Bukmacher to firma, która – najogólniej mówiąc – zajmuje się przyjmowaniem zakładów pieniężnych na wyniki wydarzeń sportowych, czasem również politycznych, społecznych czy rozrywkowych. Zakłady bukmacherskie są jedną z najpopularniejszych odmian hazardu na świecie i w Polsce – szacuje się, że w naszym kraju korzysta z nich nawet 13% dorosłych rodaków.
Hazard jest obecny w życiu człowieka od zawsze. Są dowody na to, że wyścigi konne organizowano w starożytnej Mezopotamii, że w Indiach grano w kości, a w starożytnym Rzymie i Grecji zakłady hazardowe – np. na wyścigi rydwanów czy walki zapaśników – były na porządku dziennym.
Znane współcześnie zakłady bukmacherskie narodziły się w Anglii w XVIII wieku. Sama nazwa „bukmacher” ma nawet swój rodowód w języku angielskim – tamtejszy „bookmaker” to w wolnym tłumaczeniu ktoś „robiący zakłady”. Rozkwit zakładania się na pieniądze o różne wydarzenia miał miejsce wraz z rozwojem sportu, a w szczególności piłki nożnej.
Szacuje się, że globalny rynek hazardu wart jest około 495 mld dolarów, z czego spora część przypada właśnie na zakłady bukmacherskie. Choć o oficjalne dane w tym przypadku trudno, to jednak są podstawy, by twierdzić, że obstawianie kuponów u bukmacherów to jedna z najpopularniejszych gier hazardowych na świecie.
W Polsce potwierdza to m.in. raport firmy IQS, z której wynika, że z usług bukmacherów korzysta w naszym kraju 13% dorosłych rodaków. Tym samym, zakłady są trzecią najchętniej wybieraną grą hazardową – po loteriach liczbowych i tzw. zdrapkach (84%) oraz konkursach wymagających dzwonienia lub wysyłania SMS-ów (30%). Wszyscy legalni bukmacherzy są ujęci w specjalnych rankingach branżowych pokazujących potencjał firmy, ilość zakładów (rynek zdarzeń) czy bonusy powitalne.
W pierwszej chwili może wydawać się, że zakłady bukmacherskie to tylko typowanie wyników sportowych. Owszem, sport stanowi największą część oferty bukmacherów – począwszy od dyscyplin o zasięgu globalnym, takich jak piłka nożna czy tenis, a po sporty niszowe, jak np. dart czy krykiet. Zarówno w Polsce, jak i na świecie coraz popularniejsze są jednak zakłady niesportowe, dotyczące wydarzeń politycznych, rozrywkowych czy społecznych. U bukmachera można typować wyniki wyborów, zwycięzców telewizyjnych talent-shows czy płeć dzieci celebrytów. Najbardziej zakręceni na tym punkcie są bez wątpienia Brytyjczycy – na Wyspach typować można absolutnie wszystko, przez imiona kolejnych royal babies aż po miejscowości, w których na Boże Narodzenie spadnie śnieg.
Ma na to wpływ kilka aspektów. Po pierwsze – od pewnego czasu (w Polsce od uregulowania działalności bukmacherów znowelizowaną ustawą hazardową w 2017r.) operatorzy zakładów wzajemnych to prężnie działające przedsiębiorstwa, o pozytywnym wizerunku, dbające o swój PR, sponsorujące kluby sportowe i inne wydarzenia.
Po drugie – zakłady bukmacherskie niosą ze sobą spory ładunek emocji, a nierzadko zdarzają się w nich duże wygrane, które rozbudzają wyobraźnię. Nie można zapominać o licznych bonusach, które mają zachęcać graczy do typowania. Są to po prostu pewne kwoty pieniędzy, które bukmacher w ramach promocji przekazuje graczom, a ci następnie wykorzystują je na typowanie wyników, nie ryzykując swoimi środkami. Oczywiście trzeba przy tym zachować umiar, bo zakłady – jak każda odmiana hazardu – mogą uzależniać.
Należy korzystać, tylko z bukmacherów legalnie działających w Polsce tj. posiadających, wydane przez Ministerstwo Finansów, zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych przez sieć internet. Uczestnictwo w nielegalnych zakładach bukmacherskich, wiąże się z konsekwencjami narażenia się na wysokie kary pieniężne oraz odpowiedzialność karną.
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!