Kunowo to niewielka miejscowość licząca ok. 250 mieszkańców, położona 9 km na wschód od Mogilna (3,5 km od Kwieciszewa i DK nr 15), nad niezwykle urokliwym rozlewiskiem Noteci Zachodniej – Kwieciszewicy, nazywanym Jeziorem Kunowskim. Nazwa wsi prawdopodobnie pochodzi od licznie występujących na tych terenach kun (gatunek niewielkiego drapieżnika z rodziny łasicowatych), gdyż większość okolicy była zalesiona. W XIX w. właścicielem majątku Kunowo był Juliusz Mittelstaedt, uczestnik Wiosny Ludów.
W 1881 r. Emilia Mittelstaedt sprzedała majątek Niemcowi Freitagowi (2400 mórg za 170 tys. talarów), dawnemu właścicielowi Sielca. Pod koniec XIX w. nastąpił rozwój gospodarczy, gdyż przez miejscowość przeprowadzono linię kolejową Mogilno - Strzelno, a także wybudowano tu stację kolejową z bocznicą i dworcem.
Pozostałością po tej dużej inwestycji, jak na tamte czasy jest most kolejowy zbudowany na granicy wsi Kunowo i Czerniak. Zabytek znajduje się poza zabudowaniami, i wcale nie tak łatwo tam trafić. Najlepiej dojechać polną drogą za Kunowem do torów kolejowych i dalej iść pieszo lub na końcu wsi Czerniak dojechać do gospodarstwa rybackiego i poprosić prywatnych właścicieli o zgodę na przejście. Most ten jest niedużą konstrukcją, ale jest przepięknie położony wśród żywej przyrody, gdyż wzniesiono go na połączeniu dwóch niedużych jezior: Kunowskiego i Bronisławskiego; w ciągu linii kolejowej nr 231 łączącej Inowrocław z Mogilnem. Oczywiście w Polsce jest dużo zachowanych, pięknych kolejowych obiektów inżynieryjnych (mostów, wiaduktów, przepustów, tuneli i innych), które są bardziej spektakularne od tego w Kunowie (Srebrna Góra, Wrocław, Stańczyki, czy też most o którym było ostatnio głośno nad Jeziorem Pilchowickim), ale uważam, że warto tu przyjechać.
Metalowy most w Kunowie o długości 44 metrów to pamiątka po obecnie nieeksploatowanej w ruchu pasażerskim linii kolejowej nr 231 (całkowita długość 55,33 km) łączącej Inowrocław z Mogilnem przez Kruszwicę i Strzelno. Stacje, które były na tej linii: Inowrocław – Rąbinek – Mątwy – Rożniaty – Kruszwica – Polanowice – Racice – Lachmirowice – Gopło – Wronowy – Młyny – Strzelno – Bronisław – Kunowo – Szczeglin – Mogilno. Do dzisiaj eksploatowany jest tylko w ruchu towarowym odcinek Inowrocław - Kruszwica. Od 1889 roku funkcjonowała trasa z Inowrocławia do Kruszwicy w ruchu pasażerskim, wtedy też miało być uruchomione połączenie linii pomiędzy Strzelnem a Mogilnem. Jednak podczas budowy linii kolejowej było wiele przeszkód m.in. ogromnym przedsięwzięciem była budowa nasypu wraz z mostem jednoprzęsłowym w Kunowie. Stalowe przęsło mostu zostało wykonane we Wrocławiu i w 1892 roku zamontowane pomiędzy dwoma kamienno-betonowymi umocnieniami.
Pierwszy pociąg osobowy wjechał na stację kolejową w Kunowie i Strzelnie, 15 października 1892 r., przywożąc podróżnych z Mogilna. W 1908 roku, 16 lat później, otwarto odcinek Kruszwica - Strzelno. Na tej trasie kursowały również pociągi towarowe dostarczające i wywożące różne towary, m.in. do Kunowa i innych miejscowości docierał: węgiel ze Śląska, nawozy, zboże, drewno, materiały budowlane, zwierzęta hodowlane, maszyny i urządzenia rolnicze, i wiele innych rzeczy. Trasę niestety zamknięto dla ruchu pasażerskiego i towarowego na odcinku Kruszwica - Mogilno w 1996 roku.
Od kilku lat mówi się o tym, że PKP podjęła działania zmierzające do przeprowadzenia procesu fizycznej likwidacji torów kolejowych, gdyż niektóre odcinki pozbawione są szyn, które rozkradli zbieracze złomu. Pozostały po torowisku pas i nasypy ziemi można by było wykorzystać na szlaki rowerowe, które łączyłyby gminy Kruszwica, Strzelno, Mogilno oraz Orchowo. Wielu mieszkańców, a szczególnie cyklistów naciska władze gminne na realizację tego pomysłu, największą przeszkodą są różne spółki kolejowe PKP, do których należą poszczególne odcinki. Oczywiście taka inwestycja wymaga dużych nakładów finansowych i dofinansowań z zewnątrz, szczególnie przy mostach żelaznych wzdłuż linii wymienione muszą zostać tzw. mostownice. Na terenie gminy Mogilno, na podobną uwagę zasługuje wiadukt kolejowy w Żabnie, na linii kolejowej nr 239 Mogilno – Orchowo (to miejsce przybliżę naszym Czytelnikom w innym artykule).
W samym Kunowie niestety nie zachował się dwór, a pamiątką po zespole dworskim jest park z II poł. XIX w. (w centrum wsi) z zachowanymi nielicznymi okazami starodrzewu. Na uwagę zasługuje tu platan o obwodzie w pierśnicy ok. 450 cm – pomnik przyrody. Park jest zarośnięty i nie posiada czytelnej kompozycji przestrzennej. Tereny wokół wsi są doskonałym miejscem dla miłośników fauny, gdyż jest to miejsce lęgowe wielu gatunków ptaków wodnych. Ze względu na to, że są to tereny prywatne i zarośnięte trzcinowiskiem trudno jest ptactwo sfotografować. Nad rozlewiskiem Noteci Zachodniej można spotkać czaple, łabędzie, dzikie gęsi i kaczki, kormorany, perkozy, a nawet jak zapewniają mieszkańcy bociana czarnego.
Zwiedzając i fotografując most warto wstąpić do gospodarstwa rybackiego (proszę uważać na dwa duże psy) by zakupić świeże lub wędzone ryby. Jeśli ktoś z czytelników w swoim archiwum posiada zdjęcia na których przejeżdża pociąg przez most w Kunowie lub Żabnie to można je wstawić w komentarzach, dodać do galerii lub przesłać na e-mail redakcji, za co z góry dziękujemy.
DAMIAN RYBAK
Fot. D. Rybak
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Atrakcja nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!