Antoni Saskowski, przedwojenny wójt gminy Mogilno Zachód, radny powiatowy, społecznik zasłużony dla Wielkopolski i Kujaw, ostatni dziedzic Popowa Ignacewa i jego żona Helena (z domu Imbierowicz), którzy od kilkudziesięciu lat spoczywali – w osobnych, zapomnianych mogiłach – na cmentarzu w Drawsku Pomorskim, powrócili do rodzinnej ziemi. Dzisiaj ich doczesne szczątki spoczęły w rodzinnym grobowcu Saskowskich w Popowie Ignacewie. Niezwykła i doniosła uroczystość zgromadziła rodzinę, samorządowców i mieszkańców gminy Mieleszyn.
– Spotkaliśmy się dzisiaj na uroczystości złożenia doczesnych szczątków Antoniego i Heleny Saskowskich, którzy zostali przeniesieni z cmentarza w Drawsku Pomorskim i zostaną złożeni w rodzinnym grobowcu w Popowie Ignacewie. Antoni to młodszy brat Franciszka Saskowskiego, dziedzica majątku Popowo Ignacewo od 1926 do 1939 r., fundatora tutejszego kościoła w 1936 r., budowniczego pałacu w 1937 r., który zmarł w 1940 r. i spoczywa w grobowcu przy świątyni. Tutaj też spoczywa zmarła w 1946 r. ich matka Anna. Dzisiaj spoczną tam również Antoni i jego żona Helena – powiedział na początku uroczystości Karol Soberski, prezes Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”, który zainicjował kilka lat temu przeniesienie doczesnych szczątków Antoniego i Heleny.
Uroczysta msza święta w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Popowie Ignacewie, odprawiona przez ks. Krzysztofa Kawalerskiego, proboszcza miejscowej parafii, zgromadziła – oprócz wnuków i krewnych Antoniego i Heleny – także władze samorządowe. Obecni byli: Dariusz Pilak, przewodniczący Rady Powiatu Gnieźnieńskiego, Adam Pilarowski, przewodniczący Rady Gminy Mieleszyn oraz wójt gminy Mieleszyn - Artur Hańczak.
Dzisiejszy dzień dla rodziny Saskowskich był też wyjątkowy, ponieważ dokładnie 95 lat zmarł Jan Saskowski – ojciec Antoniego i Franciszka – który spoczywa w grobowcu na cmentarzu w Kołdrąbiu.
W trakcie eucharystii postać A. Saskowskiego przybliżył K. Soberski. – Myśl, by Antoniego i Helenę ekshumować z Drawska Pomorskiego i przenieść ich szczątki do Popowa Ignacewa, do rodzinnego grobowca, gdzie spoczywa Franciszek – brat Antoniego i ich matka Anna, pojawiła się kilka miesięcy po wydaniu mojej książki „Złoto Dziedzica” opowiadającej o życiu i działalności Antoniego. Wówczas obecni tutaj wnukowie podjęli kroki w celu ekshumacji Antoniego i Heleny. Niestety, pandemia koronawirusa zastopowała te działania i dopiero w tym roku udało się to wszystko uczynić. Tym samym małżonkowie, po kilkudziesięciu latach, spoczną w jednej mogile – podkreśla K. Soberski.
Po mszy świętej kondukt żałobny z urnami przeszedł z kościoła do rodzinnego grobowca, gdzie zostały złożone doczesne szczątki Antoniego i Heleny. Kwiaty i znicze na grobie złożyli oraz zapalili przedstawiciele rodziny, ale też władz powiatu gnieźnieńskiego, gminy Mieleszyn oraz Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”.
Po zakończeniu uroczystości w Popowie Ignacewie, wnukowie Antoniego i Heleny, w towarzystwie Aleksandry i Karola Soberskich udali się do Kołdrąbia na grób swojego pradziadka – Jana Saskowskiego.
Antoni Saskowski, ur. się 29 grudnia 1892 r. w Turzy koło Damasławka. Był właścicielem majątku Święte koło Trzemeszna, a po I wojnie światowej właścicielem majątku Wyrobki koło Mogilna. Z kolei od 1945 do 1947 r. właścicielem majątku Popowo Ignacewo. W latach 1929-1939 był wójtem gminy Mogilno Zachód, od 1933 r. do 1939 r. radnym powiatowym w Mogilnie. Był społecznikiem, postacią wielce zasłużoną dla Wielkopolski i Kujaw.
W 1947 r. został zmuszony do opuszczenia majątku w Popowie Ignacewie i po jedenastu przeprowadzkach, pod koniec lat 50-tych XX wieku trafił do wsi Gronowo koło Drawska Pomorskiego.
Zmarł 14 stycznia 1958 r. w Drawsku Pomorskim i tam został pochowany. Żona Antoniego – Helena przeżyła męża o dziewięć lat i zmarła w 1967 r. Spoczęła także na cmentarzu w Drawsku Pomorskim, ale w zupełnie innej kwaterze niż jej mąż.
W 2018 r. po ukazała się opowiadająca niezwykłe życie i działalność A. Saskowskiego. Kilka miesięcy później, wnukowie A. i H. Saskowskich podjęli decyzję o ekshumacji i pochowaniu Antoniego i Heleny w rodzinnym grobowcu w Popowie Ignacewie. Spoczywa tam brat Antoniego - Franciszek Saskowski (ur. 25 października 1890 r. w Turzy, zm. 22 lipca 1940 r. w Popowie Ignacewie) od 1933 r. do 1939 r. wójt gminy Mieleszyn i radny powiatowy w Gnieźnie oraz ich matka Anna z domu Pietras. Tym samym po 63 lata po śmierci i 74 lata po przymusowym wyjeździe, Antoni Saskowski ostatni – w latach 1945-1947 – dziedzic Popowa Ignacewa w gminie Mieleszyn w powiecie gnieźnieńskim, powrócił do rodzinnej miejscowości.
Fot. Aleksandra Soberska, Jerzy Andrzejewski
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!