Najprostsze narzędzie świata

Młotek ma banalną konstrukcję i towarzyszy ludzkości już od tysiącleci. Okaże się pomocny przy wieszaniu dekoracji na ścianach, składaniu mebli czy wręcz przeciwnie – łamaniu cegieł i tłuczeniu szyb. Z jego użyciem da się i niszczyć, i budować. Rodzajów młotków jest mnóstwo i wiele z nich ma wąskie specjalistyczne zastosowania. Obuchy mają przeróżne kształty, mogą być stalowe, ale też gumowe. Podobnie rękojeść – czasem tworzy się ją z drewna, innym razem z tworzyw sztucznych, a niekiedy stanowi jeden odlew metalu wraz z obuchem.

Najprostszy młotek ma formę prostopadłościanu. Dosyć popularnym wariantem są też młotki ciesielskie. Z jednej strony ma on płaską, zaokrągloną część służącą do wbijania, z drugiej zakończony jest dwoma zakrzywionymi w dół zębami, którymi można wyjąć wbity gwóźdź. Takie młotki spotyka się w domach najczęściej, jednak tak naprawdę nie ma znaczenia, jaki model zostanie wybrany. Wszystkie można stosować przy podobnych zadaniach, po postu niektóre uczynią pracę bardziej precyzyjną i łatwą.

Niezbędnik w warsztacie

W codziennym życiu rzadko zwraca się na niego uwagę, jednak niekiedy przychodzi moment, gdy staje się on naprawdę potrzebny. Śrubokręt, bo o nim mowa, to podstawowe wyposażenie każdego warsztatu. Często nazywa się go także wkrętakiem. Przydaje się do prostych napraw, bez niego trudno byłoby chociażby wymienić baterie w wielu urządzeniach.

W przypadku śrubokręta nie da się kupić jednego uniwersalnego modelu. Trzeba zaopatrzyć się w model z wymiennymi końcówkami albo sięgnąć po walizkę narzędziową z szeregiem różnych wkrętaków. Istnieje powód, dla którego stosuje się różne typy zakończeń, zwanych bitami. Każdy kształt ma swoje wady i zalety – jedne są trudniejsze do uszkodzenia, inne pozwalają łatwiej operować narzędziem przy wkręcaniu i wykręcaniu, jeszcze inne są skuteczniejsze w przenoszeniu momentu obrotowego. To tylko kilka ze sposobów, w jaki bity wpływają na sposób wkręcania śrub. Właśnie dlatego końcówki do śrubokręta są tak liczne.

Podstawa większości napraw

Często w pierwszej chwili przy domowych naprawach sięga się po kombinerki. To proste narzędzie składa się z dwóch metalowych części, które mogą ściskać obiekty jak małe imadło. Dlatego ten przyrząd określa się również jako szczypce uniwersalne. Często ich rękojeść pokryta jest tworzywami sztucznymi, dzięki czemu da się pracować przy elektryczności.

Kombinerki mają masę zastosowań i dlatego często warto je mieć przy sobie. Mogą być przydatne do rozłamywania drutu czy jakichś twardych struktur, zginania metalu, ściskania, a ząbki w ich wnętrzu mają przyczynić się do bardziej stabilnego przytrzymywania przedmiotów. Wykorzystuje się je przy pracy z kablami oraz obróbką różnego rodzaju materiałów. Ciekawą opcją jest multitool Stanley, czyli przyrząd łączący w sobie kombinerki i 11 innych narzędzi, jak choćby nóż, pilnik czy śrubokręt.

Królowa elektronarzędzi

Prawdopodobnie najbardziej wszechstronnym elektronarzędziem, które warto posiadać w domu, jest wkrętarka. Przydaje się zarówno do naprawy urządzeń, jak i składania mebli czy majsterkowania w warsztacie. Dla osób ceniących sobie jeszcze bardziej uniwersalne rozwiązania, dobrą decyzją będzie wybór wiertarko-wkrętarki. Być może nie będzie potrzebna studentowi na stancji, ale jeżeli jest się właścicielem domu lub mieszkania, to warto zaopatrzyć się w takie narzędzie.

Decydując się na zakup wkrętarki, najpierw należy zwrócić uwagę na moc urządzenia. Do rzadkich domowych napraw wystarczy 5-10 V. Jeżeli sprzęt używany będzie często lub do twardszych materiałów, to lepiej będzie zdecydować się na wyższą moc. Inny istotny aspekt to sposób zasilania. Najwygodniejszym rozwiązaniem jest ładowanie akumulatorowe, jednak do długotrwałych i trudnych zdań lepiej jest wybrać model z kablem.