Dzisiaj ponownie będziemy odkrywać piękno dworów i pałaców, które są często tajemniczymi miejscami, gdzie dawni właściciele gromadzili skarby w postaci obrazów wielkich mistrzów, rzeźby, porcelanę, działa sztuki ze złota i srebra, wyroby z kości słoniowej, kolekcje monet, zabytki archeologiczne i historyczne, oraz wspaniałe księgozbiory biblioteczne. Owiane tajemnicą historii i legendami tzw. skarby, często zaginęły podczas II wojny światowej i do dzisiaj nie wiadomo, jaki był ich los i czy jeszcze istnieją. W Żegotkach położonych w gminie Strzelno, takim skarbem był księgozbiór, który w większości spłonął…, ale zapraszam do poznania tego miejsca nieco dokładniej.
Żegotki, niewielka wieś sołecka o powierzchni 285 ha, położona 6,5 km na północny wschód od Strzelna. Wieś zamieszkują obecnie 122 osoby. Nazwa wsi pochodzi od rodziny Żegockich herbu Jastrzębiec, którzy byli właścicielami tych ziem w XV i XVI w. Jednak początki osadnictwa mogą sięgać nawet VI w. p.n.e., o czym świadczą ślady odkryte podczas badań archeologicznych na trasie budowy gazociągu jamalskiego (znaleziono domy trapezowe i naczynia stołowe).
W miejscowości warto zwrócić uwagę na pałac z 1926 r., wybudowany na miejscu spalonego, murowanego, parterowego dworu z połowy XIX w. (wtedy majątek posiadał 255,5 ha: 233,5 ha ziem uprawnych, 12 ha łąk i pastwisk, 1 ha wód, oraz 9 ha stanowiły nieużytki). Pierwszy dwór wzniesiono dla rodziny Busse (od nich wywodzi się nazwa wsi Busewo należącej do tego sołectwa, zamieszkuje tam obecnie 47 osób), którzy już wówczas byli w posiadaniu cennej kolekcji dzieł sztuki, monet, oraz kilkuset tomowego księgozbioru bibliotecznego, który uległ zniszczeniu podczas pożaru w 1923 r.
Budynek odbudowała Maria Skrzydlewska (1888-1967, zamężna z Władysławem Sikorskim, spoczywa na cmentarzu na Powązkach w Warszawie), nadając mu cechy pałacu klasycystycznego, według projektu architekta Stefana Cybichowskiego z Poznania. Pałac zachował się do czasów obecnych w dosyć dobrym stanie, w którym znajdują się prywatne mieszkania. Jest to budowla piętrowa, na planie prostokąta, od frontu poprzedzona okazałym czterokolumnowym portykiem, dźwigającym trójkątny przyczółek. Całość przykrywa czterospadowy dach, z konstrukcją łamaną i kryty ceramiczną dachówką.
Przy pałacu rozciąga się park krajobrazowy z XIX w. (ok. 3,5 ha), w którym na uwagę zasługują dwie stare aleje grabowe. Niestety starodrzewie zostało wykarczowane na opał oraz przy pałacu założono ogródki warzywne obecnych mieszkańców. Dawniej w parku istniał także piękny duży staw, z którym zachowały się stare fotografie. O czasach dawnej świetności przypominają murowane, oryginalne słupy bramy wjazdowej do rezydencji i na teren parku.
Obecnie, pałac można za zgodą mieszkańców zwiedzać z zewnątrz. Za czasów ostatniej właścicielki Marii Skrzydlewskiej wewnątrz budynku, na szczególną uwagę zasługiwał salon, gabinet oraz biblioteka ze wspaniałym księgozbiorem.
Architekt pałacu w Żegotkach - Stefan Cybichowski to obok W. Czarneckiego, A. Ballenstaedta, K. Rucińskiego, R. Sławskiego czy M. Pospieszalskiego, to jeden z czołowych wielkopolskich architektów pierwszej połowy XX wieku. Jako urzędnik i solidny działacz, wywarł duży wpływ na kształtowanie architektonicznego krajobrazu Poznania po odzyskaniu niepodległości. Był niezwykle płodnym architektem - doliczyć się można ponad 150 dzieł zrealizowanych i wzmiankowanych w literaturze, oraz zachowanych w fazie projektowej (mimo, że wiele jego projektów nie zostało zrealizowanych, zachowane szkice są jednak cennym źródłem informacji o projektancie, jak również o jego unikalnej wszechstronności), działał na obszarze całej Wielkopolski, Kujaw i Pomorza. Za swoje zasługi na polu architektury sakralnej uhonorowany został tytułem szambelana papieskiego. Kazimierz Sobkowicz w książce o poznańskich architektach nazwał go „niekwestionowanym rekordzistą projektów budowli sakralnych”.
Był bardzo szanowany i poważany w środowisku architektów, projektował dla zamożnych i wpływowych zleceniodawców prywatnych, pozostawił w swej spuściźnie prestiżowe obiekty użyteczności publicznej w najważniejszych miastach regionu (Poznań, Gniezno, Bydgoszcz, Toruń), jak i rozliczne małe wiejskie kościółki rozsiane po rozległym geograficznie obszarze (Popowo Ignacewo koło Mieleszyna, Zdziechowo koło Gniezna, Strzałkowo, Rynarzewo koło Szubina, Gołańcz, Kruszwica, Cielcza, Sokolniki koło Wrześni, Łasin, Jeleńcz i Legbąd koło Tucholi, Samsieczno, Brzoza, Wszembórz koło Kołaczkowa, a także na Helu czy Krynicy Zdroju, oraz w wielu innych miejscach).
DAMIAN RYBAK
Fot. D. Rybak
Serwis pojezierze24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Atrakcja nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!