Sanktuarium na skraju Puszczy Zielonka...

Dąbrówka Kościelna, mała wieś w gminie Kiszkowo, słynie z Sanktuarium Maryjnego, które należy do najczęściej odwiedzanych w Wielkopolsce. We wrześniu w Dąbrówce odbywa się odpust, który tradycyjnie gromadzi liczną rzeszę wiernych i pielgrzymów z kilkudziesięciu parafii z archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej.

Każdego roku, na odpust ku czci Matki Bożej Dąbrowieckiej przybywają liczne grupy pielgrzymów, m.in. z Kłecka, Pobiedzisk i Skoków.

Coroczny odpust jest także okazją do przypomnienia czytelnikom historii Sanktuarium w Dąbrówce Kościelnej, miejsca, które należy do najczęściej odwiedzanych w Wielkopolsce. Jak co roku, wyruszy również wiele pieszych, rowerowych i autokarowych pielgrzymek.

Sanktuarium Dąbrowieckie stanowi ważny ośrodek pątniczy na ziemi wielkopolskiej. Dąbrówka nie leży na szlaku, nie ma dogodnych połączeń komunikacyjnych, a jednakże mimo niedogodnego usytuowania liczba pielgrzymów wciąż wzrasta.

Początki...

Początki parafii sięgają prawdopodobnie XIII wieku. Od połowy następnego stulecia istnieją poświadczone w źródłach wzmianki, które wspominają plebanów dąbrowieckich.  Pierwsza informacja na temat samego kościoła pochodzi z lat dwudziestych XVI stulecia. Wiadomo, że istniał wtedy kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia N.M.P. Aż do roku 1608 brak jednak danych, które określałyby budynek sakralny. Wybitny kult maryjny zapoczątkowany został w drugiej połowie XVII wieku.

Jak głosi podanie, w XVII w. zaobserwowano niezwykłą jasność wokół wizerunku Matki Bożej zawieszonego na dębie w pobliżu traktu do Poznania, która we dnie w nocy nie ustawał. Wiadomość o tym niezwykłym zjawisku szybko się rozeszła, a ludzka pobożność i ciekawość pobudzała wielu do nawiedzania tego miejsca. Od tego momentu do dzisiaj ciągną tu rzesze pielgrzymów. Doznawali oni licznych łask u stóp tego obrazu, co jest rejestrowane od 1686 roku.

Pierwsza dokładna wzmianka statystyczna pochodzi z 1800 roku. Szacowano wtedy liczbę pielgrzymów w największe uroczystości maryjne na około 7000 osób. Była to w tamtym czasie spora liczba. Ilość ta uwypukli się jeszcze bardziej, jeżeli porównamy ją z liczbą mieszkańców największych miast polskich na przełomie XVIII/XIX wieku. Warszawa 65 tys., Kraków 20 tys., Poznań 18 tys. W latach trzydziestych ubiegłego stulecia, nastąpiło dynamiczne wzmożenie ruchu pielgrzymkowego. Szacowano liczbę osób obecnych w Dąbrówce na 15-20 tys., w latach sześćdziesiątych natomiast podawano cyfrę 40 tys. pątników.

Obrazy płonęły, zaginęły...

Na miejscu trzech drewnianych kościołów, które tu kolejno stawiano (pierwszy pochodzi z XIII w.) murowaną świątynię wzniesiono tu po pożarze w 1925 roku. Ponieważ słynny obraz również spłonął, sporządzono jego wierną kopię. Dzieje obrazu obfitują w liczne perypetie. Kolejny wizerunek Matki Bożej Dąbrowieckiej poświęcono w 1949 roku, gdy okazało się, że poprzednia kopia zaginęła w czasie wojny. Nową kopię, powstałą w 1956 roku, uroczyście koronował papieskimi koronami Prymas Tysiąclecia, ks. kardynał Stefan Wyszyński w 1969 roku.

W nocy z 6 na 7 grudnia 1989 roku do Sanktuarium włamali się złodzieje rabując tzw. sukienkę, cenne korony, do których wykonania zużyto 8 kg srebra i niezliczone wota, m.in. 74 sznury oryginalnych korali. Rabusie wdarli się do wnętrza wycinając witraż. W pośpiechu zgubili jeden z kamieni szlachetnych, jakimi wysadzana była sukienka. Znaleziono go później pod ołtarzem. Sprawców tego karygodnego czynu do dziś nie wykryto. W niespełna pięć lat po tym zdarzeniu dokonano ponownej koronacji cudownego obrazu.

KAROL SOBERSKI
Fot. K. Soberski

Sanktuarium w Dąbrówce Kościelnej - galeria zdjęć