Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
~ Sławek29 października 2025, 9:05
00zgłoś
24
Byłem tam przez miesiąc czasu całą klasą w 82 albo 83 nie pamiętam dokładnie fajne miejsce, pamiętam chodziliśmy na grzyby
~ Ewa1 października 2025, 20:10
00zgłoś
23
Ja byłam w tym pałacu jesienią 1954 r i bardzo dobrze pamiętam / mimo wieku /wnętrza,park jezioro i okoliczne lasy pełne grzybów a także pobliskie wioski.Ciekawa jestem czy istnieje jeszcze samotne drzewo w polu,miejsce gdzie podobno zginął syn właścicieli po upadku z konia.Tak głosiła legenda.Byly to trudne czasy a jednak miło wspomnieć dobre chwile związane z tamtym miejscem.
~ Sławek16 maja 2025, 19:02
00zgłoś
22
Byłem tu na zielonej szkole w 1983r
~ Ola21 lipca 2024, 1:30
ocena: 100%
20zgłoś
21
Byłam tam dwukrotnie,na Zielonej Szkole, pierwszy raz jak miałam bodajże 9 lat , drugi raz kiedy miałam 11 lat ( rok szkolny1981/82) Pamiętam, że tęsknota za domem była duża, ale po powrocie bardzo miło wspominaliśmy pobyt w tym Pałacu. Kiedy dowiedziałam się, że można tam jechać kolejny raz, nawet przez chwilę nie zastanawiałam się.
Pamiętam jak starsza pani miała dyżur i pilnowała nas w nocy, to za nic w świecie po zgaszeniu świateł w pokoju nie pozwoliła nikomu pójść do toalety - oczywiście, że znalazłyśmy sposób na to, ale łatwo nie było, bo i podłogi i schody były drewniane i bardzo skrzypiały
~ Aga3 lipca 2024, 8:45
ocena: 100%
10zgłoś
20
Ja byłam w 2000 r. na zielonej szkole :) bardzo fajnie wspominam :)
~ Patricia29 czerwca 2024, 21:10
ocena: 100%
10zgłoś
19
Byłam tam także w 1971 r. w ramach wyjazdu zorganizowanego przez Konsulat RP w Paryżu, którego celem było ponowne nawiązanie kontaktu dzieci polskiego pochodzenia z rodzinami, które pozostały w Polsce. Tylko dobre wspomnienia
~ Enes2 maja 2024, 18:12
ocena: 100%
10zgłoś
18
Byłem tam dwukrotnie na początku lat siedemdziesiątych. W roku 1972 odbywała się zimowa olimpiada w Sapporo. W sali balowej na piętrze oglądaliśmy transmisje telewizyjne z tego wydarzenia. Dla nas, uczestników turnusu kierownik i wychowawca p. Wesołowski zorganizował zimowe rozgrywki sportowe. Na zamarzniętym jeziorze były zawody łyżwiarskie. Obok pałacu był tor saneczkowy. Państwowy Dom Wczasów Dziecięcych, bo tak się wtedy nazywał był doskonale wyposażony. W piwnicy była pracownia Stolarska, w której uczniowie wykonywali w ramach lekcji różne prace. W godzinach dopołudniowych odbywały się zajęcia lekcyjne. Mimo upływu lat pamiętam te wydarzenia jakby były wczoraj.Do dziś mam zdjęcie, zrobione przed pałacem. Na nim jest również pies (bernardyn ?) Pana Wesołowskiego
~ Kasia18 lutego 2024, 18:04
00zgłoś
17
Witam. Dla mnie pobyt tam to trauma... Masakra.. Nie wiem jak nazwać to ale poprostu do dziś mi się śni koszmar.. Byłam tam z całą moją szkołą, byliśmy dziećmi z powodzi z 1981 r, traktowali nas tam jak w obozie koncentracyjnym tylko to mi się kojarzy z tym co tam było.. Do kąpieli ja jako dziecko miałam wtedy 8 lat, chodziliśmy z dziewczynami które miały 15 ja nie wiedziałam czemu one wyglądają inaczej, kazali w kółko chodzić a nad nami prysznice traumę mam do dziś, bo to schodziliśmy do piwnicy, nie cierpieli nas tam źle traktowali, jak przyjechali normalnie z szkół na ferie to wyraźnie lrpiej obchodzono się z nimi koszmar inaczej tego nie nazwie. Rodzice przyjechali na odwiedziny i zabrali mnie, mojego kuzyna też i inne dzieci które były mniej odporne psych. również do domu mimo że wtedy były ograniczenia ja zagroziłam że jeśli mnie nie zabiorą wyskoczę przez okno, zrobiła bym to, nigdy w życiu nie będę pobytu tam wspominała pozytywnie, koszmar, koszmar, koszmar... A panie wredne
~ Justyna P 8326 października 2023, 7:29
ocena: 100%
30komentarz zgłoszony
16
Bylam tam miesiac wtedy tak zwanej zielonej szkole to byl rok 1995 milo wspominam myslalam ze dalej tam jest szkola
~ dziadek6 czerwca 2023, 19:20
00zgłoś
15
Byłem tam w marcu 1953 roku, jako uczeń 4 klasy. Dzisiaj mam 81 la a pamiętam tamte dni jakby to było wczoraj. Na placu przed pałacem graliśmy w dwa ognie. Była tęsknota za domem a po powrocie żal, że to już koniec. Inne wspomnienie: Schodząc rano z piętra przez hol do jadalni rzucał się w oczy kominek na przeciwległej ścianie do schodów. Na tym kominku 5 lub 6 marca, umieszczono portret Stalina z czarną, żałobną szarfą. Nie wiedzieliśmy wówczas jaki to morderca. Historia kołem się toczy, ujawnił się kolejny morderca. Cieszę się z życia ale spotkała mnie kiepska satysfakcja, pamięć historii od Stalina do Putina. Oby moje wnuki mogły wspominać przyjemniejszą historię.
~ arek29 marca 2023, 12:03
ocena: 50%
11zgłoś
14
byłem tu na zielonej szkole prawie miesiąc, chyba w 1994 roku, wspaniałe miejsce, ogromny park
~ Natalia26 grudnia 2022, 11:17
ocena: 100%
20komentarz zgłoszony
13
Piękny pałacyk,byłam w nim na koloni. Do dziś mam dyplom," ochrzczonego kolonisty" mega wspomnienia ,które widnieją w moim albumie
~ Fff9 listopada 2022, 14:24
00komentarz zgłoszony
12
Też tu byłem 2 tygodnie, miałem 10 lat
~ Marcin15 sierpnia 2022, 11:00
ocena: 100%
20zgłoś
11
Mieszkam tu od urodzenia. Pamiętam dobrze czasy świetności i kolonie...
~ Marzena27 kwietnia 2022, 14:10
ocena: 100%
10zgłoś
10
Dobre wspomnienia, byłam na dziecięcych wczasach zdrowotnych w 1971 roku
~ Patryk G25 kwietnia 2022, 21:35
ocena: 100%
10zgłoś
9
Kolonie polonijne.. cudowny okres, fajnie ludzie i super zabawa. Parę razy pod rząd byłem od roku 1990:)
~ zqlbn28 grudnia 2021, 13:03
ocena: 100%
20zgłoś
8
6. To chyba główna sala, w której stał telewizor - na wprost schody - po lewej była sala, na której był WF i dyskoteki.
10. Zdjęcie 'od tyłu' - lewe górne okno to mój pokój ;) Dolne okna to stołówka, trzy górne na środku - sala balowa.
13. Tutaj chyba wejście do wspomnianej sali balowej.
Wśród osób z mojego turnusu chodziła opowieść, że na pierwszym piętrze (właśnie naprzeciwko mojego pokoju) było jakieś ukryte pomieszczenie - raz faktycznie zajrzeliśmy za drzwi, były schody, ale dalej pójść odwag już nie mieliśmy.
Jako, że mieszkam kilkaset kilometrów dalej, to przejeżdżając bliżej Mielna 2 razy zdarzyło mi się tam zajechać w 2017 i w 2019. Niestety zabrakło odwagi, żeby spróbować się dostać do środka...
~ zqlbn28 grudnia 2021, 13:00
ocena: 100%
40zgłoś
7
Byłem w DWD w lutym/marcu 1990 (byłem wtedy w trzeciej klasie). Pamiętam, ze były wówczas dzieciaki z Chełma i Raciborza.
Ogólnie fajne wspomnienia (chociaż znajomy pojechał miesiąc później i niespecjalnie wspomina ten okres). Pamiętam Atlasa stojącego za murem (z którym wiąże sie pewne wyzwanie - indywidualnie po ciemku mieliśmy do niego dojść w trakcie zajęć). Pamiętam też jakąś opowieść o zatopionych przez uciekających Niemców skrzyniach w jeziorze. Były też fajne warsztaty ZPT w budynku obok i świetne wycieczki po okolicy. No i Drogorad, w którym można było kupić Pepsi ;)
Pamiętam też miejsca ze zdjęć:
1. Główny hall - po prawej stołówka, po lewej obok drzwi stał stół do pingponga
3. Boczne wyjście - tędy chyba wychodziliśmy na te zajęcia ZPT
4. Balkonik był chyba w 'sali balowej' zastanawialiśmy się po co, skoro nie było jak się do niego dostać ;)
5. schody na górę wydawały się większe ;)
6. To chyba główna sala, w której stał telewizor - na wprost schody - po lewej była sala...
~ wuzeta26 grudnia 2021, 21:10
ocena: 100%
10komentarz zgłoszony
6
Byłem tu na kolonii z polonią niemiecką w roku 1975 lub 76. Piękny czas, piękne miejsce...
~ Myszka22 grudnia 2021, 22:06
ocena: 100%
50komentarz zgłoszony
5
Witam szukam osób ktore były na koloni w tym pałacu i pamiętają jak jeden wychowawca bił dzieci
~ Redakcja17 lipca 2021, 12:04
00zgłoś
4
@Betty
A może nam Pani podesłać te zdjęcia na maila: redakcja@pojezierze24.pl. Z góry dziękujemy. Pozdrawiamy
~ Betty17 lipca 2021, 9:07
ocena: 100%
20zgłoś
3
Byłam tam we wrześniu 2001 roku na "ZIELONEJ SZKOLE" cudowny czas nigdy nie zapomnę tych dyskotek które nam organizowali w tym dużym holu. Mam kilka zdjęć ale to głównie z pokoju w którym mieszkaliśmy.
~ Redakcja26 czerwca 2021, 11:18
00zgłoś
2
@Maria
Pani Mario, a może ma Pani jakieś zdjęcia z tych lat, kiedy tam Pani bywała? Prosimy o kontakt z redakcją. Pozdrawiamy
~ marylafajna@wp.pl26 czerwca 2021, 8:52
00zgłoś
1
Byłam tam jako dziecko w 1966 roku, piękne wspomnienia do dziś pozostały i przyjaźń z jedną z koleżanek, pozdrawiam serdecznie Maria Hawelka
Cieszymy się, że odwiedziłeś nasz portal w poszukiwaniu informacji o ciekawych miejscach leżących na Pojezierzu Gnieźnieńskim, niezwykłych postaciach, które tworzyły historię tego regionu i zapomnianych wydarzeniach z historii Pojezierza. Przybliżymy Ci także praktyczne wiadomości, zaprezentujemy piękne zdjęcia i filmy opowiadające o tym magicznym kawałku Polski, którym jest Pojezierze Gnieźnieńskie - perła naszego kraju! Staramy się Pojezierze Gnieźnieńskie odkrywać dla Ciebie na nowo. Z tego względu nasz zespół redakcyjny, składający się z pasjonatów, miłośników, czy wręcz osób zakochanych w naszej „małej Ojczyźnie” każdego dnia wędruje po Pojezierzu Gnieźnieńskim, by rozwijać portal, poprzez jego rozbudowę oraz dostarczanie nowych treści i zdjęć.
Abyśmy nadal mogli to robić, potrzebujemy Twojej zgody, dzięki której, będziemy mogli elementy serwisu dostosować do Twoich preferencji. Twoje dane (w tym pliki cookies) będą zapisywane w celu usprawnienia serwisu (zapamiętywanie pozycji na mapach, ostatnie wyszukania, ulubione miejsca, logowania, itp). Bezpieczeństwo Twoich danych jest dla nas priorytetowe, bez poinformowania Ciebie nie będziemy zmieniać zakresu naszych uprawnień. Twoje dane są u nas bezpieczne, jeśli masz wątpliwości co do naszych intencji, zawsze możesz wycofać swoją zgodę. Więcej informacji uzyskach w naszej Polityce Prywatności. Klikając znak X lub przycisk PRZEJDŹ DO SERWISU wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych.
Nasz serwis nie wykorzystuje oraz nie udostępnia Twoich danych innym podmiotom oraz osobom trzecim. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy przekazanie Twoich danych jest elementem usługi (przekazanie danych z formularza kontaktowego, przekazanie danych w przypadku rezerwacji usług typu: nocleg, czartery, itp). Więcej informacji o zasadach i funkcjonalności serwisu w Regulaminie Serwisu.
Administratorem Twoich danych jest firma: Media Lokalne Karol Soberski, z siedzibą w Gnieźnie, na os. Piastowskim 10B/10. Możesz z nami skontaktować się za pośrednictwem tej strony.
W każdej chwili możesz: zażądać dostępu do swoich danych, zażądać ich poprawienia lub usunięcia, zabronić ich przetwarzania. Pamiętaj jednak, że nie zawsze jest możliwe techniczne zrealizowanie Twoich praw w odniesieniu do informacji zawartych w plikach cookies. Twoja przeglądarka umożliwia Ci skasowanie tych plików - w pewnych przypadkach nie możemy tego zrobić za Ciebie.
Dziękujemy.
Pojezierze Gnieźnieńskie - odkrywaj i wypoczywaj... Pojezierze Gnieźnieńskie - na weekend, wycieczkę, wakacje...
Pałac Wendorffów w Mielnie
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Pamiętam jak starsza pani miała dyżur i pilnowała nas w nocy, to za nic w świecie po zgaszeniu świateł w pokoju nie pozwoliła nikomu pójść do toalety - oczywiście, że znalazłyśmy sposób na to, ale łatwo nie było, bo i podłogi i schody były drewniane i bardzo skrzypiały
10. Zdjęcie 'od tyłu' - lewe górne okno to mój pokój ;) Dolne okna to stołówka, trzy górne na środku - sala balowa.
13. Tutaj chyba wejście do wspomnianej sali balowej.
Wśród osób z mojego turnusu chodziła opowieść, że na pierwszym piętrze (właśnie naprzeciwko mojego pokoju) było jakieś ukryte pomieszczenie - raz faktycznie zajrzeliśmy za drzwi, były schody, ale dalej pójść odwag już nie mieliśmy.
Jako, że mieszkam kilkaset kilometrów dalej, to przejeżdżając bliżej Mielna 2 razy zdarzyło mi się tam zajechać w 2017 i w 2019. Niestety zabrakło odwagi, żeby spróbować się dostać do środka...
Ogólnie fajne wspomnienia (chociaż znajomy pojechał miesiąc później i niespecjalnie wspomina ten okres). Pamiętam Atlasa stojącego za murem (z którym wiąże sie pewne wyzwanie - indywidualnie po ciemku mieliśmy do niego dojść w trakcie zajęć). Pamiętam też jakąś opowieść o zatopionych przez uciekających Niemców skrzyniach w jeziorze. Były też fajne warsztaty ZPT w budynku obok i świetne wycieczki po okolicy. No i Drogorad, w którym można było kupić Pepsi ;)
Pamiętam też miejsca ze zdjęć:
1. Główny hall - po prawej stołówka, po lewej obok drzwi stał stół do pingponga
3. Boczne wyjście - tędy chyba wychodziliśmy na te zajęcia ZPT
4. Balkonik był chyba w 'sali balowej' zastanawialiśmy się po co, skoro nie było jak się do niego dostać ;)
5. schody na górę wydawały się większe ;)
6. To chyba główna sala, w której stał telewizor - na wprost schody - po lewej była sala...
A może nam Pani podesłać te zdjęcia na maila: redakcja@pojezierze24.pl. Z góry dziękujemy. Pozdrawiamy
Pani Mario, a może ma Pani jakieś zdjęcia z tych lat, kiedy tam Pani bywała? Prosimy o kontakt z redakcją. Pozdrawiamy