Jak już informowaliśmy, w sobotę 1 lipca Fundacja Historyczna „Przywracamy Pamięć” postawiła krzyż przy „dołach śmierci”, gdzie w 1942 r. Niemcy zagazowali pacjentów szpitala psychiatrycznego „Dziekanka” w Gnieźnie. Ale sobota to także wieczorne ognisko członków Fundacji na powitania wakacji!
Sobotnie spotkanie Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” miało dwa wymiary: postawienie krzyża na „dołach śmierci” i uporządkowanie tego miejsca oraz pomoc przy porządkowaniu okolic pałacu w Mielnie i powitanie wakacji przy ognisku.
Po uroczystości postawienia i poświęcenia krzyża, sobotnie popołudnie, wieczór i noc członkowie Fundacji Historycznej spędzili przy pałacu w Mielnie.
Najpierw przez dwie godziny zajmowali się porządkowaniem parku i okolic pałacu w Mielnie, a następnie – punktualnie o godz. 18.00 rozpalili ognisko i rozpoczęła się biesiada na powitanie wakacji! Gospodarzem spotkanie był Arkadiusz Gaca, wiceprezes Fundacji.
Zapłonęło ognisko… I przyszedł czas na biesiadę i pieczone kiełbaski. Pieczone kiełbaski smakowały wybornie, podobnie jak inne dania przygotowane na tę biesiadę m.in. sałatki, ogórki, papryka w różnych zalewach, truskawki, dynia w occie, grzybki, placki drożdżowe, smalec własnej roboty, jak i chleb upieczony przez jednego z członków Fundacji! Z kolei w specjalnym kociołku gotowała się fasolka po bretońsku! Prawdziwa uczta! I nawet dym z ogniska nam nie przeszkadzał...
Gdy wszyscy zasiedli przy ognisku i rozkoszowali się pysznymi daniami, rozpoczęły się rozmowy członków Fundacji o planach na najbliższe miesiące, o nowych pomysłach, o projektach, które warto realizować, o życiu…
Po godz. 20.00 przyszedł czas na krótką wędrówkę i zwiedzania pałacu w Mielnie. O jego dziejach opowiadał Karol Soberski, prezes Fundacji i A. Gaca. Najbardziej oczekiwane było wejście na platformę widokową na szczycie pałacu z której rozpościera się wspaniały widok na jezioro Mielno i całą okolicę… Potem była także mini-wycieczka do rosnących nieopodal parku w Mielnie, Dębów Mielińskich – najstarszych w Polsce!
A później był ciąg dalszy biesiady przy ognisku, która trwała do późnych godzin nocnych… O północy z kolei – najodważniejsi śmiałkowie – zajrzeli do pałacu….
„Nocne Polaków rozmowy” trwały prawie do rana, gdy to na śniadanie zaserwowano… pieczone ziemniaki…
Spotkanie zakończyło się w niedzielę, przed południem, gdy ostatni uczestnik opuścił gościnne progi pałacu w Mielnie.
Fundacja Historyczna „Przywracamy Pamięć” składa serdeczne podziękowania Sylwii Cholewickiej, prezes zarządu spółki będącej właścicielem pałacu w Mielnie, za wyrażenie zgody na organizację ogniska na terenie zespołu pałacowo-parkowego.
Aktualnie Fundację Historyczną „Przywracamy Pamięć” tworzy 35 osób (w tym 9 pań) mieszkających na terenie całej Polski: Gniezno, Poznań, Bydgoszcz, Swarzędz, Chełmno, Rogowo, Warszawa, Kołdrąb, Cielimowo, Łubowo, Kłecko, Modliszewko, Czerwonak, Bolechowo, Murowana Goślina, Paczkowo i Gurówko. Osoby zainteresowane chęcią działania w szeregach Fundacji prosimy o kontakt na maila: fundacjahistoryczna@post.pl.
Więcej o Fundacji na stronie: www.fundacjahistoryczna.pl
Fot. A. Soberska, S. Aniołowska, R. Anioł, A. Milewski
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!