ReklamaA1-2ReklamaA1-3

Historyczne wydarzenie w Zdziechowie! Sztandar powrócił do źródła!

Informacje lokalneHistoria17 lutego 2023, 20:30   red. Aleksandra Soberska2081 odsłon
Historyczne wydarzenie w Zdziechowie! Sztandar powrócił do źródła!
 fot. Karol Soberski

To wydarzenie przejdzie do historii Zdziechowy i gminy Gniezno. Dzisiaj w świetlicy Szkoły Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich 1918/19 w Zdziechowie odbyło się spotkania w trakcie którego – po raz pierwszy w historii po konserwacji – został zaprezentowany sztandar Towarzystwa Powstańców i Wojaków ze Zdziechowy z okresu międzywojennego, który w 2017 r. trafił do zbiorów Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. Spotkanie, perfekcyjnie zorganizowane przez Gminną Bibliotekę Publiczna w Zdziechowie, zgromadziło kilkudziesięciu mieszkańców  Zdziechowy, gminy Gniezno oraz miłośników historii z całego regionu.

Uczestników spotkania powitała Lidia Pietrzak, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Zdziechowie, która powitała zaproszonych gości. W tym gronie znaleźli się m.in. Maria Suplicka, wójt gminy Gniezno; Robert Gaweł, Wielkopolski Kurator Oświaty, a jednocześnie prezes Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego w Gnieźnie; Marta Romanow-Kujawa i Małgorzata Fryza z Wielkopolskiego Parku Etnograficznego w Dziekanowicach - oddziału Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy; Marian Kaźmierczak, radny, przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Pomocy Społecznej Rady Gminy Gniezno; Agata Rezgui, sołtys Zdziechowy; Karol Soberski, pisarz pracujący obecnie nad książką o historii Zdziechowy oraz członkowie Grupę Rekonstrukcyjno-Historycznej Powstaniec Zdziechowa na czele z Pawłem Noskiewiczem.

– Dzisiejsze nasze spotkanie jest dla naszej gminy, szczególnie dla Zdziechowy bardzo ważnym wydarzeniem historycznym. Po raz pierwszy w historii, poza Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, zostanie zaprezentowany, po konserwacji, oryginalny sztandar Towarzystwa Powstańców i Wojaków ze Zdziechowy – zaczęła L. Pietrzak. – Wiemy jak bardzo ważne jest dla nas Powstanie Wielkopolskie, szczególnie data z 30 na 31 grudnia 1918 roku, gdzie odbyła się zwycięska Bitwa pod Zdziechową. Powstanie Wielkopolskie które trwało od 27 grudnia 1918 roku do 16 lutego 1919 roku doprowadziło do wyzwolenia spod władzy niemieckiej niemal całej Wielkopolski. Była to jedyna tak duża, udana polska insurekcja w naszej historii. Właśnie dlatego powinniśmy pamiętać o naszej historii, pielęgnować ją, przekazywać młodszym pokoleniom i nigdy nie zapomnieć jak ważna dla nas Polaków jest nasza Ojczyzna – podkreśla.

Trochę historii...

Po słowach dyrektor biblioteki, głos zabrał Paweł Noskiewicz, który przybliżył obecnym w sali przebieg Powstania Wielkopolskiego w Zdziechowie.

Po jego wystąpieniu, głos zabrała Marta Romanow-Kujawa, która opowiedziała jaką drogę sztandar przeszedł od momentu pojawienia się w Muzeum aż do dnia dzisiejszego. – Do zbiorów Muzeum trafił w 2017 roku poprzez zakup antykwaryczny. Sztandar przechowywany był w ukryciu przez okres II wojny światowej, w obawie przed grożącymi byłym powstańcom konsekwencjami ze strony niemieckiego okupanta – zaznacza M. Romanow-Kujawa i dodaje, że sztandar był w opłakanym stanie.

Dalej podkreśla, że sztandar związany był z lokalną organizacją kombatantów Powstania Wielkopolskiego w Zdziechowie, wiosce która zapisała się w historii Powstania potyczką powstańców z niemieckimi wojskami 30 i 31 grudnia 1918 roku.

– Niewiele wiemy o Towarzystwie Powstańców i Wojaków ze Zdziechowy oraz o jego sztandarze. W pierwszej połowie lat dwudziestych XX wieku lokalne organizacje kombatantów Powstania Wielkopolskiego zawiązywały się licznie na terenach byłego zaboru pruskiego – w Wielkopolsce, na Pomorzu i na Śląsku. Ich ambicją było występowanie podczas patriotycznych uroczystości pod własnymi, lokalnymi sztandarami. W latach 1924 - 1927 powstała największa ilość lokalnych sztandarów. Sztandar ze Zdziechowy powstał w tym właśnie okresie, nie wiemy, w jakich okolicznościach i z czyjej fundacji – podkreśla. – Wiemy, że 8 sierpnia 1926 roku sztandar został ochrzczony – informuje o tym napis wygrawerowany na jednym z gwoździ umieszczonych na drzewcu sztandaru. Najmłodszą datą na innym gwoździu jest 14 lipca 1929 roku. Nie znamy dalszych losów sztandaru – wskazuje.

O sztandarze i konserwacji

W dalszej części M. Romanow-Kujawa przybliżyła sam sztandar, który jest dwustronny o wymiarach 102 cm na 92 cm, zszyty z dwóch warstw adamaszkowej tkaniny w kolorach kremowym i bordowym. Widnieją na nim symbole i wizerunki patriotyczno-religijne: wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej, czapka powstańcza-rogatywka na tle skrzyżowanych szabli, godło - orzeł z rozpostartymi skrzydłami i z koroną.

– Stan sztandaru był bardzo zły. Płat podziurawiony był przez gryzonie, ubytki objęły 1/3 jego powierzchni. Uszkodzeniom i ubytkom uległy zarówno kanwy, jak też partie aplikacji i napisów, co ograniczyło czytelność sztandaru. Do destrukcji sztandaru przyczyniły się również insekty, grzyby i drobnoustroje, procesy korozji, zabrudzenia i przebarwienia – co wskazuje na złe warunki w jakich przechowywany był sztandar – wskazuje przedstawicielka Muzeum.

– Konserwację sztandaru powierzono Dominice Popiołek, Konserwatorowi Dzieł Sztuki z Torunia. Proces konserwacji był wieloetapowy, poprzedzony badaniami i konsultacjami dotyczącymi chronologii obiektu, rodzaju i struktury użytych materiałów, technik wykonania, określono też zakres rekonstrukcji ubytków. Wśród licznych wykonanych zabiegów było kilkuetapowe oczyszczenie zdemontowanych elementów płatu, zdublowanie adamaszkowych kanw, reperacja i rekonstrukcja haftowanych aplikacji i napisów, rekonstrukcja utraconych fragmentów metalowych frędzli – opowiada M. Romanow-Kujawa.

Efektem prac konserwatorskich jest sztandar o przywróconej spoistości, odzyskanej czytelności ikonograficznej i walorach artystycznych oraz pieczołowicie zachowanej treści historycznej.

Po prelekcji, M. Romanow-Kujawa wraz z Małgorzatą Fryzą zaprezentowały sztandar zebranym w świetlicy mieszkańcom i miłośnikom historii. Każdy mógł więc z bliska zobaczyć fenomenalne pracę konserwatorską wykonaną przez D. Popiołek, jak i przyjrzeć się gwoździom umieszczonym na drzewcu sztandaru. Słów zachwytu nad profesjonalną konserwacją nie było końca.

Końca nie miały także zdjęcia, które zrobiono, zarówno samemu sztandarowi, jak i na jego tle. Każdy uczestnik dzisiejszego spotkania chciał udokumentować to historyczne wydarzenie czy to telefonem komórkowym, czy aparatem fotograficznym.

Mieszkańcy Zdziechowy, obecni na spotkaniu, nie kryli radości i zaszczytu, że to właśnie w ich miejscowości, „ich sztandar” miał swoistą premierą i został pokazany po raz pierwszy poza Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy.

– Chciałabym podziękować za to, że mieliśmy taki zaszczyt, aby zobaczyć sztandar po renowacji. Jest to dla nas bardzo ważne, że mogliśmy zobaczyć go na żywo i wysłuchać jego historii – podziękowała na koniec spotkania L. Pietrzak.


Fot. A. Soberska, K. Soberski



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 245

  • 172
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 10
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 63
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Przeczytaj także

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB2ReklamaB3ReklamaB4
ReklamaA3