie można zjechać z góry na sankach po… asfalcie! Dziś to atrakcja turystyczna, ale niegdyś sanie były wykorzystywane do przewożenia towarów i żywności dla położonego na wzgórzu klasztoru. Wbrew pozorom sanie nie hamują na asfalcie, są specjalnie przystosowane do zjeżdżania, a prędkość wcale nie jest mała, chwilami to nawet 50 km/h. Ale bez obaw, każde sanie mają swojego woźnicę i to on jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo turystów.
Funchal słynie też z niezwykłych malunków na drzwiach wejściowych do domów. Można je podziwiać zwłaszcza w obrębie starszej części miasta. Zwyczaj nie wziął się znikąd, malunki miały być wabikiem na turystów i trzeba przyznać, że dobrze spełniły swoją funkcję.
Na uwagę zasługuje też niezwykły ogród, który jest doskonałą kopią ogrodów Dalekiego Wschodu. Są tu nie tylko rośliny z tamtego regionu świata, ale także budowle stylizowane na buddyjskie świątynie.
Legendą Madery są mityczne lewady. To nic innego jak bardzo zmyślny system kanałów doprowadzających wodę z dobrze nawodnionej części wyspy na suchą. Dzięki temu możliwe było powiększenie powierzchni pół uprawnych. Chociaż brzmi to mało romantycznie, sam spacer lasami wawrzynowymi niewątpliwie będzie romantyczny i bardzo przyjemny.
W Capo Girao na klifie zamontowano niezwykły taras widokowy. Nie dość, że można podziwiać okolicę, to dzięki przezroczystej podłodze można spojrzeć w dół. Wrażenie niesamowite. Tu nawet najwięksi śmiałkowie chylą czoła dla przepaści pod stopami. To aż pół kilometra!
Jest jeszcze wino, które nie tyle można zobaczyć, co koniecznie trzeba wypić. Wino Madera jest unikatem na skalę światową, bo jako jedyne nie dojrzewa w chłodnych piwnicach. Wręcz odwrotnie. Mieszkańcy Madery uważają, że wino dojrzewające w cieple ma o wiele lepszy smak. I chociaż cały świat uważa inaczej, to trudno się nie zgodzić z wyspiarzami, ich wino jest naprawdę niezwykłe.
Najwygodniej znaleźć wycieczkę na Maderę na stronie internetowej ITAKI. Wówczas to po stronie organizatora zostaje cała logistyka związana z pobytem, począwszy od wyboru połączenia lotniczego, aż do wyboru hotelu. Lotnisko na Maderze położone jest niemal u stóp oceanu, a częściowo nawet bezpośrednio nad nim. Wydłużenie pasa było konieczne, aby duże samoloty mogły tu bezpiecznie lądować. No i to wrażenie, że za chwilę samolot usiądzie na wodzie… Tego się nie da opisać, to trzeba przeżyć! Polecamy również oferty last minute!
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!