ReklamaA1

„Girami po fyrtlu” – gwarowe spacery po Gnieźnie

Aktualności19 października 2020, 14:30   red. - inf. prasowa936 odsłon
„Girami po fyrtlu” – gwarowe spacery po Gnieźnie
 fot. BPMG

Były trzy trasy: ulice Rynek, Tumska i Franciszkańska miały szanse zabłysnąć w nowym świetle miejskiej gawędy. A wszystko dzięki spacerom, na które Biblioteka Publiczna Miasta Gniezna zaprosiła miłośników lokalności, Gniezna i dawnych opowieści. Z odmętów zapomnienia, niczym króliki z kapelusza, czarodziejsko wyłoniły się historie budynków, ludzi i wydarzeń związanych tematycznie z rzeczonymi ulicami.

Jednak chyba najważniejszym walorem spacerów był sposób przekazu, który zawdzięczamy przewodnikowi – Jarosławowi Mikołajczykowi. Po pierwsze dlatego, że jest jedynym przewodnikiem, który opowiada w gwarze gnieźnieńskiej, po drugie, że robi to brawurowo i ciekawie. Wśród opowieści i powiastek znalazły się tematy poważne, ale i lżejsze i intrygujące. Było między innymi o tym, kto pierwszy w Gnieźnie produkował piwo, gdzie dokładnie  znajdowała się bożnica (obecna ulica Franciszkańska), a nawet - w którym gnieźnieńskim lokalu odpoczywał Napoleon.

Jarosław Mikołajczyk przywraca lokalnej pamięci zapomniane osoby i rodziny, takie jak: Marię Springer (poetkę i projektantkę mody), Nakulskich , Falkenmbergów (zapomnianych Bambrów gnieźnieńskich), Modesta Maryańskiego (wybitnego inżyniera, górnika i podróżnika), czy legendarnego szewca Pejkę. Od wielkich pożarów miasta (szczególnie tego z 1819 r.) i ich urbanistycznych konsekwencji po historię kilku procesów, w tym dzieci wrzesińskich, poprzez miejsca znane z produkcji fortepianów czy kultów religijnych (tych dotyczących wiary judaistycznej, katolickiej i protestanckiej) - to wszystko podane jest uczestnikom lekko i ze swadą.

Lokalność w Gnieźnie ma się dobrze i jest to powód do zadowolenia. Historia rzadko bywa jednoznaczna, ta gnieźnieńska także. Znając lepiej swój fyrtel, rozumiemy jak bogatą i niejednokrotnie niełatwą schedę dziedziczymy po tych, którzy wcześniej kształtowali, zmieniali, lub po prostu deptali ulicami tego miasta. Dzielimy się kulturowym dziedzictwem Gniezna, i co podkreśla organizator spacerów, Biblioteka Publiczna Miasta Gniezna – to ważne.

Cykliczne spacery „Girami po fyrtlu” BPMG realizowała w ramach VI Festiwalu Fyrtel.


Fot. BPMG



Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 4

  • 3
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 0
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 0
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 1
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

Daj nam znać

Jeśli coś Cię na Pojezierzu zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB2ReklamaB3ReklamaB4
Reklama
Najlepsze maszyny online z blikiem