Szczepanowo to niewielka wieś w powiecie mogileńskim. Jak to w małych miejscowościach bywa, jej największą i najbardziej okazałą budowlą jest kościół. Ten okala niewielki, aczkolwiek piękny ogród plebański, założony przez belgijskiego ogrodnika Camille Jamme. Pracował on m.in. w słynnych parkach Tytusa Działyńskiego w Kórniku oraz Arnolda Skórzewskiego w Lubostroniu.
Świątynię pw. św. Bartłomieja Apostoła w Szczepanowie nietrudno znaleźć. Znajduje się bowiem nieopodal drogi wojewódzkiej nr 254 wiodącej z Mogilna przez pobliski Barcin do Bydgoszczy. To trzeci kościół, który tu stoi. Pierwsze dwa były drewniane. Obecny w 1848 roku zbudowano w stylu neoromańskim. Wnętrze świątyni chowa prawdziwe skarby. Mamy tu aż trzy pochodzące z końca XVII wieku zabytkowe ołtarze barokowe, krucyfiks z XV wieku, duży krucyfiks na ścianie bocznej z II połowy XVII wieku oraz zabytkową chrzcielnicę.
Co jeszcze? Z późniejszych zabytków należy wymienić: monstrancję z 1833 roku, kielich mszalny z końca XIX wieku oraz organy. Przed kościołem znajduje się natomiast zbudowana w XVIII wieku drewniana dzwonnica z barokowym dzwonem z 1770 roku (odlany w warsztacie ludwisarskim M. Petersilgego w Toruniu).
Warto dodać, że w I połowie XVI wieku do szczepanowskiej parafii należał także filialny kościół w niedalekim Wójcinie pod wezwaniem Nawiedzenia NMP, a który istniał jeszcze w połowie XIX wieku. To w nim właśnie znajdował się cudowny obraz Matki Bożej, przeniesiony później z podupadającego kościoła do Szczepanowa, a jeszcze później przekazany do kościoła w Kierzkowie po jego odbudowaniu.
Pisząc o szczepanowskim kościele, koniecznie należy wspomnieć o jego otoczeniu. Ono jest nadzwyczaj piękne. W latach sześćdziesiątych XIX wieku na przykościelnych terenach został założony ogród plebański z alejami drzew i ozdobnymi roślinami. Warto wiedzieć, że projektantem tego założenia był belgijski ogrodnik Camille Jamme, który wcześniej pracował w słynnych parkach Tytusa Działyńskiego w Kórniku oraz Arnolda Skórzewskiego w Lubostroniu. Później osiadł on na terenie szczepanowskiej parafii.
Pod względem przynależności kościelnej parafia pw. św. Bartłomieja Apostoła w Szczepanowie zawsze należała do archidiecezji gnieźnieńskiej, a dokładnie do dekanatu żnińskiego. Po reorganizacji 1992 roku parafia została włączona do nowo utworzonego dekanatu barcińskiego (od Barcina - znajdującego się już w powiecie żnińskim dzielą Szczepanowo zaledwie cztery kilometry).
Dawniej parafia obejmowała bardzo duży obszar. Po upadku dwóch sąsiednich parafii - w Słaboszewie w 1665 roku i w Kierzkowie w 1685 roku włączono je właśnie do parafii szczepanowskiej. Mało tego. Pod jej skrzydłami znajdowała się także część dzisiejszej parafii w Barcinie.
Szczepanowska parafia obejmowała więc następujące miejscowości: Szczepanowo, Szczepankowo, Wójcin, Kierzkowo, Chomiąża Księża, Annowo, Wiktorowo, Ostrówce, Wolice Górne i Dolne, Krotoszyn, Barcin Rydzek i stacja PKP, Bielawy, Wapienno, Białe Błota, Radłowo, Szeroki Kamień, Mikołajkowo, Karolewo, Stary Dwór, Słaboszewo, Słaboszewko, Mokre, Krzekotowo, Krzekotówko oraz część Zalesia Barcińskiego.
Według miejscowej kroniki w czasie budowy obecnego kościoła, a więc w połowie XIX wieku, parafia liczyła 5 tys. mieszkańców. W 1888 roku liczba zmniejszyła się do 2 tys. 935 mieszkańców. Obecnie parafia liczy około 1 tys. 400 osób.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o jednym proboszczów parafii, konkretnie księdzu Michale Rólskim. Do kościoła pw. św. Bartłomieja Apostoła w Szczepanowie przybył w 1922 roku z parafii Góra koło Inowrocławia. Był to wielki patriota, społecznik i duszpasterz. Z jego inicjatywy, ze składek społecznych, w salce parafialnej w Szczepanowie powstała czytelnia parafialna zasobna w różne czasopisma. Był on także inicjatorem powstania i patronalnym opiekunem stowarzyszeń przykościelnych oraz amatorskiego teatru. Amator pszczelarstwa.
Aresztowany 19 września 1939 roku przez hitlerowskie wojsko z pomocą miejscowych Niemców. Przesłuchiwany w Inowrocławiu, przewieziony do Mogilna i tu na polach Świerkówca 21 września rozstrzelany z innymi współwięźniami. Do końca wierny Bogu i ojczyźnie. W Świerkówcu zginął także ks. Władysław Nowicki, wikariusz szczepanowskiej parafii.
JOANNA BEJMA
Fot. J. Bejma
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Atrakcja nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!